Aonibi - Kyonooto

[visvamitra]

Takeda Jimuki to japońska firma mająca szeroką ofertę artykułów piśmienniczych i buiurowych. Jakiś czas temu spółka ta wprowadziła na rynek dwie linie atramentów: kynooto i kyo-iro. 

 

Kyonooto:

1. Aonibi
2. Imayouiro
3. Kokeiro
4. Nurebairo
5. Yamabukiiro

Kyo-iro inks are:

1. Cherry Blossom of Keage
2. Flaming Red of Fushimi
3. Moonlight of Higashiyama
4. Soft Snow of Ohara
5. Stone Road of Gion

Kałamarz

 

 

  

 

Ekspresjonizm abstrakcyjny

 

 

Aonibi to przepiękny atrament - wpada dokładnie w te tony, które lubię. Nie nazwałbym go niebiesko-czarnym, choć w linii Kyonooto spełnia taką właśnie funkcję. To bardziej coś w stylu łupkowo szaro-niebieskiego. Przepływ jest swietny, atrament nie krzywdzi ani piór ani papierów.

 

Atrament na ręczniku kuchennym

 

 

 

Software ID

 

 

 

 

Tomoe River, Kaweco Classic Sport, B

 

 

 

 

 

Leuchtturm 1917, Kaweco Classic Sport, B

 

 

 

 

Oxford, Hero 5028, stub 1,9

 

 

 

Clairefontaine, FPR Guru, M

 

 

Clairefontaine, Sheaffer Balance, EF nib

 

 

Wodoodporność

 

 

Porównanie

 

 

[Akszugor]

Bardzo fajny kolor. Chciałem go nawet kupić, ale trochę było mi szkoda pieniędzy.

Za zaoszczędzone w ten sposób pieniądze kupiłem sporą ilość herbat tegorocznych prosto z Chin

[Aventador13]

Ciekawy kolor, ale chyba jeśli miałbym wybierać między nim a herbatami, to wybrałbym tak jak Robert

[visvamitra]

No tak, dobra herbata to dobra rzecz. Mnie wystarczy pokrzywa, imbir i malina. Chociaż japończycy mają genialną zieloną. Trzeba będzie poggoglać.

[Rittel]

czytam recenzję visvamitry

widzę zwyczajnego blueblacka

>Aonibi to przepiękny atrament - wpada dokładnie w te tony, które lubię.

sprawdzam czy to nie aby recenzja Akszugora

jednak visvamitra

 

co tu się wydarzyło :V

to miała być ironia, prawda? xD

[Nikaa]

To ten kolor dzis widziałam, prawda? Na żywo wygląda trochę jak akwarela

[Akszugor]

No tak, dobra herbata to dobra rzecz. Mnie wystarczy pokrzywa, imbir i malina. Chociaż japończycy mają genialną zieloną. Trzeba będzie poggoglać.

 

U mnie suszy się mięta z własnego, okiennego chowu

Tzn. suszy i rośnie nadal.

 

A co do herbat, polecam:

2016 Putuo Shan Fo Cha – „Herbata Buddy z wyspy Putuo” 普陀佛茶

2016 Long Jing Cha Tiger Spring– “Tygrysie źródło” 西湖龙井

2016 Bi Luo Chung Tai Hu – „Niebieskozielone spiralki znad jeziora Tai” 碧螺春太湖

2016 Darjeeling FF GIDDAPAHAR lot 03/16 SFTGFOP1 CH SPL

2016 Darjeeling FF BADAMTAM ORGANIC DJ-01/16 FTGFOP1

2016 Darjeeling FF NAMRING UPPER DJ-14/16 FTGFOP1

2016 Che Xanh

2016 Chun Mei – „Drogocenne brwi”

2016 Zhu Cha – „Herbata perłowa” Gunpowder

2016 Dian Lu Cha – „Zielony Yunnan”

2016 Dian Cheng Hao Cha – „Królewski włos”

2016 Dian Hong Cha – „Czerwony Yunnan“

Herbata czerwona pu-erh Mini Beeng Cha Black (okrągła)

 

Niebo w gębie!

 

A co do atramentu, gdybyś go się pozbywał to jestem pierwszy na liście

[Krystian_33]

Duże podziękowania za trud włożony w recenzję      

Edytowano Lipiec 20, 2016 przez Krystian_33

[patefonik]

Mnie się podoba.

Dzięki za recenzję.

[kuk]

Ładny. Bardzo.

Jakiś sklep w Polsce go ma?

[visvamitra]

Nie. W Europie ma je Sakura Pen Gallery i Appelbloom. A w Polsce nikt. W sumie może to być dla sklepów pomysł na to, jak się wyróżnić. Może któryś zaryzykuje i sprowadzi kilka flaszek?