Skocz do zawartości

Tłoczek czy naboje?


fulaphex

Polecane posty

  • 3 years later...
  • Odpowiedzi 55
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Zakup naboi wychodzi drożej niż atrament w kałamarzu. Jeśli masz konwerter w piórze, to nie ma problemu z tankowaniem z kałamarza. Jeśli masz puste naboje, to możesz je wykorzystywać wielo-, wielokrotnie.

Ja osobiście najchętniej napełniam naboje przy pomocy strzykawki z bardzo cienką igłą. Po kilkukrotnych ruchach tłokiem w strzykawce zostają naprawdę minimalne ilości atramentu. Zwykle tankuję nie tylko jedno pióro i później wypłukanie strzykawki jak dla mnie jest mniej uciążliwe niż wycieranie zamoczonych piór. Dodatkowo strzykawką wybiorę atrament do ostatniej kropli, co jest niemożliwe przy piórach z odkrytą stalówką. Dla niektórych ludzi również znaczenie ma nieprodukowanie zbędnych jednorazowych materiałów. Dłuższe naboje często mieszczą więcej atramentu niż konwerter (dla Ciebie to bez znaczenia, skoro pióra używasz wyłącznie przy biurku).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

27 minut temu, zami napisał:

.....później wypłukanie strzykawki jak dla mnie jest mniej uciążliwe niż wycieranie zamoczonych piór.....

Napełnianie strzykawką sprawdza się znakomicie, jednak wciąż wzbudza kontrowersje wśród purystów🧐, częstym argumentem jest konieczność (?) mycia strzykawki😲. Pytam się, po co? Dlaczego? W jakim celu? Nie lepiej po prostu przeznaczyć osobną strzykawkę na każdy atrament (kolor), można nawet przechowywać częściowo napełnioną, warunek: nie powinno być bąbla powietrza, igła chociaż rurka, dobrze zabezpiecza przed wysychaniem i wypływem atramentu, a już z kapturkiem to spokojna głowa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wyboru nabój / konwerter, to w większości przypadków* wybieram to drugie. Może pojemność konwerterów jest mniejsza, ale w kwestii wyboru atramentów, obsługi samego procesu "nalewania" konwerter wygrywa* z nabojami.

*Konwertery Pilota...
A w zasadzie sama konstrukcja mocowania naboi i konwerterów u Pilota jest do d***! Mowa tu o końcówce wystającej z sekcji, która ma kształt takiej podłużnej łopatki. Ta łopatka ma bezpośredni wpływ na to, że konwertery CON-40/50 działają... mi na nerwy 😠 Ten "dynks" wchodzi w nie dość głęboko i ogranicza tym samym ruch tłoczka, tym samym użyteczność/pojemności komory na atrament. Sam tłoczek, nie jest w stanie zassać odpowiedniej ilości atramentu. Dodatkowo te "pobudzacze" atramentu w konwerterach to zwykły przyrost formy nad treścią. 

Ten feler zdaje się nie mieć wpływu na pracę CON-20 - może ma małą (mikro?) pojemność, ale działa od początku do końca. CON-70 to "konwertorowe monstrum", ale podstawową jego wadą jest to, że przy swojej wielkości nie zmieści się do wszystkich piór Pilota.

PS. Moonman (Majohn) zrobił własny konwerter do Capl... do A1 ;)...i działa równie kijowo w innych piórach Pilota. Duży plus, to dostarczana do zestawu mała pipetka i standardowy nabój kompatybilny z pilotami, który przychodzi z gumową zatyczką. Miło się tego używa i równie szybko czyści. Mała i dość mocna torebka strunowa przydaje się w transporcie.

(foto z Aliexpress)

majohn_con.jpg.fc7baafd769ec3945228bd43dac84ab7.jpg

1 godzinę temu, Klerk napisał:

(...) częstym argumentem jest konieczność (?) mycia strzykawki😲. Pytam się, po co? Dlaczego? W jakim celu? Nie lepiej po prostu przeznaczyć osobną strzykawkę na każdy atrament (kolor)

Ja tam jednak jestem za myciem strzykawki po każdym jej użyciu. Jednej strzykawki, nie całego zaplecza medycznego. Po co zbierać plastik? I nie musi to być bieżąca woda - wystarczy rozebrać strzykawkę i wypłukać w słoiczku i zostawić do wyschnięcia na papierze/ręczniku toaletowym. Jeżeli mówimy o standardowych atramentach.

Większość strzykawek których używałem przy piórach, która przewinęła się przez moje ręce, to były strzykawki od weta, po lekach dla psów**. Niektóre z nich (z tego co pamiętam 2ml Bayera) mają taką małą zatyczkę w zestawie, więc można ich używać tj. pisałeś powyżej, do przechowywania atramentu. Nie polecam jednak strzykawek do transportu - tu lepiej nadają się... buteleczki po kroplach do nosa. Jak się ktoś uprze, to można nawet pokusić się o poszerzenie nieco dziurki i nalewanie atrament do zakraplacza (z nabojami/konwerterami bym nie polecał próbować).

** Tzn. nie chodzę po wetach pytając, czy mają jakieś wolne strzykawki po lekach dla psów - mam własne psy :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Klerk napisał:

 

Napełnianie strzykawką sprawdza się znakomicie, jednak wciąż wzbudza kontrowersje wśród purystów🧐, częstym argumentem jest konieczność (?) mycia strzykawki😲. Pytam się, po co? Dlaczego? W jakim celu? 

Tak mam. Nie mam problemu z wycieczką do łazienki, nikt mnie nie goni, że na półeczce pod lustrem suszy się strzykawka, gruszka, naboje...

Jakoś przywykłem do ponadstandardowej higieny. Całe życie zajmowałem się rolnictwem, a przy mleku czy mięsie nie ma pomyłuj z higieną czy błyskawicznym chłodzeniem. Pamiętam za dzieciaka, jak wrednie rozpisywało się pióra po feriach czy wakacjach. Ostatnio kupiłem butelkę z zakraplaczem do brązowego atramentu, po dwóch miesiącach niezaglądania do niej, zrobiła się pusta. Do tego często zmieniam pióra i za często wyjmowałbym konwerter do mycia i suszenia.

Co do naboi, to mam przeświadczenie, że ich szyjka jest bardziej miękka niż konwerterów, a to z kolei oszczędza grot spływaka. Duży nabój ma więcej miejsca wewnątrz niż konwerter, a to lepiej buforuje podciśnienie przy szybkim pisaniu i pióro nie ścienia kreski po połowie strony A4. Do tego wszystkiego nie mam problemu z igłami od insulinówek do fi 20 i strzykawek do żanety włącznie. 

Edytowano przez zami
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...