Skocz do zawartości

ruli

Użytkownicy
  • Ilość treści

    32
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez ruli

  1. Czołem.

    Wczoraj doleciał do mnie piękny WM Concord, ponieważ był co nieco uświonon, odleżał półtora dnia w wodzi e z ludwikiem. 

    Po montażu, okazuje się że jest jeden mały szkopuł - piór nie ma za bardzo ochoty pisać.

    Otóż na papierze pod stalówką pojawia się kreska ale wielce blada - nie jest to według mnie wina resztek wody pozostałych po kąpieli. Pióro kilu wyrazach staje się praktycznie suche, żeby dalej pisać trzeba odczekać kilka chwil. 

    Czy ktoś z Was ma jakiś pomysł czemu tak się dzieje? Ja mam dwa podejrzenia - 1) przypchana rurka (ta wchodząca w nabój); 2) może nabój jest coś nie teges... nie mam akurat nic innego w domu więc załadowałem jakiegoś beznadziejnego najtańszzego nenejma, którego odkopałem w szufladzie. Czy myślicie że nabój watermana różni się czymś od takiego nonejma?

    Będę niezmiernie wdzięczny za udzielenie jakiejkolwiek wskazówki w tej materii. Może ktoś podpowie mi jak sprawdzić drożność sekcji bez jej demontażu, bo to akurat w przypadku Concorda jest chyba średnio możliwe :)

     

    pozdrawiam i czekam na info :)

  2. Ruli, współczuję. Kilka razy znalazłem się w podobnej sytuacji na szczęście we wszystkich przypadkach poza jednym był to fałszywy alarm. Nawet wczoraj kiedy nie mogłem znaleźć etui z trzema moimi piórami (jedne z najlepszych jakie mam) ani w domu ani w pracy – ciśnienie skoczyło do maksimum. W końcu znalazłem, ale co przeżyłem, to moje. W takich sytuacjach powtarzam sobie, że to jednak tylko przedmiot. Jeszcze może praktyczna uwaga -  w podróż, na wakacje, do sklepu, na zakupy, itp. nie zabieram nigdy cennych okazów.

    Cały czas się łudzę, że i tak będzie u mnie :) Ale znając życie, jeśli się w ogóle znajdzie, to pewnie za klika lat podczas jakiegoś remontu..... 

  3. Wyobraź sobie taką sytuację: jest poniedziałek, masz tęgo kaca, szef dowala się o byle pierdoły, kobita dzwoni, wrzeszczy, że ty znowu to i tamto, a jak trzeba poprawić drzwiczki w szafce to nie ma komu..... Myślisz sobie - srau to pies gorzej być nie może... sięgasz do kieszeni kurtki po twoje ukochane pióro.... macasz macasz, myślisz, nie to nie możliwe.... macasz dalej..... a pióra nie ma!!!!

     

    ......

    rozumiesz??

     

     

    ........

    Co zrobić w takiej sytuacji??

     

     

    ..........??

     

     

    Jak żyć???

     

     

    Tak się właśnie poczułem, gdy w zeszły poniedziałek, po arcydokładnych oględzinach wszystkich kieszeni stwierdziłem że mój ukochany montblanc 22 musiał mi wypaść z kieszeni w Auchan podczas sięgania po portfel.....

     

     

    Żebym chociaż wiedział, że wypadło mi na dziale z książkami, że ktoś będzie miał z niego pociechę..... a co jeśli wypadło na bułkach i zostało rozdeptane przez jakiś obesrany gumofilec??

     

    Jak sobie radzicie z takimi problemami? Współczujecie? - wpisujcie miasta!!!

     

    i pomyślałem sobie, szlag!!! rzucam te piórzyska.... i z tego całego żalu kupiłem 3 następne.....

     

     

    jak żyć?......

     

     

  4. Zgodnie z forumowym obyczajem, pierwszym postem witam się z wszystkimi :)

     

    a bezpośrednim powodem mojego pojawienia się na forum jest to, że od niedawna stałem się posiadaczem Waterman Charlston.

    Powitać, ja też zacząłem od Charlestona świetne pióro! 

    Owocnych zbiorów :)

  5. Zależy gdzie szukasz, ale widziałem różne ceny (przykład z ebay: http://www.ebay.pl/itm/STYLO-WATERMAN-CONCORDE-PLUME-OR-1970-ETAT-COMME-NEUF-/400667936360?pt=FR_YO_Bijoux_Stylos&hash=item5d49ab8668 - 750 PLN tyle z pewnością bym nie dał)

    Ja wylicytowałem za rozsądne 230 złociszy, wg mnie bardzo dobra cena jak za 18 kartową stalówkę :)

    Super. Dzięki za info i cena rzeczywiście wydaje się b. przyzwoita :)

  6. Przepraszam, ja wiem, że to może nieładnie, ale czy na forum panuje jakaś zmowa odnośnie dyskrecji dot. cen zakupionych piór? Rozumiem, że nie każdy chce z różnych względów chwalić się wydanymi kwotami, ale wydaje mi się, że podawanie cen pomogłoby takim żółtodziobom jak ja uniknąć "super okazji" na serwisach aukcyjnych.

     

    A tak wracając do meritum - jak nie lubię metalowych korpusów to ten Concordzik mnie na maksa przekonuje. 

    Gratuluję nabytku.

  7. Witka.

    No a do mnie doleciał dziś taki cudak:

    uje0.jpg

    Pióro jak pióro... Universal, ale ujęła mnie osłonka stalówki:

    c83l.jpg

    Wicie, rozumicie... trza było brać.

    Sprzedawca pisał, że pióro było nieużywane, dziwią zatem liczne ryski, małe delikatne ale jednak...  Co dziwne po rozbiórce pióra, rzeczywiście bebchy wyglądały jak nieużywane - albo b. dobrze odpicowane.

    A tak się prezentuje prawie na golaska:

    5g03.jpg

     

    Pisze toto całkiem zgrabnie, stalówka trochę drapie, ale właśnie w taki charakterystyczny sposób jak pióro nowe.

     

    Zauważyłem, mimo mojego króciutkiego stażu na forum, iż niezbyt chętnie dzielicie się cenami za jakie udaje wam się wyrwać te wszystkie cudeńka. Ponieważ mnie to zawsze ciekawi, więc w nadziei na przełamanie trendu będę podawał ceny za jakie udało mi sie nabyć moje cudaki - w tym przypadku było to całe 40,02 nowe polskie złote :)

  8. No więc kilka przemyśleń na gorąco.... pióro bardzo mi przypadło do gustu, mimo tego że wolę cięższe pióra, 

    Co do stalówki to nie widzę żadnego oznaczenia, ale pisze cieniutko jak ajkaś za przeproszeniem eFka.

    Delikatnie wkurza mnie jedna rzecz..... mianowicie stalówka jest ciągle bardzo mocna, a na jej wierzchniej części widać ciągle smugi atramentu, może to dlatego że ją co nieco podpolerowałem....

    Wrzucam fotkę stalówki i szerszy kadr, przepraszam za jakość, ale robione telefonem w nocy....

    5msq.jpg i u5od.jpg

     

    Jak tylko znajdę trochę czasu pstryknę lepsze foto.

    oczywiście miało być "bardzo mokra" a nie "bardzo mocna"...gghhrgrghhhhh

  9. No więc kilka przemyśleń na gorąco.... pióro bardzo mi przypadło do gustu, mimo tego że wolę cięższe pióra, 

    Co do stalówki to nie widzę żadnego oznaczenia, ale pisze cieniutko jak ajkaś za przeproszeniem eFka.

    Delikatnie wkurza mnie jedna rzecz..... mianowicie stalówka jest ciągle bardzo mocna, a na jej wierzchniej części widać ciągle smugi atramentu, może to dlatego że ją co nieco podpolerowałem....

    Wrzucam fotkę stalówki i szerszy kadr, przepraszam za jakość, ale robione telefonem w nocy....

    5msq.jpg i u5od.jpg

     

    Jak tylko znajdę trochę czasu pstryknę lepsze foto.

  10. Hehe gratuluję ;]. Zajrzałem i widzę, że za rozsądne pieniądze wylicytowałeś  ;] Jak dotrze pochwal się i podziel wrażeniami ;]

    Doleciał właśnie :) jest piękny!!! teraz sie kąpie więc na dalsze wrażenia będzie trzeba chwilę zaczekać.

    Przy okazji chciałem zadać pytanie, czy ktoś z drogich forumowiczów jest w stanie powiedzieć mi w jakich latach były produkowane 22? No i jak określić (o ile jest taka możliwość) rok produkcji mojego pióra?

  11. Witam.

    Nie wiem czy piszę w odpowiednim podforum, ale chciałem Wam poinformować o możliwości nabycia ciekawego pióra.

    Po krótce, Marek Niedźwiecki przekazał fundacji pani Dymnej swojego MB 149. Pojawia się zatem ciekawa okazja nabycia porządnego pióra po porządnym człowieku, a przy okazji można wspomóc fundację "Mimo Wszystko"

    Oto info ale niestety tylko dla facebookowców:

    https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10152032927239620&set=a.10152023031384620.1073741864.136299524619&type=1&theater

     

    Polecam wszystkim, jakbym nie był kompletnie spłukany chętnie bym się o to piórko potargował :)

×
×
  • Utwórz nowe...