Dzień dobry
Chciałabym poradzić się Was w kwestii MB, które posiadam. Od nowości zdarza mu się przerywać pisanie. Mam tu na myśli dokładniej sytuację, w której atrament nagle przestaje całkowicie spływać, a stalówka bardzo się ślizga po papierze, jakby była kompletnie sucha. Zdarza się to rzadko, ale jednocześnie na tyle często, by mnie to frustrowało.
Pióro zostało zamówione bezpośrednio na stronie Montblanc. Niestety gdy je otrzymałam, było już za późno na wymianę lub reklamację, bo mąż zakupił je dużo wcześniej, niż mi podarował.
Próbowałam płukać stalówkę i część przednią pióra. Pomaga na chwilę, a później problem znów się powtarza. Po ostatniej kąpieli widzę jakąś poprawę, ale tak czy siak pomyślałam, że może Was zapytam, co może być problemem? W jaki sposób serwisować ewentualnie to pióro? Myślałam o wysyłce do serwisu w Niemczech (tak mi doradzono przez Montblanc), ale trochę się obawiam tak wysłać je w ciemno. Pióro zdecydowanie ma wartość sentymentalną, bo to prezent ślubny od męża, więc wolałabym, żeby gdzieś mi nie zaginęło w niewyjaśnionych okolicznościach.
A może znacie jakiegoś magika we Wrocławiu lub okolicach?