W czym nosić atrament?

[Artur123]

Witam

Posiadam od wczoraj swoje pierwsze prawdziwe pióro Parker Vector(stalowy).Nieużywam naboi lecz tłoczka STANDARD(działa jak strzykawka).Dokupiłem atrament Waterman Turkusowy ale niewiem w czym przenosić atrament do szkoły.Nie chcę brać całej butelki, ponieważ boję się że atrament może się wylać i będzie tragedia.

Edytowano Listopad 26, 2016 przez Artur123

[Rufuz]

Są podróżne kałamarze, ale milion razy droższe niż Vector

[Trevor]

Był już podobny temat ------>>> http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/4811-pojemnik-na-zapasowy-nabój/?hl=zippo

[Artur123]

A czy można użyć jako pojemnik na atrament butelkę po lekach lub od aromatów do ciast?

[MarcinEck]

O ile jest szczelna to można jak najbardziej użyć jej  w charakterze przenośnego pojemnika.

Sa też niewielkie i szczelne pojemniczki plastikowe, używane w laboratoriach, tzw. eppendorferki

Edytowano Listopad 26, 2016 przez MarcinEck

[KHOT]

Pytanie czy nie kombinujesz trochę na wyrost, faktycznie zużyjesz cały zapas z tłoczka w ciągu dnia w szkole? Napełnianie pióra w klasie jest dość karkołomne i masz dużą szansę że poplamisz coś wokół. Moim zdaniem raczej wyrób sobie nawyk napełniania pióra wieczorem do pełna na następny dzień (bo rano możesz czasu nie mieć) a póki co, skoro pióro masz dopiero od wczoraj, to przez tydzień zobacz ile Ci realnie schodzi tego atramentu w jeden dzień i dopiero się zastanawiaj nad noszeniem butelki do szkoły.

[Artur123]

Pytanie czy nie kombinujesz trochę na wyrost, faktycznie zużyjesz cały zapas z tłoczka w ciągu dnia w szkole? Napełnianie pióra w klasie jest dość karkołomne i masz dużą szansę że poplamisz coś wokół. Moim zdaniem raczej wyrób sobie nawyk napełniania pióra wieczorem do pełna na następny dzień (bo rano możesz czasu nie mieć) a póki co, skoro pióro masz dopiero od wczoraj, to przez tydzień zobacz ile Ci realnie schodzi tego atramentu w jeden dzień i dopiero się zastanawiaj nad noszeniem butelki do szkoły.

Może masz trochę racji ale boję się czy nie zapomnę wieczorem napełnić do pełna.Co do pisania w szkole,to czasami zdarza się że na jednej lekcji trzeba wypisać 5 stron a to tylko jedna lekcja.

[liare]

Myślę, że ten problem zniknie wraz z zakupem następnych piór. ☺ ja noszę ze sobą 4 i podejrzewam, że na tym forum i tak jestem eghem minimalistą.

[Rufuz]

Może masz trochę racji ale boję się czy nie zapomnę wieczorem napełnić do pełna.Co do pisania w szkole,to czasami zdarza się że na jednej lekcji trzeba wypisać 5 stron a to tylko jedna lekcja.

Polecam TWSBI do nich mieści się kubik atramentu i czasem to irytuje bo skończyć się nie chce . Wiem, że to nie cena Vectora ale też nie jakoś specjalnie porażająca (mam na myśli Eco)

[Admof]

Rozwiązaniem jest piórnik z kilkoma piórami, tankujesz wszystkie, chociażby trzy i nie musisz kałamarza nosić, albo pióro z tłokiem i dużą pojemnością jak TWSBI Eco

[Fenthin]

Może masz trochę racji ale boję się czy nie zapomnę wieczorem napełnić do pełna.

 

Włóż do piórnika jeden zapasowy nabój. Przez jeden dzień marne szanse, że wypiszesz cały atrament, a w razie czego masz zapas. Plus też taki, że szybciej jest zmienić tłoczek na nabój niż wyciągać kałamarz i napełniać pióro w czasie lekcji.

[kerad]

Problem w tym, że Parker nie robi turkusowego atramentu. Ale piękne jest przejście z turkusu do niebieskiego i odwrotnie.

[Artur123]

Problem w tym, że Parker nie robi turkusowego atramentu. Ale piękne jest przejście z turkusu do niebieskiego i odwrotnie.

Możesz rozwinąć odpowiedź.A co do pojemnika to nabyłem zapach samochodowy w buteleczce i wymyłem całość.Zobaczymy jak się sprawdzi.

Edytowano Listopad 26, 2016 przez Artur123

[Artur123]

Nie, dzięki jednak wolę tłoczek/atrament.Podobno większa oszczędność.

[Aventador13]

Nie, dzięki jednak wolę tłoczek/atrament.Podobno większa oszczędność.

Nie chodzi o to żeby kupować je cały czas tylko żeby mieć zawsze przy sobie. Wtedy jak skończy się atrament w konwerterze to włożysz nabój, a konwerter napełnisz w domu.

[Artur123]

Aha,dzięki za pomysł.Jak będę w sklepie papierniczym to kupię naboje na zapas.

[kerad]

Jak zmienia się kolor naboju a nie wypłucze pióra to jest faza przejścia kolorów. I to przy zmianie turkusa na niebieski lub odwrotnie daje piękne pośrednie odcienie. Mi się przynajmniej bardzo podobają.

[Kleks]

A ja wam powiem dowcip...

 

Syn z ojcem w polu, odpoczywają w przerwie od orki. Ojciec rozmarzonym wzrokiem patrzy na swoją kobyłkę i mówi do syna...

- Jak Bóg da, na wiosnę dopuścimy, będzie źrebak, a może i dwa...

- O tak tatulu, a ja to bym chciał jednego, żeby był ino mój

- A po kiego ci źrebak synku?

- O, ja bym na nim jeździł

Na to ojciec zdzielił syna przez łeb

- Głupiś! Źrebaka byś przełamał.

 

Zamartwiasz się, że zabraknie Ci atramentu, a jak ktoś Ci doradził, żeby napełnić pióro wieczorem, to wynajdujesz kolejny problem. Że obawiasz się, czy aby nie zapomnisz napełnić. To trochę tak, jakbyś zabierał się, nie mając żadnego doświadczenia, za pisanie książki i już teraz się zamartwiał, gdzie się ukryć przed łowcami autografów, gdy będą Czyhać na Ciebie, po premierze Twojej bestselerowej powieści. Nie obraź się, ale ile Ty masz lat, dwanaście?

Tak na marginesie, nosiłem nie raz atrament do szkoły, w fabrycznej butelce i nigdy nic się nie stało. Śmiem twierdzić, że jest to wręcz najbezpieczniejszy pojemnik na atrament, jaki można mieć. Poza tym, oczywiście nigdy nie mam jednego pióra, a co najmniej trzy.

Edytowano Listopad 26, 2016 przez Kleks

[KHOT]

ale boję się czy nie zapomnę wieczorem napełnić do pełna

Właśnie o to chodzi, żeby wyrabiać dobre nawyki. Jak zapomnisz - no trudno, jeden dzień będziesz musiał długopisem mazać, co będzie dostateczną karą i motywacją żeby jednak nad tym nawykiem pracować.

[Wąsaty]

Można jeszcze na wszelki wypadek schować gdzieś długopis, tfu, tfu

Całkowicie zgadzam się z Kleksem w sprawie wynajdywania problemów

[Artur123]

Dziękuje wszystkim za rady i pomysły.Mam pojemnik po zapachu do samochodu.Jeśli to się nie sprawdzi to będę napełniał wieczorem.Może nie zapomnę

Edytowano Listopad 27, 2016 przez Artur123

[Kleks]

No nie wiem... Pojemnik do zapachu chyba raczej powinien stopniowo uwalniać swoją zawartość. Do tego przecież został stworzony W przypadku atramentu, to może okazać się wadą, hehe...

[Artur123]

Ale tam jest jakiś korek.Ewentualnie mogę dodać jakąś gumkę np.:kawałek dętki od roweru.

Edytowano Listopad 27, 2016 przez Artur123

[Kleks]

Ano spróbuj. I podziel się wrażeniami. Ale ja tam bym spróbował nosić w porządnie zakręconej firmowej buteleczce. Przez całą średnią szkołę nosiłem w torbie (plecaków się wtedy nie używało) butelkę niebiesko-czarnego Hero i nigdy nic się nie stało. A torba czasami latała i miewała twarde lądowania...

[Artur123]

Zobaczymy jutro.W najgorszym wypadku atrament się wyleje z buteleczki po zapachu(będzie strata).

Edytowano Listopad 27, 2016 przez Artur123