Hej,
Czy to normalne, że konwerter (sprzedawany z 300ką w pakiecie) wchodzi bardzo lekko do sekcji? To mój pierwszy acz pewnie niejedyny egzemplarz białej kropki, nie wiem więc czego się spodziewać. Nabój startowy też jakoś ciasno nie siedzi. A pora zmienić paliwo. W kategoriach konwerterów mam porównanie do parkera i watermana, które są na dwa pierwsze rzuty oka ciaśniejsze i nie sprawiają wrażenia, że są niespasowane. Ten od 300 ma lekki luz pokrętła.
To tak ma, czy pora zajrzeć do sklepu i reklamować?
Pozdrawiam,
F.