Skocz do zawartości

wkamil

Użytkownicy
  • Ilość treści

    166
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez wkamil

  1. Może teraz ja. Od zawsze pisałem drobno więc preferowałem wszystko co od EF w dół. Razu pewnego kupiłem Jinhao x450 stalówka M i zaczęło się....Teraz kupuję stalówki B, Stub i inne. Grube stalówki są wymagające bo trzeba dokładnie pisać litery, inaczej zleją się. Cienkie stalówki wspierają bazgranie, każda litera Ci wyjdzie jaka by nie była. Proponuję takie rozwiązanie. Do notatek gdzieś na brudno grubą stalówkę, do pisania dla ludzi cienką (tak było u mnie) teraz powoli przekonuję się do grubszych i EF-kami gorzej mi się pisze, a każda F-ka wydaje mi się mega cienka :)

    To zależy, bo wg mnie żeby litery były ładne i kształtne dużo bardziej trzeba się przyłożyć pisząc stalówką cienką niż grubą, która maskuje pewne niedoskonałości ruchów.

  2. Mam już, używam, ale jeszcze nie zdecydowałam, czy mi się podoba i czy zostanie ze mną na dłużej ;) Może go jeszcze nie spasowałam z idealną stalówka? ;)

    Generalnie w mokrej Fce Kaweco, to lał się na potęgę i przez to był bardzo ciemny, tracił swój urok. W stalówce, która nie podaje już tak hojnie, wygląda lepiej, wygląda nawet nieźle.

    I zdecydowanie w moim jest więcej niebieskiego, mało zieleni..

    Coś podobnego :) Chyba poproszę o próbkę :) Chociaż... są ludzie, którzy w RK Verdigris widzą niebieski, a dla mnie jest on zielony. Może z Yama-Dori jest podobnie ;)

  3. Odświeżam temat. Jak tam po czasie chińczyki się mają? Żyją jeszcze? A tak na poważnie, to pomyślałam sobie, kupię nowe pióro, a co. Ale portfel, działając wspólnie i w porozumieniu z moim kontem bankowym, mówi mi że pomarzyć dobra rzecz. No to w takim razie wymarzyłam sobie Baoera 100, i mam dwa pytania - czy to jest chiński "odpowiednik" Parkera 51? Tak kropka w kropkę? Drugie moje pytanie dotyczy karmienia tego cuda, zwykłe naboje po 10gr sztuka z najbliższej księgarni pasują do niego? Jakiś konwerter dają w zestawie czy jak to wygląda?

    Mój cały czas wisi w ogłoszeniach...

  4. Pobawię się w Indianę Jonesa, ale wrażenie z wypisania prawie 2 "dużych" naboi zostało na tyle mocne, że muszę się nim podzielić.

    Po założeniu miałem cały czas wrażenie, że pióro dostało biegunki- atrament spływał tak, że ledwo nadążałem z pisaniem, zwolnienie tempa powodowało punktowe przebijanie. Nigdy więcej, chociaż odcień niebieskiego znośny. 

    Stalówka: Kaweco EF.

    Dziwne, nie zauważyłem podobnych objawów. I to nie w nowoczesnym suchotniku, tylko solidnie podającym atrament Pelikanie 100.

  5. Mam tym atramentem narysowaną tylko taką niewielką próbkę zrobioną na potrzeby całkiem dużego zestawienia, natomiast zakupu całej butelki nie planuję na razie bo ostatnio kupiłem tyle atramentów, że samo to wystarczyłoby na kilka lat (na przełomie grudzień-styczeń przybyło mi 12 butelek ;))

    Wysłać? :)

×
×
  • Utwórz nowe...