Skocz do zawartości

dawidip

Użytkownicy
  • Ilość treści

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnio

dawidip's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Lamy to nie ten design Może kiedyś Prelude byłby za 185 zł, więc w sumie w tej samej cenie co Sheaffer 300 Prelude dużo lepszy?
  2. A czy Sheaffer 300 to nie jest ta sama półka cenowa co Prelude? Nie lepiej wtedy Prelude? Piloty fajne, ale albo 78g (troszkę zbyt plastikowy jak dla mnie) albo Custom 74 (troszkę za dużo $) Pomiędzy podobno nie różnią się za bardzo a szkoda płacić... Może kiedyś Custom 91? Rozważam tego Kaweko Student ale nie wiem czy nie za ciężkie jak na codzienne notatki Prera mi się podoba ale obawiam się że to będzie to samo co 78g tylko w innej skórze. I cały czas po głowie ten WM i Prelude;)
  3. Zero posiadasz Prera? Jest spora różnica w jakości pisania między na przykład Prera a Prelude? Poważnie lepiej pójść w Pilota niż Hemisphere czy Prelude?
  4. Kolega ma 78g Dla mnie troszkę zbyt plastikowy. A o MR tylko słyszałem, nie miałem okazji oglądać.
  5. Nigdy nie słyszałem o firmie Sailor stąd nie myślałem o niej na poważnie Myślałem o czymś bardziej "oklepanym", żeby mieć pewność, że będzie śmigało i ewentualna gwarancja żeby działała.
  6. Słyszałem o jakiś problemach ze stalówką w WM, szczególnie tych nowych. Nie powinienem się tego obawiać? A jak z wytrzymałością na eksploatację? (Lakier i tym podobne) Posiadasz oba ze stalówką F?
  7. Witam, na wstępie chciałbym uprzedzić pytania, tak przeglądałem już forum i podobne wątki Teraz do rzeczy od października zaczynam pierwszy rok informatyki i postanowiłem zainwestować w fajne pióro. Mój budżet to 200 zł i nie chciałbym o ile to możliwe go przekraczać. Przygodę z pisaniem zaczynałem od Parkera Reflexa w przedszkolu, później pierwsze klasy podstawówki niebieski vector i w połowie gimnazjum pękła plastikowa obudowa, więc kupiłem metalowego Vectora, którym napisałem maturkę. Metalowego Vectora używam cały czas, przez miesiąc pisałem zielonym Pelikanie 4001 ale troszkę przerywał ;/ kiedy wróciłem do poczciwego Quinka śmiga jak złoto Uznałem, że teraz będę "pisał najwięcej w życiu", a od dawna marzyło mi się jakieś "lepsze" piórko. Z sentymentem do Parkerów myślałem o jakimś IM czy Urbanie ale naczytałem się różnych opinii i teraz zastanawiam się między Sheafferem Prelude i Watermanem Hemisphere. Odrzuciłem Lamę Safari i Kaweco Sport ze względu na design, podobają mi się pióra bardziej klasyczne. Znalazłem na alledrogo Sheaffera: http://allegro.pl/sheaffer-prelude-340-pioro-wieczne-chrom-i4621235867.html#tabsAnchor oraz WM czarnego CT: http://www.gumtree.pl/cp-sprzedam-inne/krakow/sprzedam-pioro-wieczne-waterman-hemisphere-czarna-laka-609448894 Jaka jest Twoja opinia? Z góry dziękuję za pomoc
×
×
  • Utwórz nowe...