Skocz do zawartości

MagdalenaMariaB

Użytkownicy
  • Ilość treści

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez MagdalenaMariaB

  1. Dzień dobry,

    moimi ulubionymi notatnikami, po wypróbowaniu Moleskine i Paperblanks, są teNeues, szczególnie te z okładkami projekotwanymi przez Martine Rupert (http://www.martine-rupert.com/). A ostatnio bardzo polubiłam PeterPauperPress. W obu przypadkach atrament nie przebija, nie rozlewa się, dość szybko schnie, a w takim teNeuesie brązowy atrament Pelikana zmienia kolor na lekko ciemniejszy i bliższy sepii. :)

    Z drugiej strony, teNeues nie kocha się z atramentem J. Herbin (mam akurat kolor lie de the) - nie przebija, ale się rozlewa. Peter za to nie ma nic przeciw, więc da się przeżyć. Inna sprawa, że żaden z tych notatników nie kocha wody, a za to ja uwielbiam okraszać notatki akwarelami...

  2. Ja ze swoim Pilotem "docierałam się" równy miesiąc. Początkowo pisało strasznie blado, niemrawo, musiałam cisnąć, ręka się męczyła, ale... nie poddałam się i pomogły mi notatki na wykładach. Teraz płynie po papierze, bez względu na jakość tegoż. Właśnie kończy mi się pierwszy nabój i zastanawiam się, czy napełnić "gumkę" ulubionym Parkerem Blue. Bo wcześniej nie szło nam najlepiej - tyle że nie wiem, czy to wina atramentu, czy jednak tego niedotarcia... Sprawdzę i "doniosę" :).

    Ale ogólnie, jeśli ktoś - tak jak ja - lubi pisać z grubością szpilki - polecam to piórko.

    P.S. Też kupiłam na Allegro, też dostałam w woreczku, z gumką i trzema nabojami. I z tego co się orientowałam w różnych miejscach - ta firma jest straszliwie droga, więc te nasze za około 50 zł - to jest jak za czekoladę...!

×
×
  • Utwórz nowe...