Jump to content

Dlaczego przeciętne współczesne pióro wieczne nie fleksuje?


Recommended Posts

Rozumiem, iż głównych przyczyn jest kilka:

 

- wynalezienie ballpoint pena

- odejście od nauki kaligrafii 

- obniżanie kosztów produkcji piór wiecznych poprzez stosowanie twardych, głównie stalowych stalówek

- ludzie tego nie potrzebują w dzisiejszych czasach - e-mail, komputery

 

Ktoś ma jakąś szerszą wiedzę dotyczącą procesów społecznych,edukacyjnych, decyzji producentów na przestrzeni lat tak żeby temat zbić jakoś w całość, czyli "jak to się stało,kiedy i jak postępowało"? Nawet ogólnikowo...

 

 

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem, iż głównych przyczyn jest kilka:

 

- wynalezienie ballpoint pena

- odejście od nauki kaligrafii 

- obniżanie kosztów produkcji piór wiecznych poprzez stosowanie twardych, głównie stalowych stalówek

- ludzie tego nie potrzebują w dzisiejszych czasach - e-mail, komputery

 

Ktoś ma jakąś szerszą wiedzę dotyczącą procesów społecznych,edukacyjnych, decyzji producentów na przestrzeni lat tak żeby temat zbić jakoś w całość, czyli "jak to się stało,kiedy i jak postępowało"? Nawet ogólnikowo...

Temat dość trudny i zawiły, na pewno nie można go ograniczać wyłącznie do produkcji piór wiecznych. Zmiany w sposobie pisania zależały od mody, religii, poziomu technologii... Aby spróbować przedstawić temat należało by się cofnąć do późnego średniowiecza czy początków renesansu. Wtedy w kancelariach papieskich powstał nowy typ pisma - kursywa włoska. Ten sposób pisania ewoluował i rozprzestrzeniła się w Europie trafiając m.in. do Anglii gdzie w połowie XVI wieku powstało pismo które nazywało sie round hand. Do tego rodzaju pisma były potrzebne pióra "fleksujące", najpierw ptasie a potem stalowe (początek XIX w.) Zmiany ominęły Niemcy które, ze względu na reformację nie przyjęły pisma rzymskiego i trzymały się pisma gotyckiego w zasadzie do połowy XX w.

Z pismem ozdobnym od początku były problemy, administracja państwowa starała się ograniczyć fantazje pisarzy i uprościć pismo (wiek XVII). W tym też czasie pismo to rozprzestrzeniło się w Europie (np. zalecenia Komisji Edukacji Narodowej dotyczące pisma polskiego oparte na typografii angielskiej). Okres od połowy XIX w. do lat '20 wieku XX to dominacja tego typu pisma w korespondencji urzędowej czy biznesowej, takie wzory jak copperplate czy spencerian, opisane w popularnych podręcznikach, były używane na codzień (do dziś możemy je zobaczyć np. w logo Forda czy Coca-Coli). Kres używaniu tego typu pisma położyło wynalezienie maszyny do pisania. Pismo odręczne zniknęło z urzedów czy korespondencji biznesowej. Za tym poszły zmiany w edukacji, skoro nikt nie wymagał starannego pisma to zaprzestano go uczyć.

Wracając do piór wiecznych, pierwsza zmiana w zachowaniu stalówki ma miejsce właśnie w okolicach końca pierwszej wojny światowej, stalówka robi się twardsza a flex zmniejsza rozpiętość (we wcześniejszych produkcjach są modele mogące przejść miedzy F a BBB). Przez następne kilkadziesiąt lat mamy duży wybór stalówek, od dość twardych do w miarę miękkich. Patrząc na katalogi np. Pelikana można znaleść kilkanaście stalówek o rożnych rozmiarach, rożnym ścięciu, w tym także twarde stalówki do pisania przez kalkę oznaczone DEF.

Kolejna zmiana to przełom lat '60 i '70 czyli zwycięstwo długopisu i odwrót piór wiecznych. Pióra podążają za długopisami, zmienia się wykończenie stalówki (coraz więcej kulistych stalowek, coraz mniej płaskich), zmniejsza się różnorodność stalówek.

Jeżeli temat cię interesuje to możesz sięgnąć do książki "Zarys dziejów pisma łacińskiego" profesora Gieysztora, o interesujących cię tematach będzie niewiele (pisma nowożytne to kilkadziesiąt ostatnich stron) ale możesz się dowiedzieć jak pismo kształtowało sie od starożytności.

Podsumowując ten przydługi wywód masz rację, główne powody zmian w produkowanych piórach to konkurencja technologiczna (maszyna do pisania, długopis, komputer), zmiana przyzwyczajeń (przyzwyczajenie do długopisu, twardą stalówką pisze sie szybciej), zmiany w edukacji (likwidacja zajęć z kaligrafii). Jedyne z czym się nie można zgodzić to oszczędności, stalowa stalówka może bardziej fleksowac niż złota. Obecnie produkowane stalówki do obsadek do pisma angielskiego sprawdzają się bez zarzutu.

Link to comment
Share on other sites

g_k, bardzo ciekawy wywód, dziękuję! Osobiście o odwrócenie się ludzi od stalówek fleksujących obwiniałabym długopis. Zauważcie, że ręka przyzwyczajona do pisania długopisem robi się "ciężka". Długopis wymaga większego nacisku niż wieczne pióro, a pióro fleksujące wręcz wymaga "lekkiej" ręki. W tym przyzwyczajeniu upatrywałabym przyczynę, że dziś wiele osób uważa pisanie elastyczną stalówką za niezbyt wygodne i szybkie (zobaczcie masę dyskusji na forum na temat, czy piórem fleksującym da się robić szybkie notatki czy da się nim pisać na co dzień), a co za tym idzie producenci nie widzą dostatecznego popytu na takie pióra, więc ich nie produkują.

Link to comment
Share on other sites

g_k, bardzo ciekawy wywód, dziękuję! Osobiście o odwrócenie się ludzi od stalówek fleksujących obwiniałabym długopis. Zauważcie, że ręka przyzwyczajona do pisania długopisem robi się "ciężka". Długopis wymaga większego nacisku niż wieczne pióro, a pióro fleksujące wręcz wymaga "lekkiej" ręki. W tym przyzwyczajeniu upatrywałabym przyczynę, że dziś wiele osób uważa pisanie elastyczną stalówką za niezbyt wygodne i szybkie (zobaczcie masę dyskusji na forum na temat, czy piórem fleksującym da się robić szybkie notatki czy da się nim pisać na co dzień), a co za tym idzie producenci nie widzą dostatecznego popytu na takie pióra, więc ich nie produkują.

 

 

Właściwie to był jeden producent, który dawał radę robić fleksy zbliżone do starych,...

 

i oby feniksem się okazał...

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli temat cię interesuje to możesz sięgnąć do książki "Zarys dziejów pisma łacińskiego" profesora Gieysztora, o interesujących cię tematach będzie niewiele (pisma nowożytne to kilkadziesiąt ostatnich stron) ale możesz się dowiedzieć jak pismo kształtowało sie od starożytności.

 

 

Dziękuję za polecenie i ciekawy post. Przeczytałem rozdział o piśmie nowożytnym, ale mam dziwne wrażenie, że temat pisma nowożytnego potraktowany został przez profesora po łebkach. Ale dobra, współczesne pismo jest takie, że flex jest zupełnie nieprzydatny.

 

Co do edukacji to w Finlandii czy w niektórych stanach USA rezygnuje się z uczenia pisma odręcznego na rzecz pisania na klawiaturze. Ciekawy jestem jaki to wpływ będzie miało na procesy myślowe i ich rozwijanie, w porównaniu do pisania odręcznego przy pisaniu na klawiaturze mózg prawie nie pracuje.

 

Co do wątku ekonomicznego to trafiłem na ciekawą dyskusję na reddicie i wnioski są takie:

 

Nie ma po prostu popytu na pióro wieczne fleksujące, lepsze efekty można uzyskać tanią maczanką, a krytycznym punktem przy produkcji pióra wiecznego fleksującego jak widać po tanich maczankach nie będzie stalówka a raczej system podawania atramentu. Wskazywano też na wzrost niezawodności współczesnych piór w porównaniu do tych z czasów "fleksujących". Jednym słowem: nikt tego nie potrzebuje to się nie produkuje. Czysta ekonomia.

Edited by Admof
Link to comment
Share on other sites

Co do edukacji to w Finlandii czy w niektórych stanach USA rezygnuje się z uczenia pisma odręcznego na rzecz pisania na klawiaturze. Ciekawy jestem jaki to wpływ będzie miało na procesy myślowe i ich rozwijanie, w porównaniu do pisania odręcznego przy pisaniu na klawiaturze mózg prawie nie pracuje.

Te informacje jakiś czas temu sprawdzałem i okazało się, że nie do końca tak jest. W USA miał to być jedynie postulat/rekomendacja jakiejś organizacji czy związku nauczycieli. W Skandynawii dotyczyło to rezygnacji z obowiązkowej nauki kaligrafii.

Link to comment
Share on other sites

Współczesne pióra nie fleksują z tego samego powodu dla którego współczesne kobiety nie noszą gorsetów i sukni na abażurach. Moda przemija, poza modą nic w tym nie ma.

Bluźnierca! Absolutnie się z Tobą nie zgodzę, a analogię uważam za chybioną. Różnica między starym fleksującym piórem a współczesnym gwoździem jest taka jak między sukienką z jedwabiu, a sukienką z poliestru... ;)

Link to comment
Share on other sites

Bluźnierca! Absolutnie się z Tobą nie zgodzę, a analogię uważam za chybioną. Różnica między starym fleksującym piórem a współczesnym gwoździem jest taka jak między sukienką z jedwabiu, a sukienką z poliestru... ;)

Gniecie się?

Link to comment
Share on other sites

Możliwe, współczesne dziennikarstwo lubuje się w delikatnym przeinaczaniu faktów, a potem powtarzam takie niedokładne newsy w życiu codziennym. :)

Sam padłem tego ofiarą. W tym samym kontekście. :)

Link to comment
Share on other sites

Głownie to chyba poszło o kasę,...

Po chorobę stalówki, z których mało kto umie korzystać, zwłaszcza, że kokosów nie przynosiły...

Lepiej pójść w szybkie zmiany modeli ze zdecydowanym naciskiem na bizantyjskie zdobnictwo, które ma za zadanie utrwalić poczucie wyjątkowości jakże krótkich serii, do tego dodanie Limitacji tylko nakręca spiralę przyszlych zysków...

Vide MB z BeSpoke nibs, kiedyś standard, jedna z opcji do wyboru, a dziś luksus za 1200€

Także powiem tylko jedno Omasie WRÓĆ!

Bo w mojej opinii potrzebujacych jest całkiem spore grono

Edited by Ender
Link to comment
Share on other sites

... Zmiany ominęły Niemcy które, ze względu na reformację nie przyjęły pisma rzymskiego i trzymały się pisma gotyckiego w zasadzie do połowy XX w....

 

aczkolwiek pamiętać należy, że w przypadku Kurrentschrift (odręczne pismo gotyckie) piórka giętkie jak najbardziej się sprawdzały.

Link to comment
Share on other sites

Współczesne pióra nie fleksują z tego samego powodu dla którego współczesne kobiety nie noszą gorsetów i sukni na abażurach. Moda przemija, poza modą nic w tym nie ma.

Pomijając zupełnie flexa, to pisanie współczesnym gwoździem, a elastyczną stalówką z lat 30-40 ub. wieku jest nieporównywalne. Kto nie pisał, ten nie wie co traci.

Link to comment
Share on other sites

.....................Różnica między starym fleksującym piórem a współczesnym gwoździem jest taka jak między sukienką z jedwabiu, a sukienką z poliestru... ;)

Święta prawda.

Pisanie flexującą stalóweczką to czysta przyjemność.

Takie stalówki bardzo często mają  stare Osmie.

fc442d526fe8d40c.jpg

b6937ed6c62279e1.jpg

b579f0c944a6537c.jpg

Oto podpis skarbnika banku USA-  Francisa Eliasa Spinner'a,  umieszczany na wszystkich banknotach wydawanych w jego czasach.

9c08e90bd6543106.jpg

Żyjemy w coraz większym pośpiechu zatracając i gubiąc w tej gonitwie piękno życia.

zdrówka

Link to comment
Share on other sites

(....) 

Co do wątku ekonomicznego to trafiłem na ciekawą dyskusję na reddicie i wnioski są takie:

 

Nie ma po prostu popytu na pióro wieczne fleksujące, lepsze efekty można uzyskać tanią maczanką, a krytycznym punktem przy produkcji pióra wiecznego fleksującego jak widać po tanich maczankach nie będzie stalówka a raczej system podawania atramentu. Wskazywano też na wzrost niezawodności współczesnych piór w porównaniu do tych z czasów "fleksujących". Jednym słowem: nikt tego nie potrzebuje to się nie produkuje. Czysta ekonomia.

To ja jestem nietypowa, i wolałabym oprócz maczanki móc posiadać współczesne pióro przenośne ze stalówką elastyczną a takim jest pióro wieczne. Obecnie nie specjalnie sobie wyobrażam noszenie ze sobą kałamarza i obsadki ze stalówką w każdym razie moja wyobraźnia zawiodła kiedy o tym pomyślałam. 

Nie muszę cały czas pisać modyfikowaną grubościa linii ale miło by było gdybym mogła była tak zrobić bez konieczności zmiany narzędzia.

W końcu na każdym spotkaniu, w którymś momencie zaczynam bazgrac kwiatki, kratki, sześcianiki itp...  to mogłabym sobie ćwiczyć cooper'a a nie mogę.. :)

 

Czyli czysta ekonomia mnie olała po całości. :(

No dobra mam pilota elabo ale standard (nie modyfikowana stalówka) i to słabe jest porównując do takoż japońskiej nikko g (znaczy stalówki maczanej elastycznej). 

W końcu znowu zmontuję ją z jinhao chociaż podawanie atramentu nie było zadawalające w pierwszej próbie i ciągle miałam "tory kolejowe".

i tak tylko sobie marudzę...

Link to comment
Share on other sites

[...]

Lepiej pójść w szybkie zmiany modeli ze zdecydowanym naciskiem na bizantyjskie zdobnictwo, które ma za zadanie utrwalić poczucie wyjątkowości jakże krótkich serii, do tego dodanie Limitacji tylko nakręca spiralę przyszlych zysków...

Vide MB z BeSpoke nibs, kiedyś standard, jedna z opcji do wyboru, a dziś luksus za 1200€

 

Bo w mojej opinii potrzebujacych jest całkiem spore grono

 

 

Z ciekawości, o jakich stalówkach piszesz? Mam wrażenie, że MB jest jedną z nielicznych firm które nie ograniczyła palety dostępnych stalówek i że wszystkie stalówki jakie można było kupić w latach '50 ubiegłego wieku są dostępne i można je wymienić w odpowiednim okresie po zakupie. 

 

Co do potrzeb, niedawno rozmawiałem ze sprzedawcami z salonu MB w Krakowie, usłyszałem że jestem jedynym klientem który wybrzydza przy stalówkach i zmienia standardowo dostępne rozmiary.

Link to comment
Share on other sites

.................... Mam wrażenie, że MB jest jedną z nielicznych firm które nie ograniczyła palety dostępnych stalówek i że wszystkie stalówki jakie można było kupić w latach '50 ubiegłego wieku są dostępne i można je wymienić w odpowiednim okresie po zakupie. 

 

Jesteś kolego w błędzie.

Współczesny asortyment stalówek oferowanych przez Montblanc'a to jedynie łabędzi śpiew tego co oferował w latach pięćdziesiątych.

Naliczyłem chyba 18 rodzajów stalówek, jakie były wówczas dostępne. Aby nie być gołosłowny, oficjalna oferta z lat pięćdziesiątych.

6d3e8454d4ec7a9f.jpg

520355348c0495e8.jpg

44880793dc93bd7f.jpg

5b242970e34d47da.jpg

A to, że oferowane są stalówki w rozmiarze EF, F. M. B, BB i inne, nie oznacza wcale że mają one te same właściwości pisarskie co te produkowane w latach pięćdziesiątych. Różnica jest znaczna. Ten kto pisał takimi stalówkami, wie o czym teraz mówię.

Oto Montblanc 144 z lat pięćdziesiątych.

04281149d37882eb.jpg

I jego stalówka.

600b7b62d3add58a.jpg

I próbka pisma. Zaznaczam, że nie badałem do końca w tym przypadku możliwości tej stalówki.

1ac00f3c0e06b4b9.jpg

zdrówka

Link to comment
Share on other sites

 

 

Co do potrzeb, niedawno rozmawiałem ze sprzedawcami z salonu MB w Krakowie, usłyszałem że jestem jedynym klientem który wybrzydza przy stalówkach i zmienia standardowo dostępne rozmiary.

 

 

W takim razie "jedyny" ma u nich inne znaczenie niż powszechnie uważane,...

 

ja jestem następnym "jedynym"... <_<

 

Dzięki Konis za piękne przedstawienie i podsumowanie z czego w MB w zakresie stalówek zrezygnowali,...

 

a co do BeSpoke to popatrz g_k na poniższy post:

 

http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/7952-bespoke-nib-by-mąbel/?hl=bespoke

Edited by Ender
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...