_Pióromaniak_

Fajnie :). Bardzo dobre pióro. 580 używam z EF-ką, napełnione Rouge Hematite. Ku mojemu zaskoczeniu bardzo mokra, lekko sprężysta stalówka. Do przeczytania, Marcin

Nie dziwię się, że przypadło Ci do gustu. Mini AL Gold ma po prostu świetny kolor. Dodać do tego Maize Yellow albo Caroube de Chypre i ciekawskie spojrzenia osób piszących długopisami murowane. Dzięki! Do przeczytania, Marcin

Hej Odi! Wyjątkowo prawdziwa anegdota . Ja, podobnie jak wielu z nas, używam TWSBI już od kilku lat. Dzięki! Do przeczytania, Marcin

Dziś finał naszego sekretnego urodzinowego projektu. Kto uczestniczył w wydarzeniu już wie. Chwila ciszy... werble... bum! Pióra TWSBI są uwielbiane przez pióromaniaków na całym świecie. Nie bez przyczyny. Hmm… nawet dwóch przyczyn. Link: http://bit.ly/TWSBI_w_Pioromaniaku Do przeczytania, Magda i Marcin

Cieszę się :). Milego użytkowania i dzięki za wspieranie naszego modelu prowadzenia działalności! Do przeczytania, Marcin

Jwrzask, Kleks, dzięki! W poniedziałkowy wieczór finał naszego urodzinowego sekretnego projektu i super nagroda dla zwycięzcy :). Jeśli ktoś jeszcze nie wziął udziału w wydarzeniu na FB, a ma taką możliwość, to lepiej nie zwlekać . Uczestnicy próbują odgadnąć cóż to za nowa marka pojawi się w Pióromaniaku, a my im gorąco kibicujemy. Jest ciepło. Sami zobaczcie: https://www.facebook.com/events/1766443910067281/ Do przeczytania, Marcin

Dzięki, Topaz! Za wspieranie, życzenia i dzielenie się doświadczeniem . Marcin

Od dziś w ofercie Pióromaniaka są dostępne atramenty J. Herbin z serii 1670. Ten kto miał okazję śledzić rynek atramentów w ostatnich latach, pamięta, że to od tej firmy zaczęła się moda na "shimmiering inks", czyli atramenty ze złotymi drobinkami mieniące się pod światło. Pierwszy był Rouge Hematie: Podczas pisania intensywnie czerwony, a następnie, po wyschnięciu, okraszony kolorami ziemi oraz złotym pyłem. Następnie przyszła pora na Bleu Ocean: Więcej informacji i zdjęć na blogu Pióromaniaka: http://www.pioromaniak.pl/artykuly/mieniace-sie-atramenty-j-herbin-1670/ Do przeczytania, Marcin

Hej, Topaz! Nic dodać, nic ująć :). Niebieskie podoba mi się w szczególności. Do przeczytania, Marcin

@Karwak, @grain, @BeruPanda i @kerad, bardzo dziękujemy za życzenia. Trzymamy kciuki, aby wszystkie się spełniły :). Miło mi to słyszeć, Darku :). Miłego użytkowania! Do przeczytania, Marcin

Czas płynie. Widzimy to po naszej córeczce, widzimy to po nas samych oraz po Pióromaniaku. To prawdziwa przyjemność towarzyszyć Wam i służyć pomocą we wchodzeniu do świata piór wiecznych, atramentów i notatników. Fajnie jest mieć zasady (link: http://bit.ly/NaszeZasady) i je realizować. Fajnie jest promować nowy model prowadzenia działalności, w którym odwiedzając Pióromaniaka jesteś naszym gościem. Fajnie jest obserwować tego efekty. Bez Was nie byłoby to możliwe. Dziękujemy za zaufanie, którym nas obdarzyliście, udzielane nam wsparcie oraz trzymanie kciuków w trudnych momentach. Od chwili, gdy Pióromaniak zaczął kiełkować w naszych głowach, minęło dużo czasu. Od momentu, w którym nabrał realnych kształtów 2 lata. Tak, to już drugie urodziny! Z tej okazji mamy dla Was coś specjalnego. Nasz sekretny projekt urodzinowy rozpoczęliśmy przygotowywać już kilka miesięcy temu. Nie możemy się doczekać chwili, gdy go Wam przedstawimy. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, już 13 listopada. Zaczynamy! Aby wziąć udział w urodzinowym konkursie zajrzyjcie na nasz profil na Facebooku: https://www.facebook.com/events/1766443910067281/ Do przeczytania, Magda i Marcin

Do tej pory były cztery (czarny, szary, brązowy, czerwony), a teraz jest ich sześć. Nowe kolory Marlen One dostępne w Pióromaniaku to zielony i niebieski. Ten ostatni to mój absolutny faworyt. Marlen One jest produkowane we Włoszech. Marka, od kiedy pamiętam, nie była tak popularna jak Visconti, Delta czy Stipula, ale w tych czasach raczej zaleta :). Do Pióromaniaka trafiło ze względu na włoskie wzornictwo, fantastyczne (mieniące się) kolory żywicy, bardzo dobre właściwości piśmiennicze i niewygórowaną, jak na tego typu produkt, cenę. Więcej zdjęć i informacji znajdziecie na blogu Pióromaniaka: http://www.pioromaniak.pl/artykuly/nowe-kolory-marlen-one/ Do przeczytania, Marcin

Kilka tygodni temu wprowadziliśmy do oferty Pióromaniaka kalendarze Midori Pouch. Korzystając z ostatnich dni jesiennego światła mieliśmy okazję spojrzeć na Midori Pouch z nieco innej, niebieskiej, perspektywy. W towarzystwie piór Lamy. Midori Pouch Diary to zestaw zawierający wklad kalendarzowy oraz okładkę, która może się zamienić w podręczny przybornik. Posiada dwie większe kieszonki – jedną na telefon/tablet (Slim/A5), a drugą, zasuwaną, na przybory do pisania. Jej wewnętrzna strona ma dodatkowo miejsca na włożenie kart płatniczych oraz uchwyt na pióro/długopis. Całość zapinana skórzanym paskiem. Papier wykorzystany w Pouch Diary to Midori MD. Podczas produkcji jego jakość jest ręcznie sprawdzana przez pracowników wyposażonych m.in. w pióra, atramenty o zróżnicowanych właściwościach, ołówki i pędzle. Więcej informacji i zdjęcia, jak zawsze, na blogu Pióromaniaka: http://www.pioromaniak.pl/artykuly/midori-pouch/ Do przeczytania, Marcin

Dzięki za zwrócenie uwagi! Przed chwilą zmierzyłem. Właściwa pojemność to, na szczęście, 60 ml. Marcin

Hej Jerzy! Jednym słowem pióromania :). To nieuleczalna choroba. Dzięki! Dołączymy atramenty do kolejnego zamówienia. Cześć Jarek! Swego czasu również sięgnąłem po niebieskie naboje, ale będąc w posiadaniu wersji z butelki miałem od razu porównanie. Głęboki kolor (ten w butelce), który dla miłośników niebieskiego jest pozycją obowiązkową. Nie rozstaję się z nim od lat, więc słowo "polecam" to w tym przypadku za mało :). Dziękuję! Rzecz jasna w imieniu swoim, Magdy, Apolonii i.... Listopad i grudzień będą pełne nowości. Do przeczytania, Marcin

Mamy bardzo dobrą wiadomość. Od dziś na półkach Pióromaniaka są dostępne atramenty Visconti. Nie bez przyczyny sięgnęliśmy właśnie po nie. W czasach kiedy w Polsce nie było jeszcze łatwo dostępnych tak wielu atramentów, zamarzyłem o czymś przyziemnym. Prawdziwie niebieskim kolorze. Nie jakieś fioletowawe namiastki, tylko „true blue”. Wówczas (początek XXI w.) to właśnie Visconti czytało w myślach miłośników piór. Do dziś pamiętam zakup w jednym ze sklepów stacjonarnych (niestety już nieistniejącym), emocje mu towarzyszące i pierwsze napełnienie pióra. Bajka! Nietrudno zgadnąć, że przez kolejne kilkanaście lat nie rozstawałem się z niebieskim atramentem Visconti. Pojawienie się Visconti w Pióromaniaku jest więc dla nas czymś naturalnym. Wiązało się jedynie z odpowiedzią na pytanie – kiedy? Uznaliśmy, że drugi rok działalności to najwyższy czas. Więcej zdjęć i informacji na blogu Pióromaniaka: http://www.pioromaniak.pl/artykuly/wprowadzamy-atramenty-visconti/ Do przeczytania, Marcin

Nowy format, świetne nawiązanie do literatury wagonowej i kapitalna koncepcja całości: czyli jesienna edycja Field Notes o nazwie Dime Novel. Zdjęcia i szczegółowe informacje, jak zawsze, na blogu Pióromaniaka: http://www.pioromaniak.pl/artykuly/wprowadzamy-field-notes-dime-novel/ Do przeczytania, Marcin

Dziękuję Agnieszko! Dziękuję, @jwrzask za wspieranie naszego sklepu. Pssst... Dziś będzie nowość. Do przeczytania, Magda

Choć twardo stąpam po ziemi, często się wzruszam. Ostatnio nawet częściej niż zwykle. Jest ku temu kilka powodów. A jak są powody, to pojawiają się też prezenty. Dostałam niedawno jeden. Na pierwszy rzut oka średni, bo niby jak wykorzystać mini wersję Traveler's Notebook? Gdy zobaczyłam czerwoną puszkę udawałam niewzruszoną. Zajrzałam do środka. Na szczęście mój Traveler's Notebook Mini był już gotowy, a jego zawartość wzruszyła mnie do łez. Marcin streścił w nim dwanaście lat naszego wspólnego życia. Odkąd go dostałam, przeglądam średnio raz dziennie. I raczej to się nie zmieni. Przekartkowanie zajmuje chwilę, a przypomina bardzo wyraźnie, co w życiu jest najważniejsze. Fajnie dostać taki prezent. Do przeczytania, Magda Link do wpisu na blogu: www.pioromaniak.pl/pozostale/travelers-notebook-mini-wzruszyl-mnie-do-lez

Hej Agnieszka! Ciężko się nie zgodzić :). Do przeczytania, Marcin

Hej @jwrzask, dzięki :). Kurier doręczy Ci dziś paczkę do godz. 10:30. Do przeczytania, Marcin

W ostatnich dniach ubiegłego tygodnia dotarło do nas Hobonichi na 2018 rok. Hobonichi 2018 - sklep Pioromaniak.pl Japońska legenda została poddana niewielkim zmianom. Do oferty dołaczyły również okładki w 6 wersjach kolorystycznych. Artykuł na blogu Pióromaniaka: http://www.pioromaniak.pl/pozostale/hobonichi-techo-2018-kalendarzplanner-co-sie-zmienilo/ Do przeczytania, Marcin

Już są! Link poniżej: Kalendarze do Traveler's Notebook 2018 Do przeczytania, Marcin

@jwrzask Cieszę się! Dzięki . Do przeczytania usłyszenia, Marcin

@jwrzask nie dziw się :-). Cała, caluteńka przyjemność po naszej stronie. Paczka gotowa. Szczegóły w e-mailu. Ostrożnie na drogach! Serdeczności, Magda