Skocz do zawartości

Pióroreporter w terenie (odc. 2)


bosa

Polecane posty

Witojcie!

 

Ja to już tak mam, że wszędzie uwielbiam wyszukiwać perełki tekstowe. No po prostu mam tak i już. A że lubię zwiedzać, łazić, myszkować, najbardziej w starych kościołach, mam ku temu wiele okazyj.

 

Tak jak w zeszłe wakacje była relacja z mojego małego, weneckiego znaleziska, tak dziś przed Wami, nieco mniej spektakularne, ale nadal cieszące oko kaligraficzne (i nie tylko) pisadłości z Gór Sowich. Enjoy :) 

 

rddpDAL.jpg

 

wOWWxGk.jpg

 

SIrW7ve.jpg

 

cXjLV7B.jpg

 

MUvCpI2.jpg

 

rSxi1ze.jpg

 

ouvTReK.jpg

 

HZQMSeN.jpg

 

T7v9Jxu.jpg

 

c9JeCQV.jpg

 

ku47FY2.jpg

 

GEcI48W.jpg

 

LEUof4p.jpg

 

edWBl6j.jpg

 

 

I na koniec jeszcze jedna...

 

pL1JFHM.jpg

 

6nyJwHv.jpg

 

 

Dla zainteresowanych podam dokładniejszą lokalizację.

 

Dziękuję za uwagę

Bosa

 

 

 
PS - jeśli chcecie poczytać trocha recenzji, zapraszam Was wszystkich serdecznie     :)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej zaintrygował ten kałamarz z piórem! Co do napisów, zawsze podziwiałam.. nie wiem jak oni to tak ładnie dziergali w kamieniu i im ręka nie zadrżała, a jeśli nawet, nic nie widać :) Ale ten kałamarz i pióro.. pióro nawet bardziej ciekawe niż kałamarz. Dźwigienka i niby że w paseczki, osadzenie klipsa i kształt taki bardziej włoski, napisy angielskie... no ciekawe! :) Sama relacja i pomysł - bardzo fajne, z przyjemnością obejrzałam i przeczytałam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jechałam przez Swierzawę na Dolnym Śląsku. Wiele takich tablic leżało połamanych i zniszczonych obok tamtejszego kościoła. Kontrast pomiędzy pięknym ich wykonaniem i stanem, w którym się znalazły, był porażający. Cieszę się, że są miejsca, w których szanuje się historię :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Wunderschön  :) 

 

Pan_Q, wszelki duch! Cieszymy się  :rolleyes:  :)

 

 

Kiedyś jechałam przez Swierzawę na Dolnym Śląsku. Wiele takich tablic leżało połamanych i zniszczonych obok tamtejszego kościoła. Kontrast pomiędzy pięknym ich wykonaniem i stanem, w którym się znalazły, był porażający. Cieszę się, że są miejsca, w których szanuje się historię :)

 

Niestety takież miejsca też się znalazły... Co zaowocowało moim zdołowaniem po opuszczeniu zamku w Książu.

 

Piękne napisy. Ja również lubię takie klimaty i też fotografuję.

 

Jakbyś miał cosik fajnego to wrzuć, chętnie obaczym :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...