Skocz do zawartości

Romii

Użytkownicy
  • Ilość treści

    1249
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Romii

  1. Wygląda na to że dostanę uszkodzoną część :) :

     

    Hi Roman,

    We got your data from Philip, we sent out 580 stub feeder, feeder holder by registered airmail through post office from Taiwan on Dec. 07, 2015,

    tracking no. RA097533637TW, if you do not get it within 2 week, please accord this tracking no. to check your post office and let us know. Hope you can get it soon.

    Best regards,

    Rebecca

  2. Romii,

    Rhodia ColoR to seria Premium. Od klasycznej Rhodii wyróżnia ją nie tylko kolor okładki, ale przede wszystkim gramatura - 90 g/m2 i kolor papieru - kremowy.  

     

    Pozdrowienia,

    Magda

    Dlatego zapytałem czy warto.

    Wyższa gramatura nie oznacza automatycznie lepszego papieru. Gdyby tak było to każdy z tych notesów byłby gorszy od ColorLaser 280g/m2, który leży u mnie obok drukarki.

    Kremowy papier też mnie nie przekonuje.

    Określenie "Premium" to taki wytrych, który nic nie mówi - jak słynne "amaizing" :-).

  3. Witajcie,

     

    Dzisiaj odkryłem, że moje TWSBI 580 jest popsute - pękł czarny element sekcji,

    w którym umieszczony jest spływak i stalówka - odłamany jest gwint. Uszkodzenie widać na zdjęciu.

    Może ktoś ma na zbyciu ten element lub całą sekcję z uszkodzoną stalówką?

    Chętnie przyjmę.

    Na razie do pióra trafiła stalówka EF ale wolałbym w nim stuba :).

     

    ecc254f4b87c.jpg

  4. Gwoli ścisłości, plan na przyszłość jest taki, aby właśnie zacząć toczyć pióra. Wszystko małymi kroczkami, tak jak pisał kolega w bliźniaczym temacie niżej, produkcja piór jest dużo droższa i celuje do bardziej wybrednego środowiska.

     

    Dlaczego produkcja piór jest dużo droższa? Materiał na pióro, czy długopis będzie w takiej samej cenie.

    Nie myślę tutaj o fanaberiach typu tłokowy system napełniania czy własnoręcznie robiona stalówka.

    Jeśli zastosujesz gotowy zestaw stalówka + spływak to do zrobienia pozostanie sekcja, skuwka i korpus. Dobrze zrobione pióro, z ciekawych materiałów sprzedasz

    zdecydowanie drożej niż 80-100 zł.

    A środowisko nie jest bardziej wybredne, tylko bardziej wyedukowane i wie, czego się spodziewać po dobrym piórze.

     

    Powodzenia.

  5. Długopis kojarzy mi się z żółtym BIC-em i jego odpowiednikami.

    U mnie służy do podpisywania dokumentów przez ludzi którzy do mnie przychodzą i zawsze kilka leży ich na biurku.

    Jak pisze to ok, jak nie pisze to trzeba go "rozpisać", jak to nie pomaga to ląduje bez sentymentu w koszu.

    Pisanie długopisem, czy piórem kulkowym nie sprawia żadnej przyjemności, a jego jakość zależy wyłącznie od użytego wkładu.

    Mam kilka długopisów, które kiedyś dostałem - te ze mną zostaną jako pamiątki - pisać nimi nie będę. 

    Sensu kupowania długopisu "z wyższej półki" nie widzę zupełnie - kojarzy mi się z prezentami dawanymi gdy ktoś odchodzi z pracy.

  6. Świetne zdjęcia jak zwykle. Szkice super - gratuluje talentu - dla mnie to abstrakcja.

    Co do pióra - klasyka po prostu. Mam z jednokolorową M-ką starszy model z niebieskim okienkiem podglądu.

    Stalówka świetna, bez problemu da się uzyskać zróżnicowaną grubość linii - ładnie się poddaje.

    Reszta opisana w recenzji i pozostaje tylko się zgodzić.

×
×
  • Utwórz nowe...