Zaciekawiony ofertami olx

[ligo_bion]

WItam wszystkich bardzo serdecznie (1 post ), ale że nie lubię zbytnio o sobie pisać to zamiast się przedstawiać w odpowiednich działach przedstawię mój hm... problem, chociaż bardziej nazwałbym to zagwozdką.

Przeglądając forum, oglądając recenzje etc. i mając potrzebę zakupu nowego pióra wiecznego (stare jest fajne, nawet bardzo, ale w 1 miejscu cieknie, magik w Poznaniu powiedział, że kosz to dobre miejsce, ale opanowałem sposób, gdzie cieknięcie zdarza się rzadko, drugi problem to brak możliwości zainstalowania konwertera - przymierzane w sklepie populatne watermany, pelikany, faber-castell, niestety nie mieli kaweco squeeze, ani tłoczka do sporta, więc to dopiero przy zamawianiu papieru i innych bajerów w sklepie internetowym).

 

Otórz przeglądałem sobie dzisiaj osławiony taniością przedmiotów i naiwnością ludzi wystawiających i kupujących (tak, przesadzam trochę) portal olx natknąłem się na 2 ciekawe piórka firmy Sheaffer. Oba piórka są leciwe, dlatego zastanawiam się czy cena i piórka (którekolwiek z nich) są warte świeczki.

 

Pierwsze piórko (stawiam, że starsze): http://www.olx.pl/oferta/wieczne-pioro-firmy-sheaffer-CID751-IDg8WM1.html#faeed55b00
Ładne piórko z pudełkiem, stalówka wygląda na złotą, ale na zdjęciu wygląda albo na zniszczoną, albo na stuba... Ja niestety na starych piórach się nie znam ani trochę, więc fajnie byłoby gdyby ktoś pomógł mi z identyfikacją, oraz może podpowiedzeniem, czy warto czy nie warto, oraz czy w tym modelu stalówka była sztywna czy miękka (z reguły).

 

Drugie piórko to chyba jakiś Imprerial albo Legacy czy coś w tym rodzaju (też się nie znam, więc bardziej strzelam): http://www.olx.pl/oferta/pioro-wieczne-sheaffer-z-89r-dowod-zakupu-oryginalne-CID767-IDhcPzx.html#faeed55b00

Pióro śliczne, nie raz widziałem, że niektórzy użytkownicy polecają bardzo używane imperiale za małe pieniądze, jako kapitalne narzędzia piśmiennicze, jednak nie wiem czy jest sens wydawać 150zł na to pióro.

 

I tak planuję zakup pióra wiecznego, wybór padł na LAMY Safari Dark Lilac (piękny kolor, koniecznie z atramentem!), ale je i tak kupię, a może warto wziąć pod rozwagę jedno z tych piór jako coś na pisania niedzielne i oficjalne, że tak to ujmę

 

Z góry dziękuję, za odpowiedzi i za to, że komuś się chciało czytać

[visvamitra]

Sheaffer no 2 - to Targa jak no moje niewprawne oko. Moim zdaiem warto zapłacic za nie więcej niż 150 zł. Mam dwie Targi, jedna kosztowała mnie 450 zł druga 340. Obydwie piszą fantastycznie i są warte tych pieniędzy.

 

Pierwsze pióro - hmmm, niewiele widać na tych zdjęciach. Prawdopodobnie będziesz musiał wysłać je do Pen DOctora. TO może być strzał w dziesiątkę, ale może też okazać się rozczarowaniem. Ja zaproponowałbym sprzedającemu 80 PLN i przygotował się psychicznie na wydatek 50 na korektę u jednego z forumowych PenDoctorów.

[montero]

Nie jestem ekspertem od "vintydży", ale parę starszych piórek kupiłem. Wniosek z moich \przygód jest jeden - najlepiej jest mieć możliwość obejrzenia piórka z bliska. Jest wiele rzeczy, których nie zobaczysz na zdjęciach. Przykładowo ta druga oferta - nie wiesz jak skuwka trzyma. Nie jest na gwint i może być wyrobiona. Stalówkę też lepiej dokładnie sprawdzić, bo cóż Ci z pióra, którym nie będziesz mógł pisać, a nie wszystko da się wyszlifować i wyprostować. 

 

Poza tym trzeba się liczyć z tym, że na początku będziesz musiał takie pióro oczyścić, wypielęgnować etc... Nie każdy czuje się na siłach to zrobić (zdemontować stalówkę, spływak, udrożnić etc..) - musisz sam rozeznać swoje możliwości.

 

Co do linków - niech głos zabierze ktoś, kto lepiej zna się na Sheafferach. W obu przypadkach trochę nie podobają mi się stalówki... Ale może to kwestia zdjęć.

[ArielN]

Witaj na PWF !

 

Pierwsze podlinkowane pióro to Sheaffer Cadet 23 produkowane w latach 1961-62, czyli nieco ulepszona wersja zwykłego Cadeta. Jeżeli przy egzemplarzu z ogłoszenia nie było nic zmieniane, to powinno mieć złotą stalówkę (14k) z liczbą "23". Pierścień i klips są gold filled.

 

Źródło:http://www.weddingbandswholesale.com

 

System napełniania to touchdown w wariancie Tip-Dip. Może okazać się nieco kłopotliwy w naprawie jeśli gumka jest sparciała, ale często zbiorniczki w Cadetach są w dobrej kondycji pomimo upływu lat. Przed zakupem upewniłbym się, czy pióro nabiera atrament. To oszczędzi Ci dodatkowych kosztów. Przy odrobinie nieszczęścia może się okazać, że w Polsce nie naprawisz tego w ogóle jeśli będziesz chciał zachować oryginalność części/katalogowej specyfikacji.

 

Wracając do stalówki - na zdjęciach nie widać dokładnie w jakiej jest kondycji. Może sprzedawca byłby w stanie dostarczyć lepsze fotografie? Stub jest prawdopodobny, bo w Cadetach 23 taki rozmiar był dostępny (EF, F, M, B, Stub i Shorthand).

 

Drugie pióro to Sheaffer Targa Classic 1001XG produkowane w latach 1976-1988. Wykończenie Brushed Stainless Steel, czyli szczotkowana stal nierdzewna. Klips platerowany złotem (23k, powłoka galwaniczna), a stalówka złota (14k). Podejrzanie współcześnie wygląda tłoczek. Obawiam się, że to późniejszy dodatek, ale mogę się mylić. Potrzebne byłyby dodatkowe zdjęcia. Czy Targa 1001XG jest warta 150 zł? Oj tak! Czy Targa z ogłoszenia jest tyle warta? To zależy od stanu.

 

Lamy Safari Dark Lilac jest super .

Źródło: http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/9159-ju%C5%BC-jest-lamy-safari-dark-lilac/

[ligo_bion]

Bardzo dziękuję za wyczerpujące i szybkie odpowiedzi (nie spodziewałem się tylu w tak krótkim czasie, więc pozytywne zaskoczenie na "dzień dobry").

Pytania o zdjęcia, kondycje, próbki pisma i skówkę poszły. teraz tylko czekać i mieć nadzieję na odpowiedź, przy czym jak dostanę fotki to jakoś je pokażę.

[ligo_bion]

Facet z pierwszego linku (Sheaffer Cadet 2) odpisał mi i dorzucił fotki i próbę pisma i napisał, że tłok "ciągnie" bez żadnych problemów... W każdym razie stalówka jest krótka, ale jak popatrzyłem na fotki innych Sheafferów Cadetów 2 to one chyba tak mają... linia ze zdjęć jest dość gruba co by sugerowało stalówkę B (chyba wolę cieńsze... na B przyjdzie jeszcze czas, przynajmniej tak sądzę...) więc jeszcze  w poniedziałek przedzwonię do sprzedającego od 2 piórka i się dowiem co i jak...

 

@edit

Przynajmniej na codzień na studiach na uczelni technicznej pióro B moim zdaniem się nie przyda...

Edytowano Wrzesień 24, 2016 przez ligo_bion