Skocz do zawartości

Vespi

Użytkownicy
  • Ilość treści

    45
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Vespi

  1. Można w jakiś sposób określić ramy czasowe z jakich pochodzi piórko Pelikana? Posiadam pióro Pelikan M150, dostałem je jako pióro z drugiej ręki ale nigdy nie używane. Mój Pelikan posiada zarówna na stalówce, jak i na skuwce logo z pelikanem karmiącym dwa pelikaniątka. Jestem ciekaw "rocznika" tego pisadła.

  2. Ostatnio u znajomego widziałem pióro no name wykonane z drewna (korpus, skuwka - drewno, sekcja - plastik), sprawiało bardzo przyjemne wrażenie w dotyku. W związku z tym, czy możecie polecić jakieś dobrze piszące pióro wykonane z drewna? 

  3. Może warto by poszukać gotowych elementów (np. coś w tym stylu), które można by zaadoptować do pióra po drobnych przeróbkach. Jakiś łącznik gwintowany, czy inne cudo które dałoby się dopasować do pióra i połączyć z drewnem żywicą epoksydową. 

    Ten łącznik elektryczny to wynik 20-30 sek szukania w google, więc myślę że jeśli by poświęcić trochę czasu, to można by znaleźć element odpowiadający wymaganiom materiałowo-wymiarowym. 

    Zamykanie skuwki na wcisk i uszczelnienie korkiem wydaje się genialnym sposobem. 

  4. Janykiel to tylko gratulować tego Pelikana. Ja swoją drogą swojego M150 dostałem od brata, który stwierdził dając mi je że ma "jakieś tam pióro, którego nawet nigdy nie używał i czy nie chce go przygarnąć", byłem trochę zdziwiony widząc logo Pelikana :)

    Rittel, problem w tym, że mam 4 chińskie piórzyska z tym gumkowym systemem napełniania i z każdym mam problem. Napełniam je ledwie w ok. 35-40%. Więc albo po prostu mam antytalent do tego typu napełniania, albo wyjątkowego pecha. 

    W sumie nie pomyślałem o Reformie, dzięki. Rozważę i to. 

  5. Najchętniej piston filler, bez konwertera. Byle by nie było by to rozwiązanie typu ink bladder (pompka pęcherzykowa? - nie mam pojęcia jak to się nazywa), jakoś zawsze mam problem z ich obsługą. Jednak w tym budżecie, nie ma co wybrzydzać.

    Budżet możemy założyć, że jest delikatnie elastyczny :)

    Ann, jeśli te Jinhao 11 pisze w połowie, tak jak wygląda to będzie strzałem w 10.

  6. Poszukuję jakiegoś nie drogiego piórka, dostępnego "od zaraz", czyli coś dostępnego, najchętniej, w sklepach; ewentualnie w sieci.

    Pióro ma pracować jako zakreślaczo-pokreślaczo-poprawiaczo-skreślacz :), czyli pisać będzie nie wiele. Bardziej mi zależy, aby w miarę gładko startowało. 
    Marzy mi się piórko napełniane tłoczkiem w cenie 30 złotych polskich. Dotychczas w tej roli miałem Hero 360, ale chciałbym czegoś innego.

     

  7. Da się nim pisać w zakresie 360 stopni. W "klasycznych" położeniach stalówki mniej drapie, niż "na krawędzi". Co nie zmienia, że piszę przeciętnie. Tak się przyglądam, przyglądam i testuje i mnie się wydaje że Hero ma podwójną stalówkę. Dwie płaskie stalówki ułożone jedna na drugiej, co daje nam nacięcie w kształt krzyża.  

  8. Ja również. Te pióro, bardziej pisze jak rapidograf, a nie jak pióro, czyli drapie i przy szybszym pisaniu czasem przerwie. Jako ciekawostka: ok; jako pióro na co dzień: nigdy. Za tą cenę, może być nietypowym chińskim piórem w kolekcji. 

    Ciekaw jestem jak piszą jego w/w bracia. 

  9. Jednym z moich piór nie dawno stało się Hero 360°. Nabyłem je z powodu, niezwykle ciekawej stalówki, tj. upodobniającej pisanie tym piórem do pisania długopisem.

     

     

    hero360014.jpg

    Dane techniczne zaczerpnięte z jednego ze sklepów internetowych:

     

    Długość z założoną skuwką: 135mm; 

    Długość bez skuwki: 116mm; 

    Długość zamkniętego pióra: 147mm ;

    Średnica w najgrubszym miejscu: 10mm;

    Waga:  13g;

    Stalówka:  Medium

     

    hero360009.jpg

     

    hero360002.jpg

     

    Hero jest kolorze niebiesko-srebrnym. Elementy niebieskie wykonane są z metalu, zaś srebrne to metalizowany plastik. 
    Pióro jest wykonane poprawnie.Nie ma na nim nadlewek materiału, lakier ma całkiem ładny matowy-metaliczny połysk.

    Pióro ma design szkolno-uczelniany, nie ma w sobie nic z eleganckości. Ot, takie całkiem nie brzydkie użytkowe piórko, za rozsądną cenę. 

     

    hero360018.jpg

     

    Moje piórko technicznie wykonane jest dobrze, nie ma problemów ze zbyt dużym przepływem, nie zostawia kleksów. Skuwka jest wciskana, nie siedzi, ani za mocno, ani za lekko. Pióro "tankuje się" przy pomocy, standardowej pompki Hero. Gwinty również są w porządku.

     

    hero360029.jpg

    Hero, jak wiele chińskich piór, nie startuje od razu, wymaga użycia starożytnej chińskiej techniki, tj. namoczenia końcówki pióra, np. o język.  :) Pióro pisze cienką linią, lekko drapiąc, jest suche. Wrażenie z pisania tego typu stalówką, jest dziwnym, ciekawym przeżyciem. Nie piszę się nim jak zwykłym piórem, odczucie jest zbliżone do pisania rapidografem o grubości 0,35mm. 

     

    hero360021.jpg



    Porównanie stalówki Pelikana M150, ze stalówką Hero 001 360:
    hero360028.jpg

     

     

     

    Próbka tekstu sfotografowana Smartfonem, w godzinach wieczornych, jeśli uda się zmusić skaner do współpracy wrzucę lepszą zeskanowaną próbkę. 

     

    tek.jpg

  10. Witam. Nazywam się Dawid, moja przygoda z piórami zaczęła się jakieś 7-8 miesięcy temu, a w raz z nią moja "anonimowa" obecność na forum. Ostatnio postanowiłem się zarejestrować i zacząć brać udział w życiu forum.

    Aktualnie posiadam Pelikana M150, ale mam nadzieję, że w krótce piór będzie więcej.

    Pozdrawiam.

×
×
  • Utwórz nowe...