Płyn do czyszczenia pióra z mosiądzu.

[Gość]

Jak w temacie - poszukuję od jakiegoś czasu płynu do odświeżania okresowego piór wykonanych z mosiądzu. Powierzchnie piór są niemalowane, za to posiadają grawery i nie chciałbym ich utracić po okresowym polerowaniu. Należy tu wspomnieć, że przedmiotem mojej troski są: Kaweco Brass i Kaweco Liliput, nie czyszczę ich zbyt często, właśnie ze względu na obawy przed utratą detali. Wiem, że jubilerzy mają preparaty do czyszczenia mosiądzu. Wystarczy zanurzyć przedmiot w takiej kąpieli i wyglada jak zdjęty z wystawy u Tiffaniego . W handlu jest kilka preparatów dostępnych, rekomendowanych do konserwacji metali kolorowych, ale może ktoś tu doradzi coś sprawdzonego. Od razu mówię, że nie jestem zwolennikiem polerowania sodą, pastą do zębów i innymi ścierniwami, bo jak napisałem powierzchnia mosiądzu degraduje się, a nie o to chodzi. Będę wdzięczny za każdą poradę. Pozdrawiam,

Edytowano Grudzień 7, 2018 przez Gość
literówka

[Abore]

A to przechodzac obok jakiegos jubilera, nie mozesz wstapic i zapytac, czego oni tam uzywaja profesjonalnie? Jak malo potrzebujesz, to moze nawet Ci troche sprzedadza.

BTW, osobiscie "nie robie w antykach", ale zdarzylo mi sie uslyszec, ze np. spatynowana bron czy monety maja wieksza wartosc, anizeli te same przedmioty "wyczyszczone do blysku". Nie wiem wiec, czy polerowanie pior na dluzsza mete bedzie im sluzyc...

[Gość]

Pytałem znajomego zegarmistrza o preparaty które używa do czyszczenia miedzi, mosiądzu. Odpowiedział krótko, preparaty Tenzi, stwierdził że większość dzisiejszych jubilerów, zegarmistrzów używa gotowej chemii ze względu na szybkość działania i skuteczność. Przy delikatnych rzeczach czyszczenie mokre, zanurzeniowe, na pytanie czym by odświeżył mosięrzne pióro, zaproponował Tenzi Cooper Plus. Sam nic nie doradzę, nie mam mosiężnych piór czy innych przedmiotów, nie jestem miłośnikiem metali kolorowych. Nie wiem, może poczytaj o tych preparatach Tenzi, dołączam zdjęcie tego co polecił znajomy

[alrun]

Ja miedziane Kaweco czyszczę wodą z rozpuszczonym kwaskiem cytrynowym  

[Gość]

48 minut temu, syrius napisał:

Pytałem znajomego zegarmistrza o preparaty które używa do czyszczenia miedzi, mosiądzu. Odpowiedział krótko, preparaty Tenzi, stwierdził że większość dzisiejszych jubilerów, zegarmistrzów używa gotowej chemii ze względu na szybkość działania i skuteczność. Przy delikatnych rzeczach czyszczenie mokre, zanurzeniowe, na pytanie czym by odświeżył mosięrzne pióro, zaproponował Tenzi Cooper Plus. Sam nic nie doradzę, nie mam mosiężnych piór czy innych przedmiotów, nie jestem miłośnikiem metali kolorowych. Nie wiem, może poczytaj o tych preparatach Tenzi, dołączam zdjęcie tego co polecił znajomy

Dziękuję Ci @syrius, Ty jak zwykle niezawodne masz rady. Poszukam w necie i kupię. Pozdrawiam ;)

[Gość]

39 minut temu, alrun napisał:

Ja miedziane Kaweco czyszczę wodą z rozpuszczonym kwaskiem cytrynowym  

@alrun Stosowałem kwasek i ocet, faktycznie działa i dziękuję za poradę. Tyle, że po dłuższym użytkowaniu, kiedy sekcja jest upaćkana atramentem szukam czegoś bardziej radykalnego i spróbuję tego preparatu, który mi zarekomendował @syrius. Pozdrawiam, 🌼

Edytowano Grudzień 7, 2018 przez Gość

[Gość]

Właśnie namierzyłem i zamawiam, jak zastosuję to Wam powiem jak poszło, czy mi rozpuściło pióro

https://tenzi.sklep.pl/copper-cleaner-srodek-czyszczenia-miedzi-metali-kolorowych-p-855.html

[Gość]

e tam rozpuścić nie rozpuści

[Robbi]

Od lat używam tego produktu, m.in. do polerowania srebrnych piór, które czernieją od styku z skórzanymi etui. Działa idealnie i nie zabiera dużo miejsca.

[Robbi]

https://www.arte-msp.pl/brasso-duraglit-do-czyszczenia-metali-75g-sp0007-id-941

 

Oops link się nie wkleił

[Gość]

1 godzinę temu, Robbi napisał:

https://www.arte-msp.pl/brasso-duraglit-do-czyszczenia-metali-75g-sp0007-id-941

 

Oops link się nie wkleił

Witam, czyli rozumię z tej etykietki, że to jest pasta polerska? Pozdrawiam,

[Robbi]

W pewnym sensie jest to pasta polerska, ale chyba bardziej czyszcząca:

1. Do polerowania ręcznego, nie wymaga silnego nacisku

2. Jest bardzo delikatna

3. Zostawia na przedmiocie warstwę ochronną

[Gość]

36 minut temu, Robbi napisał:

W pewnym sensie jest to pasta polerska, ale chyba bardziej czyszcząca:

1. Do polerowania ręcznego, nie wymaga silnego nacisku

2. Jest bardzo delikatna

3. Zostawia na przedmiocie warstwę ochronną

Ten 3 punkt jest interesujący, bo taka warstewka by się przydała. Co prawda mosiądz nie jest jakimś toksycznym metalem, jak np. dla mnie [aluminium]. Składa się z miedzi i z cynku, niemniej podczas kontaktu z dłonią, która jest zawsze wilgotna (pot) występują przemiany chemiczne na powierzchni, wskutek czego powstaje ta patyna. Taka powłoka ochronna mogła by się sprawdzić. Pozdrawiam.

Edytowano Grudzień 9, 2018 przez Gość