LisekChrystusek Napisano Wrzesień 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 15, 2016 Witam serdecznie. U dziewczyny w biurku znalazłem pióro, które pokazane jest na załączonych zdjęciach. Zidentyfikowałem go jako Waterman Charleston. Nie wiem co dokładnie z nim się stało, ale widać że zostało zalane wskutek pęknięcia tłoczka, który stawiał spory opór zanim udało mi się go wyciągnąć. Niestety nikt go porządnie nie wyczyścił, a gdy zobaczyłem go w takim stanie to za punkt honoru obrałem sobie doprowadzenie go do stanu używalności. Ktoś doradzi w jaki sposób czyścić w/w piórko? Standardowo płukać ciepłą wodą? A co z wewnętrzną stroną sekcji (miejscem osadzenia naboju)? Próbować jakimś alkoholem/detergentem? Z góry dziękuję za wszelaką pomoc! Pozdrawiam. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VojtasK Napisano Wrzesień 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 15, 2016 Toć to Water - man, panie! Wodą go! I jeszcze płynem do naczyń na cienkiej okrągłej szczoteczce. Dobrze wypłukać i wysuszyć. Powinno być git. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aventador13 Napisano Wrzesień 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 15, 2016 Ja od siebie tylko dodam, że pisze się ww. a nie w/w. Sposób czyszczenia wyżej podany jest bardzo dobry. Myślę że to postawi to pióro na nogi. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Wrzesień 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 16, 2016 Tylko w tym detergencie to raczej kąpiel, a nie prysznic. Niech sobie spokojnie poleży w wodzie z Ludwikiem. A alkohol do piór raczej zastosowanie nie ma. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
montero Napisano Wrzesień 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 16, 2016 Faktycznie, warto popłukać sekcję pod bieżącą, ciepłą wodą, można ją też zostawić na noc z detergentem. Ja bym pewnie wyciągnął stalówkę ze spływakiem i osobno je oczyścił, ale jeśli nie czujesz się na siłach, to lepiej nie próbować. A korpus, skuwkę etc można by wypolerować pastą lekkościerną do lakierów samochodowych (np. Tempo, K2, Sonax), oczywiście wcześniej wypróbowując w mniej widocznym miejscu, czy nic się nie rysuje, nie uszkadza (nie powinno, to solidna laka). Zanim zastosujesz pastę, wymyj dokładnie te elementy, polecam użyć szamponu do włosów (fajnie odtłuszcza). Nakładanie pasty i polerowanie powinno się robić miękką, bawełnianą szmatką (ja mam taką spraną ileś razy koszulkę). Ten zabieg można powtórzyć kilka razy. A! Po nałożeniu pasty nie czekaj dłużej niż 5-10 sekund, bo kiedy zaschnie mocno, to zwiększają się właściwości ścierne i pojawia się ryzyko porysowania. A swoją drogą fajne rzeczy ma Twoja dziewczyna w szufladzie! Też bym takiego chciał znaleźć Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.