Skocz do zawartości

Arek

Użytkownicy
  • Ilość treści

    69
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Arek

  1. Dziękuję za opinie, pomogły mi

     

    Po namyśle wybrałem Sheaffer'a VFM (za 49 zł, powinien dojść za kilka dni). Zastanawiam się nad atramentem tj. mam w domu 2 buteleczki HERO (czarny i niebieski), kupione za chyba 3 zł/1, zastanawiam się tylko jak jakościowo tani HERO różni się od Pelikan'a czy Parkera, oraz który z nich będzie lepszym wyborem.

    Pooglądaj zestawienia atramentów i recenzje pojedynczych to szybko bedziesz zauważał różnice.

    Jest ich wiele np. gęstość, odporność na wode, na upływ czasu, szybkość wysychania, głebia koloru etc.

    Bardzo fajne atramenty robi Lamy. Ich czarnego używam w tym Sheafferze i jest naprawdę czarny.

  2. błagam, to nie jest konwerter, to jest jakaś takaś namiastka ;)

    Użyłem nazwy sklepowej żeby osoby zainteresowane tym rozwiązaniem mogły szybko je odnaleźć. Wiem, że nie jest to szczyt marzeń, ale przynajmniej daje możliwość ładowania dowolnego atramentu więc spełnia swoją funkcje. Kilka innych piór też ma podobną gumkę i wszyscy dają rade.

    Poza tym do Sheaffer'a pasują naboje, które czasem można pożyczyć od kogoś w klasie bo jest większe prawdopodobieństwo, że ktoś będzie miał standardowy nabój niż akurat pilotowy.

  3. Dlaczego nie SHEAFFER - ostatnio kupiłem właśnie SHEAFFER 300 Żonie. Nie mam dużego doświadczenia ale jak dla mnie pióro piękne, starówka M, pisze bardzo gładko, jak dla mnie troszkę za grubo.

    Zrobisz jak uważasz. Zarówno Pilot MR jak i Sheaffer VFM to świetne pióra. Jeśli chodzi o Sheaffer'a to wystarczy że wybierzesz stalówkę F i będziesz miał cieńszą linie niż żona. Używam tego pióra do matematyki więc zapewniam że pisze cienko, nigdy nie przerywa i świetnie współgra z czarnym atramentem Lamy - wychodzi w 100% czarne pismo.

  4. Ja wam powiem, że jak sprawdzam prace, to jeśli się trafi raz na ruski rok jakaś napisana piórem, jestem taka szczęśliwa, że już na atrament nie zwracam uwag :D choć zazwyczaj jest to po prostu parker świnka albo waterman blue ;)

    Tak z czystej ciekawości - czy patrzysz na taką pracę, napisaną piórem, przychylniej lub czy sądzisz, że podświadomie możesz to robić?:)

  5. Ja przestałem sie dziwić, bo tak wygląda 90 % ofert sprzedaży piór wiecznych i innych tego typu przedmiotów. Ludzie się na tym nie znają i nie chcą znać, ba! nawet nie chcą zaczerpnąć podstawowych informacji o rzeczy, która jest przedmiotem sprzedaży. Wrzucają to co sami uważają za najważniejsze - czyli ważne żeby potwierdzić oryginalność bo wtedy można żądać kokosów.

    Jeśli jesteś zainteresowany możesz napisać maila i podejrzewam, że oferent prześle Ci dodatkowe zdjęcia. Ja na razie wyslałem zapytanie czy to wciąż aktualne.

×
×
  • Utwórz nowe...