Jump to content

Zbiorniczek w starym zakraplaczu (czy da się dorobić czy coś)


rzuf

Recommended Posts

Dorobić się nie da, ale można dokupić. Trzeba tylko znać średnicę sekcji na którą gumka ma być naciągnięta - bo są różne rozmiary. Koszt gumki to parę zł o ile ktoś będzie miał odpowiedni rozmiar. W przeciwnym wypadku pozostaje kupowanie za granicą np na ebay, a wtedy koszty rosną. Co do samego pióra to się nie wypowiem bo go nie znam. To nie zakraplacz tylko push button.

Link to comment
Share on other sites

Bierz to pióro i to szybko, aby Cię ktoś nie ubiegł.

Rzadko już można trafić bakelitowe pióro.

Co zbiorniczka na atrament, to najtańszą opcją jest zakup HERBA 330 za 3, czy 4 złote i zastosowanie zbiorniczka na atrament z tego pióra.

Ma on małą średnicę, ale jest na tyle elastyczny, że będzie pasował na każdą średnicę sekcji.

Tu masz schemat budowy push buttona.

64201487d988e276.jpg

A tu zbiorniczek z Herba 330 na sekcji Swana SF1.

b98b6e1403305395.jpg

zdrówka

Link to comment
Share on other sites

Dzięki konis ;)

Przeglądając olx trafiłem jeszcze na Sheaffera gift 300 nówka sztuka za 90zł z wysyłką mnie wyszło. Bardzo chciałem mieć albo własnie tego Sheaffera albo hemisphera. (tak naprawdę to oba ;P) Marzyło mi się piórko z "wyższych sfer" dla większości z was to pewnie jest taniocha ;/  Jak wyskrobie trochę grosza to może uda mi się tego bakieliciaka kupić ale to bedzie musiało iść z budżetu "na pióra" chjyba już z grudnia  :mellow: najzabawniejsze w tym jest to, że piórami zaczałem pisać dla "oszczędności" głupi myślałem ze vectorek i kałamarz heroinka mnie zaspokoi... 
Własnie dzwoniłem do ogłoszeniodawcy i umówiłem się na oględziny piórka we wtorek. Prawdopodobnie je kupię :D może starguje do 40zł...czyli plany na zakup platinum preppy jeszcze się przesuną... trudno się mówi i kupuje antyki do naprawy  B)

edit. Operacja będzie udokumentowana w tym poście 

Edited by rzuf
Link to comment
Share on other sites

Mam tylko takie dziwne wrażenie, że pióro nie jest jednak przedwojenne. Swego czasu przewinęło się przez moje ręce sporo takich piór. Wyglądają na powojenną robotę rzemieślniczą - proste, solidne, toporne. Mimo wszystko - warto mieć :)

Link to comment
Share on other sites

Da się jakoś to sprawdzić? Może metodą izotopu węgla c-14 :P 
Sprzedawca to starsza osoba. Taki typowy dziadek więc pióro ma swoje lata. Zapytam go o historie owego pióra przy oględzinach. 

Jak sobie myślę o starych piórach to mój dziadek miał w domu całą drewnianą skrzynkę piór.(dostał to po śmierci kogoś z rodziny i sobie leżało.) Wyglądały na hero/herby(raczej hero to były) i coś innego też tam było jakieś tłoczki... Przeglądałem to jak jeszcze piórka mnie nie interesowały. oh głupi ja.. Jak dwa miesiące później dzwoniłem do niego żeby się zapytać o nie to powiedział, ze je wyrzucił. Piór i innych przyrządów piśmienniczych było tam około 40 z tego 30 piór. Wszystko z lat 70-80. Jak o tym myślę robi mi się smutno :<

Link to comment
Share on other sites

Dorobić się nie da, ale można dokupić. Trzeba tylko znać średnicę sekcji na którą gumka ma być naciągnięta - bo są różne rozmiary. Koszt gumki to parę zł o ile ktoś będzie miał odpowiedni rozmiar. W przeciwnym wypadku pozostaje kupowanie za granicą np na ebay, a wtedy koszty rosną. Co do samego pióra to się nie wypowiem bo go nie znam. To nie zakraplacz tylko push button.

 

Laik jestem. Push button zapamiętam ;)

Pióro mam w ręku. Po 2 zepsutych herbach (myślalem jak odczepić zbiorniczek, w koncu go ciachnąłem :D) i chwili pracy mam działającego push buttona. 

...jednak nie do końca działającego. Zdaje mi się, że ma problemy z przepływem. dość spory. Poszerzyć kanał spływaka czy może przy stalce pokombinowac?

Link to comment
Share on other sites

 

...jednak nie do końca działającego. Zdaje mi się, że ma problemy z przepływem. dość spory. Poszerzyć kanał spływaka czy może przy stalce pokombinowac?

 

Nic nie kombinuj siłowo! Wymocz go przez noc w letniej wodzie z płynem do naczyń, a następnie dokładnie wymyj. Najlepiej jak rozłożysz go (a zwłaszcza sekcję) na czynniki pierwsze-ale nic na siłę. Następnie wysusz, złóż, zatankuj i sprawdź rezultat. Dopiero jak to nie zadziała to będzie można się zastanowić co dalej. Zabawa z poszerzaniem kanalika może się źle skończyć, jeśli się okaże że to zaschnięty atrament czy jakieś paprochy były przyczyną problemu a Ty dodatkowo go poszerzyłeś. Może się to zakończyć potopem w mikro skali...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...