Sophisticated Posted October 14, 2016 Report Share Posted October 14, 2016 Hej! Poszukuję pióra, które mogłoby służyć mi za podstawowy instrument piśmienniczy na studiach. Miałem plan zaopatrzyć się w nie jeszcze przed początkiem roku akademickiego, niestety nie udało się i musiałem korzystać z długopisu, na co mówię stanowcze DOŚĆ Mój budżet to około 300 zł (mogę troszkę dołożyć, jeśli byłoby warto), wymagania? Pióro musi być "ładne", smukłe i dość lekkie - jakkolwiek to nie brzmi . Początkowo myślałem o klasycznej elegancji, ale rozszerzam poszukiwania. Ponadto wymogiem jest obsłużenie dość pokaźnej liczby notatek i bezproblemowe pisanie. W grę wchodzą pióra używane - bardzo spodobały mi się Pelikany (M200/M250), a niedawno natrafiłem na Lamy Studio. A może ktoś z Was, Drogich Forumowiczów, ma jakąś inną propozycję? Ponadto bardzo chętnie skontaktuję się z kimś, kto posiada jedno z wymienionych piór i uznał, że czas przekazać je w inne ręce Liczę na pomoc! Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucius Posted October 14, 2016 Report Share Posted October 14, 2016 Polecam sheaffer prelude ze stalówką F, cienka kreska, bezproblemowe pisanie- jeszcze mnie nie zawiodło. Koledzy i koleżanki z pewnością polecą kaweco, twsbi czy jakiegoś Japończyka np. Platinum 3776. Osobiscie posiadam kaweco dia 2 w rozmiarze M, dobre pióro, zakręcane lecz nie wiem czy warte ok. 350zł, osobiście dałem za nówkę 200zł, kupiłem od nieszczęśliwie obdarowanego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mery Posted October 15, 2016 Report Share Posted October 15, 2016 Twsbi Classic na przykład. Rzadko kto je poleca, a mieści się w Twoim budżecie. Jest smukłe i bardzo ma fajna stalowke. No i ma tłokowy system napełniania, mieści sporo atramentu. Ja je bardzo lubię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patefonik Posted October 15, 2016 Report Share Posted October 15, 2016 (edited) Pelikan m200 że stalówka ef dzielnie służył mi przez lata na polibudzie... teraz wydaje mi się zbyt lekkie i małe, ale jeśli pasuje ci rozmiar to polecam. Z drugiej strony za podobne pieniądze możesz kupić używanego Sailora 1911, w super stanie, był przed momentem na giełdzie, a to już zdecydowanie lepsze pióro. Jeśli nie przeraża Cie "wintidż" lekkim i świetnym piórem jest np. MB 32, którego również upolujesz w tej kwocie. Nie wiem co studiujesz, ale przy chemii czasu matematyce celu raczej w cienkie stalówki. Edited October 15, 2016 by patefonik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikaa Posted October 15, 2016 Report Share Posted October 15, 2016 Pelikan m200 to dobry wybór, jeśli uda Ci się upolowac uzywanego, a to możliwe. Choć i nowego możesz upolować dokładając trochę do budżetu. Również poleciłabym TWSBI. Tak samo z Sheafferami - Sagaris na przykład. Miałam i chwaliłam sobie, ale mój egzemplarz miał stalówkę F, dla mnie za cienką, więc odsprzedałam. Jest to pióro trochę cięższe od TWSBI czy Pelikana (i nieco większe), ale naprawdę fajne. Może jeszcze Faber Castell? Choć ja akurat nie mam żadnego. Co do Sailora to wypowiem się za jakiś czas, bo mój egzemplarz wkrótce do mnie przyjedzie z Japonii Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozzy Posted October 15, 2016 Report Share Posted October 15, 2016 Ja używam na codzień TWSBI Diamond 580 Al (prezent urodzinowy od przyjaciół) na przemian z Pelikan Stola III w zależności od tego jakiego akurat atramentu potrzebuje. TWSBI ma duża pojemność na atrament co wg mnie w twoim przypadku jest dodatkowym atutem. Tak czy siak polecam pod rozwagę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patefonik Posted October 15, 2016 Report Share Posted October 15, 2016 Akurat szukałem czegoś innego, może akurat blisko Ciebie? Oczywiście nie znam sprzedawcy, nie wiem czy jest uczciwy itd.... https://www.olx.pl/i2/oferta/pioro-wieczne-pelikan-CID751-IDi751h.html#:01755bceff Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sophisticated Posted October 15, 2016 Author Report Share Posted October 15, 2016 Dziękuję za odzew, mam teraz jeszcze większą przestrzeń do poszukiwań Na studiach bardzo duża część jest właśnie matematyczna, dlatego najpewniej wybiorę stalówkę F oraz tłoczek. @Patefonik, niestety jestem z Warszawy, więc mam dość daleko do Katowic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mery Posted October 15, 2016 Report Share Posted October 15, 2016 To nawet tłok może Ci się przydać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egzo18 Posted October 15, 2016 Report Share Posted October 15, 2016 A ja polecam pelikana m 205. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fiamat Posted October 15, 2016 Report Share Posted October 15, 2016 (edited) [...] dlatego najpewniej wybiorę stalówkę F oraz tłoczek. Akurat też mam na studiach (w Wawie na PW, nota bene) sporo matematyki. Spójrz na swój charakter pisma i zastanów się, czy nie celować w eurpoejskie EF/japońskie F. Jeśli piszesz maczkiem, to lepiej od razu bierz najcieńszą stalówkę. Co do tłoczka- na co dzień używam Lamy Safari F i po dwóch wykładach Analiza matematyczna+Algebra tłoczek z24 jest już (co najmniej) w połowie pusty. Zwykle noszę ze sobą 4 pióra, tak na wszelki wypadek. Jeśli masz zamiar korzystać z jednego, to polecam albo coś z mechanizmem tłokowym z prawdziwego zdarzenia, albo noś naboje z wybranym atramentem na zapas. EDIT: Właśnie się zorientowałem, że właśnie o mechanizm tłokowy Ci chodziło Edited October 15, 2016 by Fiamat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patefonik Posted October 15, 2016 Report Share Posted October 15, 2016 (edited) Też jestem zdania że do matematyki to stanowczo ef. Tu masz zestawienie które bardzo lubię http://www.nakaya.org/en/manual/default.aspx?item=pensaki Dotyczy co prawda bardzo drogich piór, ale generalnie się sprawdza. Stalówki europejskie, jak mówią, będą o jeden w górę, ale to już w mojej opinii duże uproszczenie. Z drugiej strony znaczenie ma też jakość papieru, a ta w studenckich brulionach jest z reguły "gazetowa"i bardzo cienkie stalówki będą skrobać... Edited October 15, 2016 by patefonik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mcarto Posted October 15, 2016 Report Share Posted October 15, 2016 Warto też wspomnieć o atramencie. Pilot MR (F) z firmowym atramentem pisze fakt dość cienko ale jest mokry i przebijający. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafi206 Posted October 15, 2016 Report Share Posted October 15, 2016 Pióra Platinum ze stalówką F piszą cienką i dość suchą kreską (w porównaniu do Pilota). Sprawdzone na Platinum Preppy, Plaisir i 3776. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patefonik Posted October 15, 2016 Report Share Posted October 15, 2016 Ilu ludzi tyle zdań. U mnie plasir pisze mokrą kreską, zupełnie nie japońską... jest znaaacznie grubsza niż np. F od crosa... atrament głównie sailor niebieski To bardzo fajne pióro, codzienne mojej córki, ale czytałem że lubi pękać sekcja, chociaż moja córka zupełnie o nie nie dba, (14 lat) a wytrzymałość już ponad 3 lata. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sophisticated Posted October 15, 2016 Author Report Share Posted October 15, 2016 (edited) Poszukiwań ciąg dalszy i nowe pytania. Czy jest sens zakupić pióro japońskie na Ebayu z Japonii? Duże szanse na niemiłą niespodziankę w postaci dopłaty za cło? Znalazłem również pióro ze stalówką opisaną tak: " DEF = Durchschreibfeder Extra Fine". Rozumiem, że jest to stalówka twarda, bez flexu. Czy sprawdziłaby się ona jako narzędzie do notowania czy powinienem szukać czegoś ciut bardziej miękkiego? Też jestem zdania że do matematyki to stanowczo ef. Tu masz zestawienie które bardzo lubięhttp://www.nakaya.org/en/manual/default.aspx?item=pensakiDotyczy co prawda bardzo drogich piór, ale generalnie się sprawdza. Stalówki europejskie, jak mówią, będą o jeden w górę, ale to już w mojej opinii duże uproszczenie.Z drugiej strony znaczenie ma też jakość papieru, a ta w studenckich brulionach jest z reguły "gazetowa"i bardzo cienkie stalówki będą skrobać... Do notatek, na których mi najbardziej zależy (czyli m. in. właśnie matematyka) korzystam z zeszytów Oxfordu z dobrą jakością papieru 90g, więc tu chyba nie będzie problemu Edited October 15, 2016 by Sophisticated Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patefonik Posted October 15, 2016 Report Share Posted October 15, 2016 Oxford jest ok. Co do cła gdzieś jest wątek na ten temat. Generalnie cło jest niegroźne, groźny jest VAT liczony od wartości pióra plus cena przesyłki... jesteś z Warszawy, ja też, mnie zawsze trafia niestety ta przyjemność.. (tzn 5 razy na 5 prób...). Koledzy poza stolicą mają więcej szczęścia. Tyle że często i tak się opłaca porównując z cenami w Polsce... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fiamat Posted October 16, 2016 Report Share Posted October 16, 2016 W kwestii cła i VATu- możesz zamieścić ogłoszenie na forum, że szukasz partnera zakupowego na japończyka. A nuż trafi się ktoś, któremu rzadziej wlepiają podatki i będzie chętny pośredniczyć w zakupie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sophisticated Posted October 16, 2016 Author Report Share Posted October 16, 2016 Decyzja już praktycznie podjęta. Wkręciłem się w temat Japończyków. Aktualnie rozważam 3 modele, których ceny oscylują wokół podobnego poziom ok. 80-87$ na Ebayu. Są to: Sailor 1911 Promenade, Platinum #3776 Century oraz Pilot Custom 74 lub 91. Czy któreś z tych piór będzie wyraźnie 'lepsze' od pozostałych? Wydaje mi się, że są bardzo do siebie podobne. Pozostaje sprawa stalówki - odpowiednio drugie i trzecie(czwarte) można nabyć ze stalówką Soft, co jest chyba zaletą Jaki rozmiar byłby optymalnyw kwestii sporej ilości matematycznych zapisków (wiem, że japońskie rozmiary są trochę cieńsze niż europejskie) - EF/F/FM/M? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
opiotr Posted October 16, 2016 Report Share Posted October 16, 2016 Stalówka soft zazwyczaj zostawia bardziej szeroką linię - warto zwrócić na to uwagę... Do tego wydaje mi się, że stalówki 'wolniej startują' od tych niby twardych - takie mam doświadczenia po stalówce z Falcona. Do codziennego użytku wykładów lepiej chyba wybrać standard. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egzo18 Posted October 17, 2016 Report Share Posted October 17, 2016 Wybrał bym platinuma lub pilota. Oba pióra dobre. (to znaczy te trzy ) Oba mają to coś... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fiamat Posted October 17, 2016 Report Share Posted October 17, 2016 (edited) Jeśli chodzi o japońskie rozmiarówki, to na wykłady F-kę. Jest tak cieniutka, że czytelnie zmieścisz wszelkie notacje matematyczne pisane niewielką czcionką a jednocześnie szansa, że będzie lekko drapać (co niestety zdarza się nawet w najlepszych firmach) jest niższa niż przy cieniusieńkiej do bólu EF-ce. Innymi słowy: F-ka jest chyba bezpieczniejsza na początek. Nie skreślaj tak szybko Platinum: http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/6603-platinum-3776-century-czy-sailor-1911-profit-standard/ Co prawda temat odnosi się do 1911 Profit, ale możesz bez obaw traktować to również jako referencję do 1911 Promenade. Edited October 17, 2016 by Fiamat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.