Gość Napisano Luty 25, 2015 Zgłoś Share Napisano Luty 25, 2015 Jaki brąz przypadł ci do gustu? Jasny brązowy - GvFC Hazelnut Brown Ciemny brązowy - Montblanc Toffe Brown. Mi już nic więcej nie potrzeba Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Andrew Napisano Luty 25, 2015 Zgłoś Share Napisano Luty 25, 2015 (edytowany) czy moss green jest galusowym atramentem? Nie, ale cechuje się częściową odpornością na wodę. Będziesz zadowolony, a w razie jak się nie podoba to odkupię od Ciebie BTW, porównanie z osławionym Parker Penman Emerald http://www.fountainpennetwork.com/forum/index.php/topic/271631-parker-penman-emerald-vs-graf-von-faber-castell-moss-green/ Edytowano Luty 25, 2015 przez iAndrew Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rittel Napisano Luty 25, 2015 Zgłoś Share Napisano Luty 25, 2015 Po spróbowaniu Moss Green Grafa niechętnie sięgam po inne ciemne zielenie. Szczerze. Flaszka kosztuje wprawdzie 80 PLN, ale jest w niej 75 ml doskonałego inkaustu. Powinno starczyć na zapisanie około tysiąca kartek, może więcej Ktoś zna takie wyliczenia? Czy któryś producent podaje na przykład na ile wystarczy jeden nabój? Zainteresowało mnie to Kiedyś, na początku zabawy w pióra bawiłem się w wypisywanie jednego pióra i sprawdzanie na ile kartek wystarczy. Niezbyt rozrywkowe zadanie, po dwóch piórach sobie darowałem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Esper Napisano Luty 25, 2015 Zgłoś Share Napisano Luty 25, 2015 nie no ten kolor powala Parker Penman Emerald jak można zakończyć produkcję takich kolorów? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Dziku Napisano Luty 25, 2015 Zgłoś Share Napisano Luty 25, 2015 Jasny brązowy - GvFC Hazelnut Brown Ciemny brązowy - Montblanc Toffe Brown. Mi już nic więcej nie potrzeba Pełna zgoda. Dodałbym tylko Visconti Brown. I też dumam jak można było zakończyć produkcję Parker Penman Ruby?? Mam jeszcze po nim kałamarz.... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Andrew Napisano Luty 25, 2015 Zgłoś Share Napisano Luty 25, 2015 (edytowany) Parker zrobił wiele dziwnych i niezrozumiałych rzeczy, np. IMa, 5-th, czarny quink jaśniejszy od niektórych szarych, czy zaprzestanie produkcji linii atramentów Penman. Desperaci teraz płacą po $100 za butelkę Penmana Sapphire. Nie wiem czy oni nie widzą tego zapotrzebowania na wznowienie produkcji, czy może pies zjadł receptury Edytowano Luty 25, 2015 przez iAndrew Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter22 Napisano Luty 25, 2015 Zgłoś Share Napisano Luty 25, 2015 Parker zrobił wiele dziwnych i niezrozumiałych rzeczy, np. IMa, 5-th, czarny quink jaśniejszy od niektórych szarych, czy zaprzestanie produkcji linii atramentów Penman. Desperaci teraz płacą po $100 za butelkę Penmana Sapphire. Nie wiem czy oni nie widzą tego zapotrzebowania na wznowienie produkcji, czy może pies zjadł receptury Smutna prawda jest taka, że Newell Rubbermaid nie odczułoby żadnego profitu ze wznowienia Penmana. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Luty 26, 2015 Zgłoś Share Napisano Luty 26, 2015 Smutna prawda jest taka, że Newell Rubbermaid nie odczułoby żadnego profitu ze wznowienia Penmana. czemu? przecież ludzie by to kupowali Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Luty 26, 2015 Zgłoś Share Napisano Luty 26, 2015 bo to się w excelu nie dodaje. z atramentami tak jak z filmami do aparatów. w czasach kiedy fuji i kodak zmniejszają produkcję negatywów i slajdów, ilford produkcją zwiększa, Niemcy z ADOX'a odkupują swoje stare maszyny od Słoweńców, Włosi reanimują ferranię, gdzieś tam produkują zamienniki polaroida. prócz ilforda, to wszystko jacyś zapaleńcy, nie zawsze patrzący chyba na zysk, ale zysk jest (prócz ferranii, bo oni dopiero zaczynają, no i nie wiem jak mission impossible, bo coś ludziska psioczą na ich wynalazki), bo filmy idą jak świeże bułeczki. nawet w Polsce, czyli nigdzie. i tak samo z atramentami. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morlok Napisano Marzec 21, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 21, 2015 (edytowany) Jeśli chodzi o zieleń to nieźle wygląda oferta wodoodpornych Jansenów na stronie Abernato. Dodatkowo dodają rozpuszczalnik, który ponoć pozwala zmieniać nasycenie kolorów bez psucia innych właściwości. Na jakimś zagramianicznym forum widziałem test odporności Dokument Ink Jansena. Wygląda to nieźle, chłopaki polewali wszystkim co mieli pod ręką oprócz lepiku i smoły. Nawet marnowali koniak Cały problem polega na tym, że ja lubię obmacać nim kupię. Niestety nie bardzo jest jak. Ocena koloru na odległość to... sami wiecie. Edit: Niestety nie udało mi się u wujka Google odnaleźć firmowej strony producenta. Grzecznie proszę o linka Edytowano Marzec 21, 2015 przez Morlok Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Dziku Napisano Marzec 21, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 21, 2015 Przecież Abernato to łódzka firma. Bardzo mili i kompetentni ludzie. Ileż to roboty umówić się i podjechać? Ostatnio dokładnie o tych atramentach rozmawiałem. Nie dość, że można i należy mieszać z rozpuszalnikiem (kolory są bardzo ciemne, zielony o który pytałem został określony jako niemal czarny przy mokrej stalówce) to można je również bezkarnie mieszać między sobą celem uzyskania Własnego Ulubionego Koloru. Kolejną transakcję i odbiór osobisty planuję zaraz po najbliższych świętach. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patefonik Napisano Kwiecień 4, 2015 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 4, 2015 A dla czego nikt nie proponuje irish green Montblanc-a? Ja mam ostatnio "fazę" i prawie wyłącznie nim piszę "na co dzień". Bardzo fajnie cieniuje, kolor moim zdaniem w moich piórach jest ciemniejszy niż sample w internecie. Polecam. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patefonik Napisano Kwiecień 4, 2015 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 4, 2015 Nie mam jak wstawić fotki, ale u mnie jest ciemniej. Pierwszy wers z Twojego zdjęcie może nieco zbliża się do mojego koloru. Być może dla tego, że używam go w starym MB32 z "kaligraficzną" stalówką, która daje mokrą linię. Może nawet nieco więcej niż mokrą . Nie mam GvFC więc trudno mi się wypowiedzieć w tym kontekście, ale kilka zieleni miałem i ten uważam za najfajniejszy. Dodatkowo ma pewną gładkość która pozwala w miarę wygodnie pisać na kiepskim papierze - niestety to moja codzienność. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patefonik Napisano Czerwiec 24, 2015 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 24, 2015 To dodam po przerwie, że pod wpływem wielu pochlebnych recenzji, a także Waszych wpisów w wątku nabyłem Moss green. Po kilku dniach zabawy powiem tak - moim zdaniem, Irish green MB wspominany powyżej jest dużo ciekawszy. Nieco ciemniejszy, ale dużo lepiej cieniuje, kreska jest bardziej zróżnicowana, fajniejszy odcień. Jedno co to MG jest chyba jeszcze bardziej "gładki" w pisaniu, kreska wychodzi nieco grubsza, chociaż i IG pisze się bardzo dobrze. Powtórzę tylko, że u mnie IG jest ciemniejszy niż wstawiony przez kolegę pitzmaker2 powyżej. Moss green kupowałem ze świeżej dostawy w warszawskim Bazarniku więc chyba jest oryginalny, nierozwodniony itp. Piórka w których testowałem: Pelikan m1000 i Sailor 1911. Papier to "różne takie zwykłe" używane na co dzień w firmie... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.