Skocz do zawartości

Graf von Faber-Castell: Garnet Red


Akszugor

Polecane posty

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-nazwa.

Przedstawiam test atramentu Graf von Faber-Castell Garnet Red, który jest zupełnym przeciwieństwem Pelikana Edelstein Garnet. Pelikan ciemny jest tylko przy pochmurnym niebie i w cieniu, poza tym ma więcej żółci i pomarańczowy poblask. Graf von Faber-Castell jest bardziej burgundowy, czy to na słońcu, czy też w cieniu. Wydaje się też, podczas pisania,  bardziej tłustym atramentem.



Producent: Graf von Faber-Castell

Seria, kolor: Garnet Red

Pióro: Waterman Hemisphere "F"

Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2)

 

Opakowanie: Szklana buteleczka, sześcienna, z zaokrąglonymi bokami na których są pionowe żłobienia. Plastikowa zakrętka. Nazwa atramentu na przedniej ściance.

Pojemność: 75 ml



Parametry techniczne:

Przepływ: dobry

Lepkość: dobra

Przebijanie: możliwe punktowe

Cieniowanie: zauważalne

Strzępienie: niezauważalne

Nasycenie: dobre


Kleks rozmazany stalówką

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-kleks.

Maźnięcie wacikiem

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-wacik.

Kreski

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-kreski

Odporność na wodę
[klasa B]

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-woda.j

Czas wysychania

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-wysych

Kleks na chusteczce higienicznej

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-chroma

Chromatografia

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-chroma

Próbka tekstu na papierze ksero

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-txt.jp


Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2)

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-Oxford

Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2)


Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-Rhodia

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie wiadomo, że @visvamitra, to atramentowy prowokator, więc na szybo zrobiłem miniteścik. Tak coś czułem, że GvFC Garnet Red jest "suchy". Zatankowany Duofold ze stalówką F faktycznie dawał jasna kreskę, miał jakby kłopoty ze startem po dwóch tygodniach leżakowania, itd. Zatankowałem nim Osmię 884 z fleksem, znacznie bardziej "mokre" pióro i efekt jest ciut zaskakujący.

 

P1020685_zpsb6kgglg7.jpg

 

Na papierze xero 80g - Duofold daje kreskę o kolorze burgunda, tymczasem Osmia z flexem daje kreskę o kolorze bordo (ciemny buraczkowy ;)). Kurcze jeszcze bardziej podoba mi się ten atrament w tym drugim wydaniu i... nie ma żadnego przebijania. :)

Edytowano przez endoor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie wiadomo, że @visvamitra, to atramentowy prowokator, więc na szybo zrobiłem miniteścik. Tak coś czułem, że GvFC Garnet Red jest "suchy". Zatankowany Duofold ze stalówką F faktycznie dawał jasna kreskę, miał jakby kłopoty ze startem po dwóch tygodniach leżakowania, itd. Zatankowałem nim Osmię 884 z fleksem, znacznie bardziej "mokre" pióro i efekt jest ciut zaskakujący.

 

P1020685_zpsb6kgglg7.jpg

 

Na papierze xero 80g - Duofold daje kreskę o kolorze burgunda, tymczasem Osmia z flexem daje kreskę o kolorze bordo (ciemny buraczkowy ;)). Kurcze jeszcze bardziej podoba mi się ten atrament w tym drugim wydaniu i... nie ma żadnego przebijania. :)

ciekawe praktyczne jak dwa różne atramenty to wygląda  :wacko:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wygląda jak dwie różne stalówki (szerokość linii i ilość podawanego na końcówkę atramentu) i dwa różne papiery.

Jak się uprę, to zrobię z niego różowy w kolorze wsypy na poduszkę.

czyli w  sumie na jedno wychodzi, bo jak się uprzesz, to nikt nie rozpozna, że to ten atrament

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden atrament na różnych papierach, różnymi piórami, z różnymi tslówkami, różnymi systemami napełnienia, przy różnej wilgotności atmosferycznej, przy różnym świetle - może mieć wiele twarzy.

Kto bawił się choć chwilę dłużej atramentem i robił to uważnie, ten wie i nie trzeba mu po raz kolejny udowadniać, że koń ma cztery nogi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba się upierać. Wystarczy inne światło ;) Stąd tyle problemów mamy, gdy próbujemy recenzować atramenty.

dokładnie, tylko się tak ostatnio coraz bardziej zastanawiam nad sensem tych testów (właściwie to testów kolorów, a nie testów w ogóle), skoro na dobrą sprawę wystarczą małe zmiany aby atrament wyszedł praktycznie zupełnie inny i nie do poznania. Fajnie się je czyta zresztą można uzyskać sporo całkiem obiektywnych informacji typu przepływ, przebijanie ale uzyskiwany kolor jest właściwie zupełną loterią przy tylu zmiennych.

Edytowano przez iza
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W recenzjach staramy się, aby atrament był jak najbliżej rzeczywistego koloru, więc nie zrobimy Ci różowego z zielonego ;) Różnice mogą być subtelne, raczej dotyczące odcienia. Z resztą, testy te to tylko poglądowa informacja, która ma być jedynie wskazówką - zawsze możesz "wyguglać" atrament i wyciągnąć średnią z kilku recenzji ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, tylko się tak ostatnio coraz bardziej zastanawiam nad sensem tych testów (właściwie to testów kolorów, a nie testów w ogóle), skoro na dobrą sprawę wystarczą małe zmiany aby atrament wyszedł praktycznie zupełnie inny i nie do poznania. Fajnie się je czyta zresztą można uzyskać sporo całkiem obiektywnych informacji typu przepływ, przebijanie ale uzyskiwany kolor jest właściwie zupełną loterią przy tylu zmiennych.

 

Ale po co mamy przekłamywać kolory? Przecież zaraz ktoś napisze, że nie ten kolor. W testach są kolory zbliżone, bo oczywiście nie da się oddać barwy atramentu, który np. mieni się w świetle dziennym.

Nie wspomnę już o kalibracji monitora. A samo góglowanie też nic Ci nie da. Porównuję często kolory do dwóch zagranicznych sklepów: www.gouletpens.com oraz www.andersonpens.com i widzę cuda na monitorze.

Porównaj przykładowo jakiś kolor, np. Diamine Monaco Red w obu sklepach i odpowiedz na pytanie za 3 grosze: który kolor jest właściwy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem, bo ja się nie raz zastanawiam, czy nie mam podróbki w domu - takie są różnice czasami ;)

To nie tak.

Nie zaprzeczam idei testów. Cenię je, wkład autorów, itp. Pomagają wyrobić sobie zdanie przed zakupem, zwłaszcza na odległość.

Chodzi mi o to, że wiele zmiennych może wpłynąć na to, co widzimy na papierze.

Cienka stalówka prawie każdy ciemny atrament sprowadza w okolice blue-blacka. Litery na papierze są ciemne, jednolite, nie pokazuja koloru i odcienia. Dopiero stalówka F-M, mokra, obficie podająca atrament pokazuje kolor.

Kolor maskuje papier (właściwie to jego jakość). Zobacz też, jak potrafią uwidocznić, poprawić kolor papiery o zabarwieniu żółtym w porównaniu z białymi.

 

Skanery, przestrzenie barwne, kompresję zdjęć, profile monitora, biblioteki na serwerze już sobie daruję ;)

Edytowano przez marwis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mam z tego dużą frajdę, kiedy patrzę jak atrament się zmienia w zależności od kombinacji pióro-stalówka-papier. Jeśli do tego dołożymy jego prezentację za pomocą skanu/zdjęcia to jedyne co nam zostaje, to liczyć na znormalizowane procedury testowe w obrębie prac jednego testującego. Co, jak sądzę, nasi testerzy zapewniają i chwała im za to. Akszugor, o co chodzi z tymi klasami odporności na wodę? To jakieś normy?

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście możemy przestać robić recenzje, wtedy będziesz porównywała ze wzornikiem producenta, a tu to już cyrki wychodzą ;)

cyrki wychodzą, bo od samego początku mam wrażenie, że jestem źle zrozumiana. Czy ja gdzieś napisałam, że należy je przestać robić?

 

 

 

 

 

Porównaj przykładowo jakiś kolor, np. Diamine Monaco Red w obu sklepach i odpowiedz na pytanie za 3 grosze: który kolor jest właściwy?

Przecież cały czas o tym pisze ;) a zaczęłam od testu endoora pisząc, że te dwa wyglądają jak dwa zupełnie inne atramenty - i tak rzeczywiście mi to wygląda (choć wiem, że to jeden na, który wpływają różne czynniki)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Przedstawiam test atramentu Graf von Faber-Castell Garnet Red, który jest zupełnym przeciwieństwem Pelikana Edelstein Garnet. Pelikan ciemny jest tylko przy pochmurnym niebie i w cieniu, poza tym ma więcej żółci i pomarańczowy poblask. Graf von Faber-Castell jest bardziej burgundowy, czy to na słońcu, czy też w cieniu. Wydaje się też, podczas pisania,  bardziej tłustym atramentem.

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-nazwa

Producent: Graf von Faber-Castell

Seria, kolor: Garnet Red

Pióro: Waterman Hemisphere „F”

Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2)

 


Parametry techniczne:

Przepływ: dobry

Lepkość: dobra

Przebijanie: możliwe punktowe

Cieniowanie: zauważalne

Strzępienie: niezauważalne

Nasycenie: dobre

Kleks rozmazany stalówką

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-kleks

Maźnięcie wacikiem

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-wacik

Kreski

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-kreski

Odporność na wodę [klasa B]

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-woda

Czas wysychania

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-wysychanie

Kleks na chusteczce higienicznej

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-chromatografia1

Chromatografia

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-chromatografia2

Próbka tekstu na papierze ksero

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-txt

Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2)

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-Oxford

Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2)

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-Rhodia

Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)

Graf-von-Faber-Castell-Garnet-Red-paleta-barw

 
 
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...