Skocz do zawartości

Pióro dla leworęcznego do 300zł


Polecane posty

Witam serdecznie,

 

Przymierzam się do zakupu pierwszego od bardzo długiego czasu pióra.

Docelowo chciałbym na nie przeznaczyć do 300zł.

Jestem leworęczny.

Pióra będę używał dość często, ale ilość napisanego tekstu nie będzie duża(podpisywanie dokumentów, umów itp)

 

Jakie pióro Waszym zdaniem mogło by się tu najlepiej sprawdzić.

 

Z nowych patrzyłem na:

 

Waterman Hemisphere CT-  ok 260zł

 

Parker Urban Premium- ok 211

 

Trochę powyżej budżetu widziałem nowe "tanie" pióro od Visconti- classic vintage- 370zł

 

http://www.viscontisklep.pl/pl/p/Pioro-wieczne-VISCONTI-CLASSIC-VINTAGE-Marable-Black/225

 

Mam też widoki na "prawie nowe" Visconti rembrandt co myślicie o tych piórach. Warto?

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Markol

Hemisphere i Urbana za podane przez Ciebie ceny zdecydowanie nie warto.

Rembrandt to fajne pióro. Wszystko zależy, co to znaczy "prawie nowe", bo to pojęcie nadzwyczaj względne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rembrandty to pióra jak najbardziej godne polecenia, pomimo swojego ciężaru (ponad 30 gramów) dobrze leżą w dłoni i nadają się do dłuższego pisania. Obstawiałabym też, że są o wiele bardziej trwałe niż Hemisphery. Jeżeli dla osoby leworęcznej, to najlepsza byłaby stalówka F lub XF. Pióro może wymagać przepłukania zanim po raz pierwszy zastartuje, lecz nie ma jakichś większych felerów. No, może trzeba uważać, żeby nie zadrapać sekcji, która w tym modelu jest metalowa. Jest też dosyć reprezentatywne, szczególnie w czarnej wersji niezły z niego elegant. Tak że celowałabym w to prawie nowe, o ile się jakieś odpowiednie uda ustrzelić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak głównie do podpisywania umów to osobiście celowałabym coś w rozmiarze M i większej, po za tym pióro powinno być reprezentacyjne, a ani urban ani hemi tego warunku nie spełniają (według mnie) Rembrandt z tej trójki to najlepszy wybór

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hemisphere za 260? Dużo jakoś...mimo to myśle że są to dobre pióra. Do podpisywania dokumentów mysle że by wystarczył. Viscontim nie pisałem, nawet nigdy nie trzymałem w rękach dlatego też nie mam pojęcia jak ma się w stosunku do Watermana, natomiast sądze że będzie lepszy tylko jezeli masz nim tylko podpisywać to pytanie czy w ogóle się opłaca w niego inwestować.

 

Hemisphere uważam za eleganckie pióro, dlatego to podpsywania myśle że byłby dobry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrew

Hemisphere to o półkę niżej od Visconti Rembrandt (albo i dwie). Jeśli pióro ma służyć do podpisywania umów to musi być reprezentacyjne, a tego Watermanowi brakuje, i zwyczajnie jest nudny. Rembrandt jest bardzo ładny, zwłaszcza w czarnej wersji GT (którym mam okazję od paru dni pisać), zwraca na siebie uwagę, jest spory, ale na pewno nie krzykliwy. Taki w sam raz między prostotą a elegancją :)
 
P1020370_e.JPG

P1020375.JPG

Edytowano przez iAndrew
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...