Skocz do zawartości

pierwsze_pioro

Użytkownicy
  • Ilość treści

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

pierwsze_pioro's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Preferuję jaśniejszy, ale kupiłem ciemny typu blue-black bo... nie było wyboru. 4001.
  2. Pióro niebieskie (oczywiście w uproszczeniu, bo powiedzieć niebieskie na tą paletę odcieni w nim zawartych to jak nic nie powiedzieć). Piękne. Dzisiaj pisałem w kawiarni i widziałem że zwraca uwagę.
  3. Do wyboru w lokalnym sklepiku papierniczym miałem tylko dwa, Watermana i Pelikana, z czego Pelikan był 2,5 raza tańszy więc go kupiłem. W ogóle pytanie o atrament w butelce wzbudziło trochę zdziwienia i musieli poszukać na zapleczu Odpowiedzi na większość pytań nie znam na razie... do codziennego pisania raczej. Kolor na początek niebieski, ale będę eksperymentował pewnie też z innymi.
  4. O, a coś konkretnego polecasz? Pierwszą kupiłem kierując się, co tu dużo mówić, ceną.
  5. Oczywiście to cecha tego konkretnego modelu pióra, wada w sensie potocznym - użytkowym, bo jest tylko jeden sposób napełniania pióra, a butelki z atramentem raczej nie będę ze sobą nosił w torbie itp. Ale z drugiej strony taki oldskulowy sposób nabierania atramentu ma swój urok
  6. Otóż dwie informacje. Skuszony rekomendacją powyżej kupiłem Asvine. Przyszło wczoraj i jestem zachwycony. Cieszy oko i rękę, no i pięknie pisze. Wada tylko taka, o ile to wada, że nie działa na naboje ani konwerter, tylko naciągasz atrament z butelki bezpośrednio do pióra. Co do Lamy, jest źle. Zwrócić się nie da, ale będę reklamował. Na niektórych rodzajach papieru (np. zeszyt w kratkę) leje atrament w wielkiej ilości, na innych, jak gładki papier od drukarki, trochę mniej, ale generalnie leje. Zapewne przez to ze stalówką F pisze grubiej niż Asvine ze stalówką M. Poza tym jak już pisałem, drapie papier - myślałem że może mi się wydaje bo przecież się nie znam, ale teraz mając porównanie z Asvine widzę że naprawdę drapie. Asvine pisze gładko, a Lamy skrobie. Coś z nim nie tak.
  7. Niestety jest źle, po wyjęciu naboju, wypisaniu pióra i dokładnym włożeniu naboju od nowa zalewa nadal, a może nawet bardziej. Rozumiem że jeszcze jest szansa że to problem naboju? Wypróbuję jutro bo wyjechałem dziś służbowo, wziąłem pióro ale zapasowego naboju nie. Zwrot już raczej nie wchodzi w grę bo zwracać można rzeczy nieużywane, ale reklamacja/rękojmia jak najbardziej. Co do ostatniego pytania, zachwyciły mnie pióra wspominanej i opisywanej marki Leonardo Officina Italiana. Wiele ich modeli mi się podoba, niemal wszystkie ale cena...
  8. Hmm popisałem nowym piórem trochę (choć nie bardzo dużo bo mam je od wczoraj) i zaczęło się dziać coś dziwnego, stalówka (kupiona jako F) jakby dostaje za dużo atramentu, pisze grubo, mokro, aż przebija na drugą stronę kartki zeszytu a ułamek sekundy przytrzymania jej na papierze powoduje okrągłą plamę. Co się dzieje? Coś źle robię czy może coś nie tak z piórem? Sorry jeśli pytam o oczywistości, nie miałem pióra wiecznego w ręce od podstawówki, a jestem po 40-ce
  9. Nie no, z tą wagą jednak przesadziłem, jest lekkie, mogłoby być trochę cięższe. Ale rozmiar OK. I dosyć dobrze leży w dłoni.
  10. Cóż, dziękuję za wszystkie głosy. Internet i forum poprzeglądałem, niestety to co mi się naprawdę podoba jest też naprawdę drogie (bliżej 1000 zł niż 100-200 które chciałem na początek wydać). I może za jakiś czas szarpnę się na coś lepszego. A na dzień dzisiejszy kupiłem, trochę kierując się informacjami w necie, pióro Lamy Al-Star. Przyszło dzisiaj więc piszę zupełnie na gorąco. Pierwsze wrażenia - pisze nawet ładną kreską i na szczęście nie jest zbyt cienkie ani zbyt lekkie, czego się trochę obawiałem, bo jednak chcę czuć że coś w ręce trzymam. Minus to jednak wygląd, mówiąc wprost - ładne to ono nie jest, w rzeczywistości brzydsze niż na zdjęciach. Przypomina mi tanie szkolne pióro. No i mam jedną zagwozdkę, może mi podpowiecie - mam wrażenie pisząc nim, że tak jakby "drapie" papier. Nie jest to miłe odczucie i wpływa na komfort pisania. Czy to normalne, czy może minie w trakcie używania, czy może ten typ tak ma?
  11. Cześć, jestem tu nowy i nie mam pojęcia o piórach, a jednak mam wielką ochotę spróbować przygody z nimi. Doradzicie od czego zacząć? Pióro ma być do pisania, wygodne i dobrze leżące w dłoni i fajnie gdyby było ładne (wiem że to subiektywna sprawa, nie wiem jak to sprecyzować ale chodziło by mi o coś co nie jest klasycznym czarnym cygarem, ale też nie jakimś szkolnym byle plastikiem). Na początek nie chciałbym wydać zbyt dużo, ale też nie mam pojęcia ile to jest "wystarczająco" w przypadku piór. Więc pytania są dwa: - jakich marek albo nawet konkretnych modeli szukać na początek? - w jakim przedziale cenowym żeby było nie przesadnie drogo ale żeby było to sensowne pióro?
×
×
  • Utwórz nowe...