maciek Napisano Marzec 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Marzec 13, 2012 Dzisiaj przyszła do mnie wytęskniona ONA, Osmia 883,pogryziona biedna z pokancerowaną stalówką i jeszcze urwał jej to z tyłu (wandal normalnie jakiś).Jest to moja pierwsza mam nadzieję,że nie ostatnia Osmia nie wiem więc jak się za naprawę zabrać,jak właściwie ten dinks wygląda i co najtrudniejsze, gdzie go dostać. Jest tu was Majstrów Niesamowitych Piórnych że hej,pomózcie nieborakowi i nieboraczce mojej. :( Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alveryn Napisano Marzec 14, 2012 Zgłoś Share Napisano Marzec 14, 2012 Stalówka to osobny temat. Ależ ją ktoś wymęczył! W kwestii napełniania musiałby się wypowiedzieć ktoś, kto miał w ręku ten model. Jeśli to typowy tłok, powinieneś mieś ślepą skuwkę przyczepioną do tego metalowego elementu. Albo nawet osobne pokrętło nałożone na to metalowe i całość chowaną pod ślepą skuwką. Chyba, że to nie jest typowy tłok... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciek Napisano Marzec 14, 2012 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 14, 2012 Prawdopodobnie było to metalowe pokrętło bo w pręcie jest otwór milimetrowy na przetyczkę.Czy mógłbyś jednak poruszyć temat stalówki,zależy m na doprowadzeniu jej do lepszego stanu gdyż pisze wspaniale pełnym flexem.Dziękuję za pomoc. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciek Napisano Marzec 14, 2012 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 14, 2012 Jakby ktoś miał zdjęcie takiego pokrętła to poproszę,hej... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alveryn Napisano Marzec 14, 2012 Zgłoś Share Napisano Marzec 14, 2012 Przy tym świetle stalówka wygląda na pogiętą. Ale jeśli to tylko rysy i pisze dobrze - nie ruszać. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciek Napisano Marzec 14, 2012 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 14, 2012 NIestety jest pokaleczona jakimiś szczypcami bądź kombinerkami, nie ruszę jej dopóki nie będę wiedział jak, hej... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Marzec 14, 2012 Zgłoś Share Napisano Marzec 14, 2012 No i tu jest właśnie problem, aby naprawić jakieś pióro potrzebna jest nie tylko wiedza, ale też części i narzędzia. Stalówkę należy po prostu wyklepać - to w końcu tylko kawałek blachy. Czyli kowadełko, zestaw klepaków i do dzieła. Ostrożnie, delikatnie, kontrolując każde stuknięcie. Oczywiście najpierw należy tę stalkę wyjąć. Czyli mycie, płukanie, może myjka ultradżwiękowa (faktycznie - skuteczna). Potem delikatnie próbować wydobyć stalówkę z szyjki. Z pokrętłem gorzej - bez części się nie obejdzie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konis Napisano Marzec 14, 2012 Zgłoś Share Napisano Marzec 14, 2012 Ojojoj Paskudnie ktoś ją okaleczył. Mam trzy Osmie 883 : Żadnej bym nie zamienił na inne pióro W Twoim przypadku trzeba : 1. Wyprostować stalówkę (jeżeli zachodzi taka potrzeba, bo nawet taka może pisać dobrze, tylko trzeba ją umoczyć w kałamarzu i spróbować pisać) 2. To, że nie ma pokrętła, to pół biedy, można dorobić z kawałka plastiku. 3. Gorzej, jeśli nie ma ślepej skuwki. Trzeba ją gdzieś zdobyć. Załączam zdjęcia pokrętła : Na tym zdjęciu widać sztyft mocujący je do metalowego "wału" napędu tłoczka Jeszcze jedno zdjęcie całości Ślepa skuwka Postaraj się przywrócić pióro do życia. Będzie i dobrze służyć, bo Osmie są świetne. zdrówka Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 15, 2012 Zgłoś Share Napisano Marzec 15, 2012 Osmie są naprawdę piękne. Mają w sobie "coś"... Thay, te klepaki jak wyglądają? Takie gładkie kawałki metalu? Da się to gdzieś kupić? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Marzec 15, 2012 Zgłoś Share Napisano Marzec 15, 2012 Eee... klapaków, czyli po prostu niewielkich młotków... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciek Napisano Marzec 15, 2012 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 15, 2012 Dzięki Mistrzu ! Ślepą skuwkę mam zdjąłem ja tylko do zdjęcia, To pokrętło spróbuję dorobić,awaryjnie i bez niego da się tankować ale nie jest to miłe.Chciałbym Cię nieco pociągnąć za język na temat tego klepania, bo ja wyobrażam to sobie tak że używając czegoś w rodzaju puncy o kształcie zbliżonym do wymaganego klepię używając jako kowadełka wyprofilowanego twardego drewna ewentualnie coś z mosiądzu można by zrobić ale jak to robią fachowcy nie mam pojęcia stąd ukłon do Ciebie o troszku wiedzy konkretnej z tej dziedziny.Jeżeli mowa o pisaniu tym piórkiem to pisze i to całkiem nieżle, stalówka ma od spodu oznaczenie j2 tylko co to oznacza nigdzie nie znalazłem jak do tej pory.Mam jeszcze jedną prośbę o zdjęcia stalówek bo mam podejrzenia że moja jest nieco zniekształcona i nie chcę popełnić kolejnego błędu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konis Napisano Marzec 15, 2012 Zgłoś Share Napisano Marzec 15, 2012 Jak jest ślepa skuwka, to nie jest tak źle. Jeżeli stalówka dobrze pisze, to bym jej nie ruszał. Żeby wyklepać stalówkę, trzeba wiedzieć, gdzie uderzyć i precyzyjnie trafić w to miejsce, co przy tak małym przedmiocie nie jest sprawą prostą. Można narobić więcej szkody niż pożytku. Co do oznaczeń na spodzie stalówki, to podejrzewam, że był to element systemu kontroli jakości i mógł oznaczać partię wyrobów wykonanych na danej zmianie roboczej, przez identyfikowalny z tym numerkiem zespół pracowników. Są to jedynie jednak moje spekulacje, bo nic pewnego na ten temat nigdzie nie mogę znaleźć. Twoje pióro to Osmia 883, więc stalówka powinna być oznaczona numerem 3. Im większy numer tym większe pióro i większa stalówka. Oto kilka przykładów oznaczeń na spodzie stalówki : F0, B2, D2. I na koniec porównanie rozmiarów stalówek Osmii : nr 2, nr 3 i nr 4. zdrówka Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciek Napisano Marzec 15, 2012 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 15, 2012 Piękne te osmie , hej... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciek Napisano Marzec 15, 2012 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 15, 2012 Że aż zapomniałem...dzięki Mistrzu Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konis Napisano Marzec 15, 2012 Zgłoś Share Napisano Marzec 15, 2012 (edytowany) Dopiero teraz zaskoczyłem, że stalówka w Twoim piórze pochodzi z modelu Osmii Supra, co nie zmienia faktu, że też jest znakomita. Najprawdopodobniej stalówka została uszkodzona i zamieniona przez serwis w trakcie naprawy pióra, a oryginalnych dla tego modelu pióra stalówek Osmia nr 3 już mogło nie być w produkcji. Zaraz potem pojawiły się stalówki, ale oznaczone już Faber Castell. Oto ten model : Dla porównania Twoja stalówka : Stalówki oznaczone już Faber Castell, ale jeszcze z numeracją wpisaną w diamencik Osmii. Edytowano Marzec 15, 2012 przez konis Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciek Napisano Marzec 15, 2012 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 15, 2012 A ta moja stalówka to jeszcze jakaś inna... otworek atramentowy jest na środku diamentu a napis jest osmia supra co to takiego? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciek Napisano Marzec 15, 2012 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 15, 2012 Ukłony Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciek Napisano Marzec 15, 2012 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 15, 2012 Próbowałem w międzyczasie zrobić zdjęcia ale mój głuptak nie dał rady a tutaj taka sama stalówka... .To już wiem w jakim kierunku iść, jeszcze tylko poćwiczę wcześniej na jakimś chińczyku .Ale to potrwa trochę hej... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Marzec 15, 2012 Zgłoś Share Napisano Marzec 15, 2012 O, właśnie! Świetny pomysł, Potrenować na czymś, czego nie szkoda zniszczyć. Długo. Fakt, wprawy nabywa się z czasem. Prostowanie stalówek jest łatwe i trudnie zarazem. materiał miękki, więc łatwo się poddaje, ale też łatwo dokonać nieodwracalnych szkód. Dużo lekkich, precyzyjnych uderzeń i ciągłe kontrolowanie stanu materiału to chyba podstawa... . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.