Skocz do zawartości

Artur

Użytkownicy
  • Ilość treści

    22
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Artur

  1. No właśnie...

    zamaskować dobrą taśmą, a dobrą to taką, która po jej oderwaniu nie zostawia kleju lub co gorsza, nie oderwie połowy pióra. 

    Tak jak pisał _ded_ - normalnie polerować, a potem...

    Przychodzą mi do głowy dwie opcje i obie zegarmistrzowskie. Można miejscową polerkę zrobić patyczkami ściernym Micro Mesh. Są poręczne przy takich pracach. A jeśli lubisz się pobawić, ale zaoszczędzić, to można na końcówce pałeczki do chińszczyzny wystrugać odpowiedni kształt, wyciąć z płótna malutkie skrawki, pasujące do powierzchni patyczka (cztery gradacje : 4000, 6000, 8000 i 12000), przykleić i pomalutku, ostrożnie polerować pomiędzy literkami/cyferkami. Pamiętać należy, aby nie dociskać zbyt mocno. Lepiej lekko i dłużej niż mocno i krócej. :)

    Druga opcja, to użycie Mleczek Micro Gloss. Najpierw nr5 (konieczna próba na jednej literce), a potem już cały korpus Micro Gloss 1. Tą 5-tką tylko to, co pod taśmą maskującą. Nr 5 usuwa 9 mikronów, natomiast nr 1 poniżej jednego. 

    Mleczka są bardziej delikatne i jest mniejsze ryzyko, ale trzeba to wypróbować na konkretnym przypadku.

    Jeśli chciałbyś wypróbować te mleczka, to mam je w takich małych 5ml buteleczkach. Koszt, to parę złociszy. 

    Tyle ode mnie, ale są tu prawdziwi specjaliści od piór, więc może coś dorzucą.

     

    Pozdrawiam,

    Artur

  2. Tutaj masz post, który kiedyś popełniłem w związku ze szlifowaniem graweru z MB 144. http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/5204-montblanc-144-i-po%C5%BCegnianie-z-frankiem/

    Zaczynałem od grubego MM chyba 2000, później po kolei aż do 12k - nie ma co się śpieszyć,

    jak poczujesz zapach szlifowanego materiału to zwolnij :).

     

    Wcześniej wypróbuj, czy MM to dobra metoda - spróbuj kawałek wypolerować 6/8/12k i zobacz czy rzeczywiście jest efekt.

    U mnie MM nie zadziałał z jednym piórem i jedną szybką chroniącą wyświetlacz telefonu komórkowego :) - być może była to kwestia

    lakieru lub jakiś warstw antyodblaskowych na szybce.

    2000 MM nie ma. Pewnie chodziło Ci o 1800 lub 2400. Szlifowanie na mokro (zalecam) znacząco zmniejsza ryzyko przegrzania się materiału polerowanego i wydłuża żywotność MM. 

    Z szybką telefonu trzeba troszkę delikatniej i tu wykorzystałbym raczej delikatne mleczka lub pasty. Czasem wykonane są one z materiałów poliwęglanopodobnych i stąd konieczna ostrożność. Jak rozpoznać czy coś jest z poliwęglanu czy z akrylu jest w jednej z instrukcji na stronie sklepu. Być może tamto pióro było właśnie z poliwęglanu...

    Jeśli chodzi o te dwie malutkie dziurki na Twoim piórze, to może spróbuj wypełnić je przeźroczystą żywicą lub po prostu super glue z utwardzaczem do tego rodzaju kleju (koszt jakieś 10 zł) i przepoleruj MM. Powinny zniknąć :)

     

    Pozdrawiam,

    Artur

  3. Oba pióra z tworzywa, czy któreś metalowe i pomalowane?

    Płytki po prostu szlifujesz, schodząc od najgrubszego płótna do coraz drobniejszego (wyższa gradacja), numerami 6000-12000 wykańczasz na połysk.

    Do głębokiego graweru najlepiej mieć odrobinę podobnego tworzywa, bo samo ścieranie zrobi dziurę w piórze. Usuwasz ewentualną farbkę (zdrapujesz szpilką, chyba że w myjce puści), wypełniasz grawer tworzywem wymoczonym w rozpuszczalniku, czekasz aż zastygnie i szlifujesz.

    Przy każdej zmianie gradacji dobrze jest zmienić kierunek szlifowania.

    W piórach malowanych grawer można co najwyżej zamalować.

    Właściwie nic dodać, nic ująć. 

    :)

  4. Rbit9n,

    Zabij mnie, ale nie wiem co to za atrament :) Pióro jest na naboje i kiedyś taki dostałem od kogoś, bo mi się skończył. Fakt, trochę blady, ale podpisać się da i czasem nawet zostaje zauważony przez wprawne oko ;)

     

    Pozdrawiam,

    Artur

  5. Kurcze, nie mogę otworzyć strony forum na kompie. Jestem ciekaw czy tylko ja tak mam. W tej chwili piszę z telefonu.

    vannolot,

    z czego jest ten klips w sensie takim czy ma jakąś chromowaną powłokę czy nie?

    Jesli ma to sprawa jest trudna. Jeśli nie, to będą dalsze pytania :)

    Więcej jak odpalę stronę na kompie.

    A może jest tu jakiś informatyk, który mógłby pomoc?? :)

  6. Witam,

     

    Słowo się rzekło...

     

    Poniżej opiszę proces polerowania korpusu pióra.

     

    Pierwszym etapem jest określenie wielkości uszkodzeń. W tym wypadku są to rysy od płytkich do średnich (głębokość) dlatego zaczynam od ziarnistości 3600. 

     

    Zdjęcia materiału do polerowania :

     

    post-2883-0-18714200-1399501508_thumb.jpg

    post-2883-0-56816800-1399501534_thumb.jpg

     

    Krok 1: Micro Mesh 3600

    Technika :

    - szlifujemy płótnem zamoczonym w wodzie z dodatkiem kropli płynu do naczyń

    - ruch prostoliniowy w jednym kierunku

    - ten krok jest krytyczny. Musimy w nim pozbyć się wszystkich rys.W przeciwnym wypadku niektóre z nich mogą być nadal widoczne po końcowym etapie. Sprawdzamy co jakiś czas postęp pracy.

    - szlifujemy używając średniego nacisku. Unikamy punktowego, mocnego szlifowania.

    - czas : około 2-3 minut (jeśli konieczne-wydłużyć)

    - wytrzeć powierzchnię wilgotną flanelą (nie uzywamy ręczników papierowych i syntetyków)

     

    Efekt po :

    post-2883-0-80335000-1399502007_thumb.jpg

     

    Krok 2 : Micro Mesh 4000

     

    Technika :

    - zmieniamy kąt szlifowania o 90 stopni do poprzedniego

    - czas około 2-3 minut

    - wycieramy wilgotną flanelą

     

    Efekt po :

     

    post-2883-0-04209300-1399502236_thumb.jpg

     

    Krok 3 : Micro Mesh 6000

     

    Technika :

    - jak wyżej

     

    Efekt po :

     

    post-2883-0-61222700-1399502389_thumb.jpg

     

    Uzyskujemy połpołysk, ktory może być już końcowym etapem jeśli komuś zależy na niezbyt błyszczącej powierzchni.

     

    Krok 4 : Micro Mesh 8000

    Technika : jak wyżej

     

    Efekt po :

    post-2883-0-37223000-1399502614_thumb.jpg

     

    Tu uzyskujemy połysk.

     

    Krok 5 : Micro Mesh 12000

     

    Technika:

    - tu już kierunek jest dowolny

    - możemy polerować złocenia i inne ozdoby 

    - czas dowolny :) 

     

    Efekt po :

    post-2883-0-38386500-1399502821_thumb.jpg

     

    Mamy już wysoki połysk...

     

    Jesli ktoś chce, to może dojść do ultra wysokiego połysku. Można przepolerować powierzchnię mleczkiem Micro Gloss nr1, które ściera poniżej 1 mikrona (1/1000 mm) i jest oparte na bazie wody, czyli nie zawiera żadnych rozpuszczalników, wypełniaczy itp, które mogą niszczyć korpus. Użyj do tego wilgotnej flaneli. Wytrzyj do sucha.

     

    Efekt po:

     

    post-2883-0-45306000-1399503125_thumb.jpg

     

    Po tym zabiegu nie znajdziesz już ani jednej rysy na swoim piórze !!!! Jest po prostu jak nowe (nawet ciut lepiej)

     

     

    Teraz wystarczy przepłukać płótna, zostawić do wyschnięcia. Będzie ich można używać w przyszłości do wielu...wielu podobnych akcji :)

     

    Mam nadzieję, że poradnik jest w miarę czytelny. Gdyby jednak były jakieś wątpliwości, to oczywiście proszę pytać...

     

    Pozdrawiam,

    Artur

     

     

     

     

     

     

     

  7. Dziękuję Ci Kasiu za to spotkanie...przy kawie o piórach :)

    Bardzo się cieszę, że efekt się Tobie podobał (widziałem po oczach) :). Jestem przekonany, że z wypolerowaniem skuwki i zlotych stalówek dasz sobie świetnie radę.

    W razie pytań - śmiało dzwoń.

     

    Pozdrawiam,

    Artur

  8. YAMAHAL, a dlaczego te pióra wylądowały w koszu? Przez stalówkę? Daj mi namiary na ten kosz :)

     

    Wpadnij na PSII za tydzień a zobaczysz jak działa Micro Mesh. Wypolerujesz sobie za free stalówkę i w ogóle. 

    A swoją drogą nasuwa mi się takie oto pytanie... Kupujesz pióra za kilka, kilkanaście setek i szkoda Ci wydać 20 zł na coś, co rozwiąże bezpiecznie problem na długi czas z drapiącą stalówką i to w dodatku nie tylko w jednym piórze?? 

     

    Ale w jednym masz rację. Wszechobecny spadek jakości produktów wszelakich (nawet tych super markowych) i mnie wkurza niemiłosiernie. Takie czasy.

    Dobrze, że chociaż maszynką jednorazową nadal można się golić kilka razy :):):) 

     

    Pozdrawiam,

    Artur

  9. :)

     

    Można i tak...

    Można i armatą do wróbla strzelać. 

    Jak kto woli. Już  pisałem wcześniej - każdy sobie radzi jak umie i chce i każda droga prowadząca do celu jest dobra. 

    A i nawet lakierniczego szukać nie trzeba, bo można to znaleźć wszędzie gdzie tylko jest szansa znaleźć papiery ścierne. Ba ! I jest nawet tańsze od barszczu.  B)

     

    Pozdrawiam,

    Artur

  10. :)

    Myślałem,że najpierw będziesz chciała dotknąć, powąchać, dac się przekonać... a Ty od razu odbiór osobisty ;)

    A tak poważnie, to jak chcesz. Jeśli jesteś przekonana, to tylko napisz mi co Cię interesuje i jakies namiary to załatwimy to szybko.

  11. Ależ i na sztuki można przecież :)

     

    np. Płótno o wymiarach 3"x6" (około 15cmx8cm) - cena 9,60 (każda gradacja)

          Płótno o wymiarach 3"x3" (około 8x8cm) - cena 7,50 (każda gradacja)

          O tym najmniejszym rozmiarze wspomniałem wyżej (w wykładzie ;)

          

    Płótna mają takie same właściwości ścierne jak pady, więc dadzą radę.

          

          Poza tym są pady do indywidualnego zakupu, ale o wymiarach 3"x4" (8x10cm) - 12,28 zł (każda gradacja)

          5x5cm tych już chyba nie ma :( Muszę sprawdzić) Sprawdziłem. Zostało jeszcze kilka sztuk. 

    Należy jednak doliczyć koszt przesyłki : np. polecony priorytet to koszt 5,99zł. Na ten koszt wpływu niestety nie mam. W Poznaniu możliwy odbiór osobisty. 

     

    Pozdrawiam,

    Artur

  12. Oj tam, zaraz wykład. To jedynie tysiące myśli zawarte w kilku zdaniach :)

     

    A co do spotkania, to pokombinujemy coś po penszole, bo wcześniej nie dam rady. Muszę poogarniać to i owo.

    Do tego czasu może te dwie osoby wyrażą chęć uczestnictwa.

     

    Pozdrawiam,

    Artur

  13. tsyrawe,

     

    Fajnie, że Micro Mesh nie jest zupełnie obcy w Polsce. 

    I cieszę się, że sobie chwalisz :)

     

    Co do przydatności, to ja co jakiś czas jestem zaskakiwany nowymi zastosowaniami MM w obszarach, o których bym nawet nie pomyślał ! 

    Ostatnio np. zaskoczyło mnie użycie MM do usuwania rys i wypolerowania butów (lakierki)   :rolleyes:  Nie wytrzymałem i musiałem spróbować. Co prawda nie na butach a na lakierowanej torebce żony. No i byłem w szoku. (sorry za offtop)

    Kreatywność ludzi jest potężna ! 

     

    Pozdrawiam,

    Artur

  14. Witam,

    Jako, że ten Micro Mesh to moja sprawka ;) , to czuję się w obowiązku zabrać głos.

     

     

     

    65 zeta :blink:

    moja polerka do paznokci kosztowała 5,5...

    Każdy sobie musi jakoś radzić i jak to zwykle bywa potrzeba jest matką wynalazków. I jeśli problem został rozwiązany to fajnie. Nie neguję takiego rozwiązania, jednak do polerowania stalówek  profesjonaliści  na świecie stosują MM w jego najwyższych gradacjach 8000 i 12000. Dlaczego? Ano pewnie dlatego, że bierze się pod uwagę jeden parametr : minimum usuniętego irydu do uzyskania zamierzonego efektu. Innym powodem jest powtarzalność i przewidywalność ww parametru. Standaryzowana wielkość ziarna pozwala być pewnym, że gradacją 8000 usuniemy 3 mikrony a gradacją 12000- 1 mikron. I w przypadku tanich stalówek polerowanie bardziej agresywnymi materiałami nie ma  większego znaczenia, bo w razie czego można ją wymienić. Inaczej ma się sprawa w przypadku stalówek drogich lub takich, gdzie trzeba wymienić całą sekcję za worek pieniędzy. Wtedy szanowanie takowej nabiera innego wymiaru.

    Polerki do paznokci są fajne, tylko czy masz wiedzę jaką mają ziarnistość? Pewnie nie, bo większość oznaczona jest słowami :fine lub super fine - cokolwiek to znaczy :). Ale powtarzam...jeśli działają, to ok.

    A teraz odniosę się do Twojego porównania 65 zł vs 5,50 zł. To przecież dwa różne "obszary walutowe" :). Przede wszystkim dlatego, że cena 65 zł jest za komplet 9 szt dwustronnych padów. Czyli za sztukę wychodzi około 7 zł, a to już jest blisko tego 5,50 zł. Polerki paznokciowe mają powierzchnię roboczą strony super fine gdzieś około 20cm2. W padzie jest 50cm2, więc 2,5 razy więcej.  I na koniec tego porównania poruszę sprawę wytrzymałości. Taki pad wytrzyma kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt cykli polerowania stalówki. Po użyciu pada myjesz go, suszysz i używasz dalej w przyszłości.

    Kompletem takich padów natomiast wypolerujesz kilkadziesiąt piór wykonanych z różnych materiałów : ebonit, wszelkiego rodzaju plastiki, drewno surowe lub lakierowane, elementy metalowe. (mam na myśli korpus +stalówkę). 

    Kończąc... Jeśli już cokolwiek porównywać to raczej polecam porównać polerkę do paznokci z płótnem, które też jest dostępne. kawałek o wymiarach około 4cmx8cm i gradacji 12000 kosztuje 4,70, więc taniej od polerki :), przy zachowaniu standardów właściwych dla Micro Mesh.

     

    kasiasemba, widzę, że jesteś z Poznania. Jeśli chcesz, to chętnie się z Tobą spotkam i pokażę na żywo działanie MM. Może jest na tym forum jeszcze ktoś z Poznania?  Można wtedy się spotkać w większej grupie. 

     

    A jeśli ktoś wybiera się na Pen Show w Katowicach, to zapraszam do sekcji Warsztat. Micro Mesh będzie na jego wyposażeniu i można będzie zobaczyć co i jak i dlaczego :)

     

    Pozdrawiam,

    Artur

×
×
  • Utwórz nowe...