Skocz do zawartości

MB 145 vs Sailor 1911 a może Pelikan?


iwusek

Polecane posty

Podkreślanie statusu mi osobiście wydaje się sugerować, że ów status nie ma się zbyt dobrze, albo przynajmniej nie czuje się zbyt pewny. Ale pewnie nie jestem miarodajna, bo na mnie nawet reklamy działają w odwrotny od zamierzonego sposób.

A mnie nie. Dla mnie to takie "mam się dobrze, jestem dobra w tym co robię, dobrze mi za to płacą - stać mnie na takie pióro"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 98
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Ja osobiście zamiast MB Tribute kupiłbym taki zestaw Watermana One Hundred Year.

b28cff5dfdcbfa56.jpg

Jest chyba bawet tańszy od tego Montblanca.

Jeżeli patrzyłbym na zawartość swojego portfela, kupiłbym współczesnego następcę modelu WM 100 Year, czyli WM Charlestona.

Wersji kolorystycznych jest kilka do wyboru.

b4cba42e85565b2c.jpg

Biała, chyba najładniejsza.

9f8c4c23c014ab23.jpg

zdrówka

Konisie, wyciągasz starocie. Mam białego Charlestona, piękne pióro, ale codziennie w sklepie widzę białego MB, i za każdym razem podziwiam go. Co z piękne i eleganckie pióro! Wiem, że któregoś dnia nie wytrzymam i kupię go.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konisie, wyciągasz starocie. Mam białego Charlestona, piękne pióro, ale codziennie w sklepie widzę białego MB, i za każdym razem podziwiam go. Co z piękne i eleganckie pióro! Wiem, że któregoś dnia nie wytrzymam i kupię go.

to dokładnie tak jak ja. z tą różnica, że ja go nie widuję w sklepie :)

hm, przypomniało mi się że Charlestona też muszę kupić... zachorowałam na niego jak mi go zaproponowałes parę m-cy temu w moim wątku o białych piórach.. btw, sprawuje się?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Iwusek: A tak z ciekawości zapytam - Czym najczęściej pisze środowisko adwokackie i klienci prawników? Bardziej pióra czy długopisy? Jeśli te pierwsze to jakie przykładowo? 

Wśród kolegów widuję pióra - ale zdecydowanie częściej jest to element wizerunku a nie faktyczne narzędzie pisarskie. Bardzo często z różnych okazji trafiają się na prezent. Marki te najbardziej popularne - Watermany, Pelikany, Parkery, Montblanc oczywiście też. Kolorystyka klasyczna, bez udziwnień. Wśród Klientów widuję natomiast bardzo często długopisy MB. 

 

A widziałaś białego MB - seria Tribute to Montblanc?

Po Twoim poście widziałam…cudny. Jak zaczęłam przeglądać forum to myślałam, że mi na pewno nie grozi kompulsywne nabywanie piór. Pióro wieczne to pióro wieczne. Jedno w zupełności wystarczy w erze klawiatur komputerowych. Taa, jasne..

 

I tak mi się wydaje po Waszych podpowiedziach, że źle podeszłam do tematu - szukając modelu "na pokaz". Przymierzę się do poszczególnych piór i wybiorę to które wybierze mnie - na widok którego mi serce szybciej zabije i źrenice się rozszerzą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymierzę się do poszczególnych piór i wybiorę to które wybierze mnie - na widok którego mi serce szybciej zabije i źrenice się rozszerzą.

 

No i stało się. Ten efekt uzależnia. Takich uniesień serca i rozszerzeń źrenic chce się więcej i więcej... ;):P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to dokładnie tak jak ja. z tą różnica, że ja go nie widuję w sklepie :)

hm, przypomniało mi się że Charlestona też muszę kupić... zachorowałam na niego jak mi go zaproponowałes parę m-cy temu w moim wątku o białych piórach.. btw, sprawuje się?

Nie wiem, bo póki co spoczywa dziewiczo niezalany, Ale pamiętaj, że mam takiego czarnego i bardzo sobie go chwalę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wśród kolegów widuję pióra - ale zdecydowanie częściej jest to element wizerunku a nie faktyczne narzędzie pisarskie. Bardzo często z różnych okazji trafiają się na prezent.

No właśnie. "Widuję" to dobre słowo. Większość to pragmatycy. Szybkie żele. Ewentualnie długopisy. Lepsze to te z prezentów.

Bardzo podoba mi się ta dyskusja.

Ale jeśli ktoś merytorycznie i osobowościowo nie powali to i MB nie zapewni mu zaufania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. "Widuję" to dobre słowo. Większość to pragmatycy. Szybkie żele. Ewentualnie długopisy. Lepsze to te z prezentów.

Bardzo podoba mi się ta dyskusja.

Ale jeśli ktoś merytorycznie i osobowościowo nie powali to i MB nie zapewni mu zaufania.

Wiadomo. ale można się trochę wesprzeć tym i owym ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. "Widuję" to dobre słowo. Większość to pragmatycy. Szybkie żele. Ewentualnie długopisy. Lepsze to te z prezentów.

Bardzo podoba mi się ta dyskusja.

Ale jeśli ktoś merytorycznie i osobowościowo nie powali to i MB nie zapewni mu zaufania.

 

no i czasami trafisz na takiego pióromaniaka, który Mąble lubi i już masz + 10 punktów do "siły rażenia"...  ;)

 

przynajmniej u mnie tak jest... :P

Edytowano przez Ender
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeśli ktoś merytorycznie i osobowościowo nie powali to i MB nie zapewni mu zaufania.

Jasne, że tak. Pióro za nas sprawy nie wygra, ale jest coś takiego jak pierwsze wrażenie, na które jest zaledwie klika sekund a które może rzutować na późniejsze relacje. I pióro może być jednym z jego elementów. 

Może to też działać w obie strony - przychodzi klient z ulicy z problemem alimentacyjnym - dla niego pańcia w szytym na miarę garniturze, wymachująca złotym piórem może działać zniechęcająco. 

Natomiast przy spotkaniach na tzw. wyższym szczeblu, gdy w grę wchodzą poważne kontrakty to odnoszę wrażenie, że czasem drobne szczegóły mają znaczenie. Furorę robią teraz np. metalowe karty płatnicze. Plastik jest passe…nawet złoty. 

Osobiście marzy mi się osiągnięcie takiej pozycji, że będę mogła przychodzić na spotkania nawet w dresie i trampkach i podpisywać umowy obgryzionym bic'iem, żeby potem w domowym zaciszu kontemplować pisanie jakimś małym dziełem sztuki. 

 

Póki co chciałabym podziękować serdecznie za Wasze podpowiedzi i miłą dyskusję. Ktoś już kiedyś wspominał że jesteście bardzo sympatyczną społecznością forumową. Wybrałam białego Montblanca tribute z różowym złotem, model classic. Wiem na pewno, że to nie koniec i ciąg dalszy moich zakupów nastąpi. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i czasami trafisz na takiego pióromaniaka, który Mąble lubi i już masz + 10 punktów do "siły rażenia"...  ;)

 

przynajmniej u mnie tak jest... :P

no i zawsze można znaleźć nić porozumienia, punkty wspólne, które dają zaplecze do "twardych" rozmów :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...