Skocz do zawartości

mrouh

Użytkownicy
  • Ilość treści

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez mrouh

  1. Czy ktos z forumowiczów orientuje się, z jaką stalówką mogą byc domyślnie sprzedawane pióra Online Tango? Straaasznie podoba mi się jego kształt (tak, wiem, jest... dziwne. I dlatego mi się podoba), ale nie jest zbyt szeroko dostępne, żaden ze sklepów, na które się natknęłam nie ma w opisie takiej informacji. Znalazłam też recenzję na YTz teoretycznie tym modelem http://youtu.be/s6V_b2erDZ0, ale nie widziałam w naszych sklepach takiego wzoru na obudowie (w kilku są za to inne "obrazki") i to z filmiku jest nieco inaczej zakończone. To z filmiku ma wg recenzenta stalówkę na oko rozmiar M. Może ktos posiada (Obstawiam raczej forumowiczkę:-)), widział, macał? :-) Czy to pióro wygląda, jakby dało się w nim wymienic stalówkę? Muszę przekopać forum w poszukiwaniu szczegółów takiej operacji:-) z góry dziękuję i przepraszam, że jako świezynka zasypuję Was pytaniami jak gradem.
  2. Znając model znalazłam foto kompletnego egzemplarza w dużo lepszym stanie, z logo w całości, zdjęcie znalezione w picasaweb przez google'a u niejakiego pana Luisa Jose Sancheza: https://lh4.googleusercontent.com/-pZYCF2noVbI/S7MjaGYkcNI/AAAAAAAAADk/XVWUEKusUf0/s1024/100_6822.jpg I się wyjaśniło. Napis jest jak najbardziej prawidłowy, tylko jego logika nieodgadniona, zwłaszcza, kiedy jest w więcej niż połowie wytarty:-) Otóż zaczyna się ZA globusem a kończy przed, chcoiaż na moje oko wygląda to jakby globus miał byc literą O albo jakby napis miał zaczynać się po ludzku od lewej. No trudno, tak sobie wymyslili i chyba sami wpadli na to, że coś nie wyszło, bo na innych piórach tej firmy napisu ani globusika nie ma:-P
  3. Chyba zmyliło mnie to dziwne logo, którego na zdjęciu tego modelu na stronie inoxcrom.pl nie ma. Czyżby była mozliwość ze to nadruk reklamowy był? Napis wygląda jakby przed tym globusem było M a po nim chyba N lub W, dlatego nijak mi do nazwy tej firmy nie pasowało. Czy przypomina to jakies logo inoxcroma wcześniejsze? Bo teraz chyba ich znaczek wygląda inaczej- nazwa firmy z dwukropkiem, prawda? Takie fajne pióro, a było jeszcze tańsze, niż myslałam prawdopodobnie. Napisało mi większość notatek od matury do końca studiów i dodatkowo kilometry listów:-)
  4. Oooo, a jednak, nigdzie nie mogłam tego znaleźć, jak miło! może nawet sentymentalnie i poza planem, kupięe sobie zastępcę zaginionego pióra do towarzystwa dla osieroconej skuwki, jesli jeszcze do dostania jest. Bardzo dziękuję za pomoc!
  5. Dziękuję za takie miłe przyjęcie! Oj, ja też się boję, że to wciąga. Zwłaszcza, że sentyment do piór mam spory i do pisania ręcznego, a ostatnio chodzi za mną kaligrafia...:-)
  6. Dostałam kiedyś pióro- metalowe, ciemnozielone z lekkim brokatem, było na nim jakieś logo, niestety, wtedy nic mi nie mówiła ta nazwa, dziś się już zatarła prawie i nie jestem w stanie odczytać, jest pozostałość po logo. Pióro było całkiem sympatyczne, długo nim pisałam intensywnie, nie drapało, pisało dość gładko, stalówka nie była z tych najcieńszych, raczej bez oznaczenia (ale moje literki pisane ręcznie są dość duże, więc mi to pasowało), lakier dobrze się trzymał, wytarły się elementy, które chyba były pierowtnie w złotym kolorze, wytrzymywało zmiany i mieszanie atramentów w nabojach. Całość bardzo solidna, dość ciężka, sama skuwka ma w sobie spory ciężar, chyba przez to kulkowate zakończenie, kształt dość prosty, bez ozdób. Niestety, samo pióro mi zginęło, prawdopodobnie je zgubiłam po kilku latach przyjemnego użytkowania. Zostałą sama skuwka z resztą logo, z elementem ozdobnym na końcu dośc charakterystycznym i klipsem w szczególnym kształcie. Może wprawne oko forumowiczów odnajdzie jakies cechy pozwalające na identyfikację? Ciekawi mnie co to było za pióro, na pewno nie było drogie (wydaje mi się, że mogło być kupione za cenę w przedziale 50-150zł), trafiło do mnie w pudełku po piórze inoxcrom, ale napis na skuwce głosił z pewnością coś innego, nie udało mi się znaleźć tak wyglądającego inoxcroma, więc to raczej fałszywy trop. Mam do niego sentyment, może forum pomoże mi nazwać wspomnienia? Oto zdjęcia samotnej skuwki: http://cloud.gwozdz.info:1180/public.php?service=files&t=4125756c41a26eee7cbd4884915802be http://cloud.gwozdz.info:1180/public.php?service=files&t=70015d3c125a01761a664d96e59bb39c http://cloud.gwozdz.info:1180/public.php?service=files&t=93b615bd41a525071c06521686a99b0e
  7. Dzień dobry, mam na imię Agnieszka, w sieci funkcjonuję jako mrouh. Kilka dni temu szukałam wkładu do ulubionego długopisu i trafiłam do sklepu z piórami... ach, no wtopiłam, bo stamtąd przywiodło mnie na to forum i do kilku sklepów:-) Przypomniało mi się, jak miło pisało mi się piórem w liceum i na studiach, wtedy to był taki marketowy zwyklaczek za kilka złotych. Potem miałam jeszcze coś o oczko lepszego i w związku z tym mam pytanie-zagadkę o pomoc w rozszyfrowaniu- niestety z pióra została tylko skuwka z na wpół zatartym logo, prawdopodobnie resztę zgubiłam, chciałabym wiedzieć, co to było za pióro. Nie mogę go znaleźć w internecie. Mam do niego sentyment, było całkiem miłe- nie drapało, znosiło mieszanki atramentów, było metalowe. Ale też zarażona przez Wasą pasję przymierzam się do zakupu jakiegoś nowego codziennego pióra i z wypiekami na twarzy czytam Wasze recenzje.
×
×
  • Utwórz nowe...