Florida Blue - Diamine

[visvamitra]

Diamine to firma z tradycjami, zajmuje się produkcją atramentów od 1864 r. Siedziba spółki mieści się w Liverpoolu.

 

 

Florida Blue to całkiem przyjemny atrament o dobrych własciwościach. Nie jest wodoodporny, ale za to nie powoduje zadnych niespodzianek. W kazdym piórze spisywał się dobrzxe - nie zasychał, nie strzępił, nie przebijał. Jeśli odpowiada wam kolor, szukacie aktywnie czegośw  tym stylu, FLorida Blue raczej nie rozczaruje.

 

 

 

Atrament na reczniku kuchennym

 

 

 

Software ID

 

 

 

Tomoe River - Kaweco Sport Classic, eyedropper, B

 

 

 

 

 

 

 

Leuchtturm 1917 - Kaweco Sport Classic, eyedropper, B

 

 

 

 

 

 

Oxford - Kaweco Sport Classic, eyedropper, B

 

 

 

 

[Nikaa]

Dobra nazwa. Ten kolor faktycznie może się kojarzyć z Florydą. Tak myślę. Choć jak zaczynam myśleć o Florydzie, to najpierw błękit, ale on ustępuje miejsca czerwieni, czerwień zaschniętej krwi na ścianie. Łańcuch skojarzeń prowadzi mnie w dziwne miejsca, i przywołuje dziwne obrazy... skrzywienie serialowe, tak myślę

Edited May 10, 2016 by Nikaa

[Shiro Aka]

Miałem kiedyś fajny długopis żelowy o takim kolorze. Atrament nawet całkiem całkiem, ale obecnie mam fazę na ciemniejsze i bardziej stonowane.

[Didi]

Ha! no to mam kandydata na zamiennik dla Topaza

Kolorek lazurowego morza w zatoczce.

Edited May 11, 2016 by Didi

[Aventador13]

Ha! no to mam kandydata na zamiennik dla Topaza

Kolorek lazurowego morza w zatoczce.

Poważnie zamienisz Topaz na Diamine? Ja bym zamienił go tylko na Iroshizuku Ama-Iro.

[EZGeezer]

Poważnie zamienisz Topaz na Diamine? Ja bym zamienił go tylko na Iroshizuku Ama-Iro.

 

Ja z atramentami diamine nie mam żadnych problemów, a iroshi ama-iro na pewno bym wymienił na tego diamine. Można znaleźć dużo o wiele ładniejszych turkusów.

[visvamitra]

Piszę za siebie, ale Topaz jest dla mnie ciekawszy niz Florida Blue a Florida Blue ciekawsza niż Ama-iro. Ponieważ sam praktycznie nie pisuję takimi kolorami, problemu nie ma. Na próbce się zakończy

[Aventador13]

Ja z atramentami diamine nie mam żadnych problemów, a iroshi ama-iro na pewno bym wymienił na tego diamine. Można znaleźć dużo o wiele ładniejszych turkusów.

Z turkusami jest ten problem, że na większość z nich, gdy spada kropla woda, to po jej wyparowaniu nie ma tekstu; pozostaje biała kartka. Ama-Iro to atrament, który stawia duży opór wodzie, co dla mnie jest bardzo ważne. Chociaż nie mam całej flaszki, tylko miałem próbkę i bardzo dobrze go wspominam.

[EZGeezer]

Z turkusami jest ten problem, że na większość z nich, gdy spada kropla woda, to po jej wyparowaniu nie ma tekstu; pozostaje biała kartka. Ama-Iro to atrament, który stawia duży opór wodzie, co dla mnie jest bardzo ważne. Chociaż nie mam całej flaszki, tylko miałem próbkę i bardzo dobrze go wspominam.

 

Możliwe, że tak jest. Dla mnie wodoodporność ma zerowe znaczenie, nigdy nie piszę na deszczu.

[Aventador13]

Możliwe, że tak jest. Dla mnie wodoodporność ma zerowe znaczenie, nigdy nie piszę na deszczu.

Ja też nie, ale często krapnę wodą na notatki i nie zauważe tego. Jeśli nie użyłbym wodoodpornego atramentu, miałbym "dziurę" w notatkach.

[Mellion]

Bardzo przyjemny, żywy kolor, podoba mi się! Dziękuję za recenzję

[Kalixt]

Dobra nazwa. Ten kolor faktycznie może się kojarzyć z Florydą. Tak myślę. Choć jak zaczynam myśleć o Florydzie, to najpierw błękit, ale on ustępuje miejsca czerwieni, czerwień zaschniętej krwi na ścianie. Łańcuch skojarzeń prowadzi mnie w dziwne miejsca, i przywołuje dziwne obrazy... skrzywienie serialowe, tak myślę

 

Jako naoczny świadek niekoniecznie mógłbym się z tym zgodzić, ten kolor nie jest tak błękitny - albo w drugą stronę, ocean od strony Florydy wcale taki błękitny nie jest w rzeczywistości...