Dziyń Dybry.
Tym zwrotem, znanym z serialu popularnego na początku lat 90-tych, witał sie pewien francuski (?!) policjant.
W takim razie i ja chciałem sie grzecznie przywitać.
O sobie?
Pracuję głownie na komputerze, ale w wolnym czasie staram sie siedzieć przy nim jak najmniej. A to dlatego, że lubię czytać (papierowe a nie ebookowe knigi), no i czasami zszyję jakiś notatnik/zeszyt oraz... czytam :-D
Nie bedę oryginalny, gdy dodam, że notatki staram sie robić odręcznie, prywatne informacje (np. listę zakupów, listę do biblioteki czy nawet ciekawe, znalezione przeze mnie cytaty) przelewam na papier, a nie do "appki" na "smartfonie" :-)
No i lubię zmieniać kolory w piórze co pewien czas. Z tym, że te pióra to nic takiego - więc sie nie będę nimi chwalił - ot zwykłe pisadła (jedno ma stalówkę F, drugie M).
Natomiast czasami używam obsadki (5 zł) i stalówki (2,3 zł) ze sklepu plastycznego - takim sprzętem wykonałem sporo wpisów w moich notatnikach.
Witam serdecznie :-)
PS. To co znajdę ciekawego w ksiażkach lub w internecie (tak, korzystam z enetu - nie jestem aż taki antytechnologiczny) umieszczam na moim blogu:
www.bestiariusz.wordpress.com
na przykład to:
https://bestiariusz.wordpress.com/2014/09/24/komandosi-anno-domini/
https://bestiariusz.wordpress.com/2013/01/30/warszawskie-bileciki-dwustrefowe-w-xviii-wieku/
https://bestiariusz.wordpress.com/2015/01/21/21-stycznia-1815-r-gazety-pisaly/