-
Ilość treści
148 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Blogi
Fora
Pliki
Galeria
Kalendarz
Posty napisane przez Jazz_czyta_książki
-
-
Thay,
Dobrze, że trzymasz rękę na pulsie. Pobieżnie zerknąłem w książkę i się pomyliłem. W tytule, który przywołałem brak jest informacji na temat Pelikana 120 green striped.
-
Wygląda interesująco
-
-
Pamiętaj że 120 była piórem szkolnym z pozłacaną stalówką (zawsze stalową), a tutaj jest złota identyczna jak modelu 140.
Wiemy, że były stalówki stalowe, ale nie wiemy czy na pewno nie było złotych.
-
Nie wydaje mi się, żeby sprawa była tak oczywista jak pisze Stickyfinger. Jeżeli myli się Ruettinger, to tak samo musieliby się mylić Dittmer i Lehmann w swojej książce (wyd. I, 1929-1997), bo też twierdzą, że był 120 w zielone paski. Jednak na stronie Lehmanna takiej informacji już nie ma. Sęk w tym, że ta strona nie jest kompletna i zawiera błędy.
http://www.pelikan-guide.com/140.html
Oprócz pióra, które kupił Konis, sam widziałem dwa razy pióra, które miały korpusy jak w Pelikanach 140, ze skuwkami jak w Pelikanach 120. Ktoś jeszcze zauwazył takie oferty?
Uzupełenienie: Sprawdziłem w google. Pelikany jak Konisa to problem poruszany też na zagranicznych forach (nie tylko FPN).
Robi się ciekawie.
-
Konis pokazał nam ciekawe pióro, które myślałem, że jest Pelikanem 140. Okazało się, że na skuwce pojawił się imprint Pelikan 120. Konis napisał sprostowanie do swojego posta, że to nie jest jednak Pelikan 120 (jak wcześniej twierdził), ale Pelikan 140 ze skuwką z modelu 120. Dodał, że 120 w zielone pasy nie było.
No to jak to jest w końcu? Bo na stronie http://www.ruettinge...modell-120.html można przeczytać, ża taka 120 istniała:
"120 - green striped - black (1955 - 1965)"
Wychodzi na to, że Pelikan 120 w zielone pasy był produkowany w latach 1955-65.
-
Witaj kolego na forum
-
Pióra wieczne Montblanc - tyle się o nich słyszy, ale jakie w zasadzie są o nich opinie? Jestem świeżo upieczonym właścicielem Pelikana M400 i jestem z niego szalenie zadowolony, ale dziś miałem okazję wypróbować Montblanc 256. Zupełnie inne pióra.
Kwestia marki?
-
Waterman Phileas - Parker Quink niebieski
-
Jakoś to podobieństwo wydaje mi się naciągane
-
Bardzo ładne zdjęcia i pióro, które widzę po raz pierwszy. Stalówka delikatnie elastyczna?
-
Prawdziwy garaż, nie ma co Gratuluję usprawnienia kolejnego pióra.
-
-
Thanks Productred! Great review and astonishing pen Micarta isn't the cheapest one, but who knows... Maybe someday I can afford it
Dzięki za recenzję
-
Zdzichu, dziękuję za bezpardonowe wypunktowanie różnic między Pelikanem M200 a Pelikanem M400! Podejrzewam, że przyda się nie tylko mnie, ale również pozostałym członkom forum.
Podjąłem decyzję w obawie przed stalową stalówką z M200. Spoglądałem jeszcze na M250, ale ostatecznie paski przeważyły szalę na korzyść Pelikana M400. Poczekam na zielonego lub niebieskiego w atrakcyjnej cenie na naszym forum. Z tego co się dowiedziałem i przejrzałem historię aukcji, to cena 500 zł jest nieco wygórowana. Przynajmniej na dziś.
-
Montblanc Starwalker? Dla mnie jedynie w wersji Midnight Black. Nowa wersja nie przypadła mi do gustu.
-
Dzięki za rady, porady i zdjęcia. Decyzja zapadła. Pelikan M200 czy Pelikan M400? Pelikan M400.
Ps. Lub Pelikan 400.
-
-
Piękne pióro! Gratulacje
-
Pelikan M200 czy M400? Decyzja ostateczna jeszcze nie zapadła, ale słońce wypełniło swoimi promieniami mój portfel i nadszedł ten krótki moment, gdy mogę zwiększyć dotychczasowy, niewielki, stan posiadania.
Może Konis mógłby wkleić porównanie swojego Pelikana M400 i M200?
Ceny jakie udało mi się wyłowić w sieci:
Pelikan M400 - będę musiał zapłacić około 500-600 zł.
Pelikan M200 - ok. 300 zł.
Może ktoś wie, gdzie kupię taniej M400 niż za 500 zł (cena z ebay'a)?
-
I jeszcze jedna:
-
I jedna, którą wykopałem kiedyś w sieci.
-
Uwielbiam takie reklamy!
-
Dziś używam jedynie Hero 616.
Parker Sonnet – pióro wieczne, które brzydko pachnie
w Recenzje piór wiecznych
Napisano
Chętnie zobaczyłbym relację zdjęciową z takie wydarzenia. Wyobraźcie sobie mycie Parkera Sonneta Domestosem...
Dzięki za recenzję