W tym zabieganiu w poszukiwaniu najlepszej ceny, jakości stalówek, odpowiedniego kształtu, koloru, firmy zapomniałam, że odpowiednie pióro to takie, które poruszy moje serce. Dzięki ;-)
Trochę boję się, że ten Hemisphere będzie dla mnie za ciężki. I ten w linku też. I w ogóle znalazłam fajne pióro, a jego stalówka jest niklowana. Chyba lepsza jest ze stali nierdzewnej? Sama już nie wiem.
Nilfein
Rzeczywiście, mogę być niewłaściwym nabywcą Twojego pióra, poniekąd wierzę, że pióra odnajdują odpowiednich sobie właścicieli :-) z praktycznego punktu widzenia potrzebuję pióra na naboje, co wyklucza kupno jakiegokolwiek pióra na atrament.
Jak może być coś bardziej wiecznego? ;-) koledzy! Sentymenty sentymentami, ale ja jednak nowego pióra potrzebuję, na naboje :-) kiedyś może kupię pióro z lat XX ale jeszcze nie pora na to ;-)