Pierwsze pióro w życiu dla leworęcznego 25-latka - co wybrać?

[robert723]

Zastanawiam się nad zakupem pierwszego pióra w życiu. Mam 25 i w zasadzie nigdy nie pisałem piórem. Swego czasu, w szkole podstawowej była u nas mała moda na pisanie piórem, sporo uczniów pisało piórami, ale widziałem, że są problemy ubrudzonymi palcami, plamami w zeszytach, dodatkowo jestem leworęczny i uznałem, że to nie dla mnie. 

 

Teraz zastanawiam się czy nie spróbować, tylko jakie pióro kupić żeby się nie zrazić jakością, ale też nie wydać zbyt wielu pieniędzy jeśli mi się nie spodoba pisanie takim przyrządem?

[Karwak]

Na początek dobrym wyborem będzie Lamy safari.

[robert723]

Dzięki, a możesz napisać czemu akurat to? Przy wyborze jaką szerokość linii dobrać? Czy mam wybierać piór pod kątem tego, że jestem leworęczny czy nie ma to znaczenia? Np. trochę inaczej trzymam długopis.

[Pawel88]

Także jestem leworęczny i pisanie piórem nie sprawia mi żadnych problemów.Są stalówki dla leworęcznych, ale wg mnie to chwyt marketingowy, a dodatkowo nie każde pióro je ma przez co zmniejsza się wybór pisadeł.

Ja bym Ci polecił Watermana Hemisphere.Pióro bardzo przyjazne, nie ma z nim większych problemów, a dodatkowo może Ci się spodobać.Są różne wersje kolorystyczne.

Jeśli wspomniany Hemisphere będzie za drogi to poszukaj jakiegoś Jinhao-pióra tanie, mam kilka modeli i naprawdę nie grzeszą jakością pisania.

Edited September 12, 2016 by Pawel88

[Karwak]

Tym piórem dobrze się pisze, startuje od razu, a o to chodź, abyś zaczął, znowu swoją przygodę, od czegoś co by Cię nie odstraszyło. Cena też nie jest duża, gdybyś jednak zrezygnował. Co do linii, ja lubię cienkie, więc polecę Ef, ale wybór linii zależy od Ciebie.

[Topaz]

Polecam Pelikana Pelikano (wersja standard oczywiście, nie Junior), pisze bardzo płynnie, jest lekki, niedrogi i jak podaje producent zaprojektowany dla obu rąk, ja pisze prawą, ma  bardzo wygodny chwyt. Wersja clear jest bardzo interesująca, widać atrament w nabojach, albo konwerterze. Fajny dodatkowy efekt.

[Ann_gd]

Tak naprawdę bardziej będzie Ci przeszkadzało ewentualne rozmazywanie się atramentu, ale na pewno w recenzjach znajdziesz coś, co szybko zasycha i przypasuje Tobie kolorem nie trzeba też się przecież ograniczać do standardu nabojów jednej firmy, przelewanie strzykawką też ma swój urok (i uczy cierpliwości ).

Cienka linia będzie rzeczywiście zaletą, choć bez sprawdzenia pióra do ręki nie kupiłabym w ciemno takiego jak Safari, bo on wymusza chwyt poprzez profilowaną sekcję. Z cienką kreską japońskie jak najbardziej, może nawet Platinum Preppy na początek do, powiedzmy, domowych prób, czy to w ogóle przypadnie Tobie do gustu? A potem model Plaisir już takie na poważnie? chudość i bezproblemowość powinna przypaść Ci do gustu. Stalówka 0,3 fine jest naprawdę przyjemna. Atrament Platinum również, ale przecież nikt nie broni poszukać ulubionego koloru i nie zbankrutować przy okazji. Naboje Platinum niestety trzeba mieć oryginalne, stąd propozycja tankowania z kałamarza strzykawką (insulinowe się dobrze sprawdzają).

[robert723]

W kwestii uzupełniania atramentu jestem kompletnie zielony, ale przecież to nic skomplikowanego. Czyli Twoim zdaniem na początek kupić dobrym wyborem jest Platinium Preppy (EF), a jeżeli mi się spodoba to coś droższego? Wymóg jest taki żeby było wygodne do codziennego użytkowania, czyli zakładam, że niezbyt grube i lekkie.

 

Mieszkam w Warszawie, więc do sklepu, który oferuje duży wybór mam całkiem blisko. Pewnie nie można przetestować jak pisze, ale przynajmniej będę mógł sprawdzić jak leży w dłoni.

[Ann_gd]

Tak, moim zdaniem sprawdź "normalne" pióra, w Warszawie masz przecież Bazarnika, a tam na pewno są pióra wystawione do testowania. Lamy do ręki złapiesz na pewno. Rozumiem ideę stalówek dla leworęcznych, ponieważ pisząc bardziej stalówkę popychasz niż przeciągasz nią w dół (tak zaobserwowałam, dając leworęcznemu swoje pióra do pisania i też sprawdziłam sama), więc może ten szlif powoduje lepsze podawanie atramentu. Jeżeli zwykłe Preppy EF przypasuje - to nie będziesz musiał się ograniczać do piór ze stalówkami LH, a jeżeli okaże się, że to zupełnie nie Twoja bajka - utopisz 20 zł, a nie pełną cenę WM Hemisphere

 

edit: 

albo i nie utopisz 20 zł, bo Preppy 0.2 w razie czego od Ciebie odkupię. Mam paczkę 0.3 i cieńsze też mogę przytulić

Edited September 14, 2016 by Ann