Skocz do zawartości

antoś

Użytkownicy
  • Ilość treści

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

antoś's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Garnitur noszę jak muszę, na pewno nie w te upały. Myślę, że z czasem będę musiał częściej, ale pióro pozostanie kolorowe.
  2. Żeby być na siłę inny niż wszyscy, taki wyjątkowy. EE, nie. Bezsensowne starania. Ale kupię ciemno-fioletowy na pewno.
  3. Jeszcze męczy mnie Al-Star w polerowanym aluminium albo w perłowe. Ale na razie starczy.
  4. Cześć, zaczęło się tak naprawdę rok temu od wizyty na Łódź design festiwal, na którym było małe stoisko Lamy. Zobaczyłem żółte pióro Safari i wiedziałem, że muszę je mieć. Lubię niemiecki design, lubię prostą formę, może taki trochę bauhaus i modernizm. Stoisko jednak było tak marne, że nie oferowało tego pióra na sprzedaż. Dzień później zamówiłem je wraz z czarnym długopisem z tej samej serii w sklepie internetowym. To jest moje pierwsze pióro od lat, wstyd się przyznać, ale od nowa uczę się pisać. Większość mojej pracy polega na pisaniu na komputerze, ale podpisywanie dokumentów żółtym piórem sprawia mi naprawdę wielką przyjemność. Nie uważam, że pióro musi być eleganckie, nawet w pracy, która wymaga noszenia koszuli, czy czasem garnituru. Żółte pióro kontrastuje z całą tą formalną otoczką, jest odrobiną luzu w czasami sztucznie nadętym świecie. W życiu musieć to sroć, reszta mogę chcieć - jak mawiał mój wujek. Stąd właśnie zamawiam Vistę i zastanawiam się nad kolorem atramentu - chyba będzie turkusowy. Czuję, że zaczyna się kolejne kupowanie czegoś co już mam, tylko w innym kolorze, lekko innym kształcie. W życiu fajnie się otaczać dobrymi przedmiotami, jednak niekoniecznie drogimi, a wpływa to pozytywnie na jakość tego życia. Do zobaczenia w różnych tematach. Antek
×
×
  • Utwórz nowe...