Skocz do zawartości

M1CHU_96

Użytkownicy
  • Ilość treści

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez M1CHU_96

  1. Jasne! Dziękuję bardzo za cenne wskazówki! Po prostu na forum tez sporo poczytałem, ze niekiedy wymagane jest delikatne przeszlifowanie by nie drapało.. Jeżeli to się dotrze to nie a sprawy, atrament też planuje potem zmienić i przekonać się czy np. ATRAMENT PILOT NAMIKI IROSHIZUKU SHIN-KAI się nada :) .. Staram się być zwolennikiem dołożyć więcej a było lepsze choć to masówka - ciężko dostępne to szansa na dobrą jakość jest. :) 

    Macie jakieś sprawdzone skórzane etui na pióro plus ołówek? Rozglądałem się i ceny są różne a np https://gala24.pl/product-pol-237-Etui-na-pioro-WITTCHEN-10-2-084-ciemny-braz.html

    Wiem, że to sieciówka... Może ktoś ma jakies rady czy napa się sprawdza czy raczej wsuwane w pasek... :)  Ma tylko spełniać formę transportu. 

  2. Pióro dziś dotarło. Bardzo przyjemnie się trzyma. Pisać na razie inaczej niż Parkerem. Jest to stalówka M i jest zdecydowanie mniej mokra od Parkera 51. Atrament też GvFC może jest inny. Na zwykłej kartce papieru to czasem mam wrażenie, że drapie. Odwróconą stalówka pisałem i jest bardzo cienka linia. Myślicie, że gdzieś do fachowca podejść by sprawdził czy dobrze wyszlifowane? 😁 

     

    Mojego pisma proszę nie oceniać bo do najładniejszych nie należy haha 😂... 

    received_250665030493867.jpeg

    received_1311514112697328.jpeg

    received_601973747752159.jpeg

    received_377712647462202.jpeg

  3. Dnia 14.12.2021 o 20:07, Rittel napisał:

    Mam przynajmniej 5 fajnych MB, żaden nie przebił Twojego budżetu, a niektóre były tak tanie że nawet byś na nie spojrzał ¯\_(ツ)_/¯

    O kurcze... Ale myślisz, że coś takiego też by szło dostać?

     

    https://nobleplace.pl/sklep/Pioro-wieczne-Montblanc-Meisterstuck-Solitaire-MB-112888-P_W_-146-BLUE-HOUR-F.html, klimat niebieskiego i metalu to cel na przyszłość. :) 

     

  4. 13 godzin temu, Kolektor napisał:

    Też się z tym zgadzam, że nie ma reguły. Są tak kiepsko wykonane złote stalówki, że stalowe stalówki są dużo lepsze.

    Ale dobrze wykonana stalówka złota dla mnie zawsze będzie lepsza niż dobra stalowa. Po prostu złoto amortyzuje siłę zwrotną od nacisku. Wychwytuję takie niuanse i dla mnie akurat są ważne.

     

    Do 2 tysięcy proponowałbym japońskie pióro zamówić z Japonii (bo taniej niż w Europie).

    A jak to zrobić? Ali? Czy jakaś strona inna?

     

  5. 9 godzin temu, Topaz napisał:

    Mam ponad sto różnych piór, KAŻDE pisze inaczej i mogę opisać jego plusy i minusy, ale akademickie rozważania zawsze kończą się zakupem kolejnego, bo trzeba nim zwyczajnie popisać, żeby się przekonać o jego właściwościach. Od przeglądania internetu i czytania opinii raczej będziesz miał większe wątpliwości.

    Takie 3 podpowiedzi z własnego doświadczenia:

    1. kup pióro nie do 2 000 zł a do 200 zł, popisz, naciesz się i kup następne;

    2. kup Platinum Century #3776;

    3. potem kup pióro do 2000 zł

    Chyba zdecyduje się na to pióro...

    https://www.twojepioro.pl/pioro-wieczne-sailor-1911-standard-czarne-gt-14k?gclid=Cj0KCQiAy4eNBhCaARIsAFDVtI1Ha7izASURqX670gwi07sCYRit-1exU6QsE6vBri5rRgGxRd3qwJcaApqzEALw_wcB

     

    Jakieś znaczące ma wady? Wersja nie Large... Na coś uważać? Cena na początek przygody z innym piórem niż parkery myślę rozsądna.. :)  Stalówka F będzie zbyt cienka? Lubie pisać cienko, Parkery pewnie mają Fkę ale chciałbym uzyskać cieńszą linię minimalnie... :) Czy raczej M będzie bliższa?
    Wybaczcie za bycie nieogarniętym... Może kiedyś się pokuszę o droższe a póki co to do tysiąca złotych się pobawie a potem zobaczymy. Oby służyło... :) Strona wydaje się na dobrą i w razie problemów z piórem to chyba pomogą i wymienią? :) 

  6. 8 godzin temu, Topaz napisał:

    Mam ponad sto różnych piór, KAŻDE pisze inaczej i mogę opisać jego plusy i minusy, ale akademickie rozważania zawsze kończą się zakupem kolejnego, bo trzeba nim zwyczajnie popisać, żeby się przekonać o jego właściwościach. Od przeglądania internetu i czytania opinii raczej będziesz miał większe wątpliwości.

    Takie 3 podpowiedzi z własnego doświadczenia:

    1. kup pióro nie do 2 000 zł a do 200 zł, popisz, naciesz się i kup następne;

    2. kup Platinum Century #3776;

    3. potem kup pióro do 2000 zł

    Jeżeli punkt 1 i 2 miałbym za sobą to co dalej? Znowu miałbym dylemat co zakupić... :P Jestem na tym forum żeby się czegoś nauczyć, dowiedzieć... Teraz widzę ten cały bełkot o którym kolega wspomniał i ma to sens... 

  7. To ja już naprawde nie wiem... Czyli najlepiej nie kupować pióra? :P 😮 Tak ciężko jest podjąć decyzję, nie jestem wymagający, rysowałem rysunki rapidografem, który miał tendencję do zasychania i 0,1 mm trzeba było płukać niekiedy ale kupując rotringa problem znikł... Liczyłem, że serio na tym forum poznam opinie takie, które zachęca do kupna fajnych piór (marek), że będą minimalne defekty, że 1 na 50 piór ma taki problem... Lamy my nie podchodzą wizualnie, pióro ma się prezentować i być dobrą pamiątką, którą może kiedyś przekaże... Tak jak zrobili to rodzice ze mną. Parker masówka i słaby, GvFC też... Pelikany tez jakieś problemy... Coś pozostaje godnego uwagi? Na co zwracac uwagę ze stalówkami? Czym zakończona? Z czego ma się składać? Tłoczek mosiężny czy nie? Jest coś na co patrzeć jak totolotek to na chybił trafił chyba zakupie... 😕 

  8. Co do GvFC to chodzi o to, że model anello ma zakręcaną skuwkę a jest tam jakiś plastik? Nie znam się tak jak mówię na budowach piór, trikach itd. Podatny na marketing tez nie jestem bo gdybym był to na pewno nie znalazłbym się na tej grupie - kupiłbym od razu bez zastanowienia co oko by wybrało. Chce zasięgnąć porady, wybrać mądrze. Stawiam na nowy zakup stąd po prostu pytam o marki, modele. Jak z doświadczenia... Co godnego uwagi i warte ceny, że kupie nawet za 1 k czy 2 k ale ta jakość i ręczna robota, stalówka będzie naprawdę dobrej jakości... M800 ma trochę tych dodatków i pytanie czy wartych ceny? Nie patrzę tu na wielkość bo jedno i drugie pióro pewnie dobrze by leżało w dłoni. 

    Pióro musi być zawsze gotowe do pisania... Naprawdę długo wybierałem, zastanawiałem... Zakręcana skuwka to naprawdę kluczowa sprawa dla mnie i czy będzie metalowe czy z dobrej jakościowo żywicy to naprawde obojętne... Byle nie było to jakieś naciapane wzorkami pióro... :D  Myślałem, że się uda złapać tutaj posiadaczy GvFC i czy pióro anello za 1950 zł warte czy lepszy pelikan M600/800? A może inna marka. Używka raczej nie wchodzi w grę a wiem, że za te pieniądze to "kicz" niż dobre pióro Handmade... 😕 

     

  9. Dnia 20.11.2021 o 12:19, Syrius napisał:

    Dobra pora chyba postawić parę kropek nad "i". @M1CHU_96Kolego jak widać sam nie wiesz jeszcze czego chcesz, kupujesz głownie oczami. Nie chcesz pióra tylko świecidełko ze znaną nazwą. Podstawy przy wyborze pióra, waga, wymiary, jaki ma chwyt, czy będzie dobrze leżał w dłoni, dobrze się trzymał podczas pisania,system napełniania. Tu mamy pytania głównie dotyczące jakości jego świecących ozdóbek. Kup dowolne pióro które błyśnie w twoich oczach złotem, palladem czy nawet platyną. W jednym z tematów pytasz czy w piórze za 2tys.w skuwce są plastikowe elementy. A co ma być, czego oczekujesz? W ogóle czym się różni pióro za 2tys i więcej od piór za 200zł? Technicznie niczym, nie ma tam cudów. Te 2tys. to opłata za znane, wyrobione logo, trochę złota czy innego metalu który świeci w oczach. Płacisz za marketing i wyrobiony przez lata Trade Mark. Pióro za 2tys.jest nadal piórem budżetowym, robionym na ilość a nie jakość a ta jest ogólnie taka sama jak przy tańszych piórach tylko potencjalne wady, niedoróbki występują w mniejszej skali w porównaniu do tanich piór. Tylko jakież może być zaskoczenie gdy trafisz na sztukę którą ośmieszy pióro za 250zł. Kup dowolne pióro które ci się podoba, niech trafi ci się najlepsze i wyrób sobie sam mniemanie a nie oczekuj gotowych wskazówek czy odpowiedzi. Każdy ocenia to co ma na swój sposób.

    Na pewno chce coś co będzie dobrze leżało w dłoni i nie będzie za ciężkie... Ale za lekkie i małe jak to aktualne też nie chce... Coś dobrego w porównaniu jakości do ceny.  A podobać się musi... Każdy ma inne gusta, klasyki  lat 60/80... Ma dobrze pisać, System napełnienia jest mi obojętny - aktualnym piórem bawię się ze strzykawką i wlewam do zbiorniczka.. :P No jeżeli pióro było metalowe to skuwce trochę słabo, że jest plastik od środka...  A zależy mi naprawde na dobrej jakości stalówce... Nie znam się czy 14 k czy 18 k robi jakąś robote? Jaki tu jest czynnik, który określa, że jest to świetna stalówka? Widziałem filmiki z pelikana, że nawet odwrócone pieknie cienką linią pisze... Mnie bardziej interesuje stalówka Fka- cienkie pisanie a nie jakieś M/B.

    Kupiłbym pelikana M600 ale pytanie czy warto dopłacić do M800? Niby lepsza stalowka, waga zbliżona a dość popularne pióro zauwazyłem. Elementy z mosiądzu w tłoczku chyba tez na plus? :) Jestem serio zielony jeżeli chodzi o pióra bo mam może z 3 tanie parkery na swoim koncie... A człowiek chce coś ładnego co nada lepszy charakter przy pisaniu... wygodę i taki atrybut "mądrosci", że jednak nie długopis oklepany przez każdego a pióro wieczne jako pamiątka od rodziców...
     

  10. Japończyki mają rozmiarówki jakoś inaczej tak? Czyli pelikan nie wypada jakoś lepiej od Japończyków? Próbuje wybrać taka markę (jeżeli zostawiam Parkera) żebym nie żałował a czerpał radość z pisania. Za lekkie nie może być pióro ale za ciężkie i grube też nie. 😀 Czasem w tych sklepach internetowych nie ma wszystkich modeli a Caran podoba mi się czysta czerń i złote elementy. Elegancko wygląda a nie kolorowe czasem jakieś naciapane wzorki... 

  11. Jako ideał to ten... Pióro wieczne CARAN d'ACHE Leman Ebony GT 18k - Marka chyba jest dość ceniona i tańszych modeli nie ma zbytnio ale to Szwajcaria... :D 
    Ale poza budżetem ale z wyglądu jest meeeega! :) 

     

    Pióro wieczne Pelikan M600 zielone 14k czy karaty robią aż takie wrażenie przy stalówce? Czuć różnice przy pisaniu? Bo model M800 niby też osiągalny cenowo...

     

     

     

  12. A co powiesz o tym piórze? Sonnety są dobre i stalówka F do codziennego użytku będzie dobra? Albo mistrial?
    https://www.parkersklep.com/piora-wieczne-parker/187-pioro-wieczne-parker-sonnet-chiselled-silver-gt-1931489--3501179314891.html

    Czy te 500 zł warto dopłacić do duofolda tego niebieskiego bo gdzieś za 1800 zł znalazłem... Nie chce się przejechać, że będzie się zacinał a pare opinii na fb czytałem,ze odradzają Parkera... Ale nigdy nie dowiedziałem się za co? Zakręcana skuwka to wymóg a sonnet nie ma więc to też na minus...

  13. 1 godzinę temu, nilfein napisał:

    @M1CHU_96 No, dobra. Zasadnicze pytanie: czy to ma ostatecznie głównie pisać, czy ma głównie wyglądać? Bo tak zupełnie szczerze, to jestem szczęśliwym posiadaczem MB 146 i wiesz co? W zasadzie Mąbel nie chodzi ze mną do pracy. Piszę sobie nim w dzienniku, czasem się pobawię, ale mieszka sobie na biurku w gabinecie i daleki jestem od stwierdzenia, że to pióro na wskroś użytkowe. Do pracy chadza ze mną Lamy Studio za 250 zł, Lamy 2000, czasami Parker IM kupiony okazyjnie na forum, a ostatnio Pilot 78g nabyty również tutaj za 40 zeta. Ten ostatni sprawdza się idealnie, bo radzi sobie z najbardziej nieprzyjaznym papierem i absolutnie każdym atramentem, jakim go napoję.

    Co do Duofolda vs GvFC, to konkurencja między nimi jest żadna, bo to dwa różne pióra. Ja kiedyś przymierzałem się do GvFC (Macassar mi się diabelnie podobał), ale jakoś mi nie leżą pod względem ergonomii. Jedynymi względnie wygodnymi w pisaniu okazały się dla mnie Loom i E-motion z tej budżetowej linii F-C. Pozostałe to raczej dzieła sztuki użytkowej niż narzędzia. 

    Duofold jest przyjemny i wygodny, ale pisze dość obficie, jak to złota stalka od Parkera. Jeśli celujesz w prawdziwe F, to w przypadku Parkera się zawiedziesz. Plus mogą (choć nie muszą) występować problemy z przepływem, ale to głównie zależy od atramentu. U mnie problemy generował wybrany przez Ciebie Cobalt Blue (nie wiem, czy to kwestia pigmentu, czy gęstości). Wszystkie Iroshizuku z kolei znane są z tego, że są "mokre" i problemy z przepływem w praktyce nie występują. Ja w większości piór używam Watermana Serenity Blue zamiennie z MB Royal Blue, bo są najbardziej "neutralne" kolorystycznie i mają wyważony przepływ.

    Słówko o "zużywaniu się" pióra. Każde z czasem nabędzie "patyny", czy też po prostu rys/przetarć/ubytków pozłoty na detalach, ale wszystko zależy od tego, jak je będziesz szanował i jak intensywnie z niego korzystał. Miałem kilka nowych Pelikanów budżetowych linii M200/M150 i one faktycznie, rysowały się jak złe, a brassing na metalowych pierścieniach i klipsie pojawiał się po paru miesiącach. Podkreślę, że pracuję sporo biurowo, ale pióra używam dość często i intensywnie w ciągu dnia. Koledze drewniany F-C E-motion sczerniał po roku tak, że trudno stwierdzić jaki to właściwie był pierwotnie kolor. Wszystko zależy od indywidualnego podejścia. Widziałem masę piór z lat 80., 70. i starszych, które - mimo tego, że ktoś ich używał - wyglądają świetnie.

    I tak na koniec: jeśli pracujesz w miejscu, gdzie pióro może upaść/stoczyć się, obić/zadrapać, to ja bym sobie odpuścił drogie, metalowe i lakierowane. Szlag Cię trafi, jak zobaczysz odpryski lakieru na Chevronie za 2k. Pióro z żywicy/akrylu można bez problemu spolerować (albo wysłać do pendoctora, który to ogarnie profesjonalnie). Z obitym lakierem na metalowym korpusie nic nie zrobisz. Jak to już musi być Duofold, to ja bym brał wersję podstawową lub Big Red, a za zaoszczędzone pieniądze dokupił mu fajny atrament i etui.

     

    Oo super porada, ma się nim dobrze pisać codziennie w głównej mierze do pracy docelowo ale tez teraz studia. ładny podpis piórem to od razu oko cieszy a ja pisząc długopisem mam wrażenie, że wyglada to pismo jak 5 latka... takie nijakie. Są sonnety parkera, są pelikany jak wspomniałeś. Mogę wydać 1 k ale żeby to było wyrażne jakość = cena. Zapłacę za pozłacanie, dobrą ręczną bądź mnij prace, super. Tylko Gusta są coś jak GvFC albo ten parker duofold i to cena 2 k... Ma pisać się nim wygodnie, ładna cienka kreska i żeby problemów nie było z przepływem a o pióra dbam bo na pewno swoje etui by miało. :) Brak takiego zdecydowania, że zobaczę i musze to mieć, podoba mi się to! Są ładne ale z tyłu głowy czy warto... Tak jak wspomniałeś może się zniszczyć, uszkodzić w jakiś sposób. A ktoś sonnetów odradził bo parker to dno i w głowie młyn... A Lamy nie podobają mi się. Ma się piórko prezentować tak w miarę elegancko. Już powiedzmy jak na 30 latka...

  14. Dnia 16.11.2021 o 06:28, nilfein napisał:

    @M1CHU_96 Pewnie trochę dlatego, że to XXXX pytanie o zbliżonej treści, a co człowiek to opinia. Określ swoje rzeczywiste potrzeby, przestudiuj dział "recenzje" i kiedy będziesz miał zawężoną wizję i konkretne pytania, wtedy będzie nam prościej temat ogarnąć ;) 

    Kurcze no podałem na czym mi zależy. Chciałem się też dowiedzieć coś o markach, jak to wygląda obecnie.. Kiedyś parker był super itd, jak popytałem to się okazuje, że jedzie na renomie... Co nie tak jest teraz? A z GvFC też próżno szukac w sieci opinii. Wiem, ze spora kwota ale Montblanc tez kosztuje a jednak jest bardzo popularny i opinie raczej dobre... Złota stalówka i uchwyt najlepiej metalowy... Tani, słaby plastik odpada.. Podałem 2 piora bo takie gusta mi odpowiadają a może jakies inne ktoś bedzie miał propozycje. Pelikan całkiem ładny ale sama żywica... 😕 

×
×
  • Utwórz nowe...