Jump to content

Beethoven - Diamine Music Set


visvamitra

Ankieta  

14 members have voted

  1. 1. Czy podoba ci się ten kolor?



Recommended Posts

Najpierw muzyka:

 

 

Diamine rok w rok wypuszcza na rynek tematyczne zestawy atramentów. W założeniu atramenty te mają być dostepne wyłącznie w zestawach, szczęśliwie od tego roku można kupić je pojedynczo we flaszkach o pojemności trzydziestu mililitrów. 

 

Dzięki uprzejmości Romiego zrecenzuję wszystkie atramenty wchodzące w skład zestawu muzycznego. Jest ich dziesięć.

 

  1. Bach
  2. Beethoven
  3. Chopin
  4. Handel
  5. Mozart
  6. Schubert
  7. Strauss
  8. Tchaikovsky
  9. Vivaldi
  10. Wagner

 

diamine-music-set.jpg

 

Beethoven ma całkiem dobry kolor, ale jest to atrament o najsłabszym w Music Set przepływie. Jest tyle ciekawych zieleni na rynku, że tę można sobie odpuścić.

 

Ekspresjonizm abstrakcyjny

 

 

hndn1U.jpg

 

Software ID

 

3Qf3qV.jpg

 

 

Oxford Recycled - Kaweco Sport Classic, zakraplacz, B

 

eFmZrM.jpg

 

 

Oxford recycled, Kaweco Sport Classic, B

 

583cFg.jpg

 

 

 

OcihsM.jpg

 

 

 

EZO4Op.jpg

 

 

4o5zau.jpg

 

Porównanie

 

YdtB5o.jpg
Edited by visvamitra
Link to comment
Share on other sites

Szału zaiste nie ma :bezradny:

BTW ciekawe, na jakiej zasadzie autorzy kojarzyli kolor atramentów z nazwiskiem kompozytora?

Nie jestem koneserem muzyki poważnej, ale na ile znam utwory Beethovena, to taka zieleń nijak mi się z nimi nie kojarzy.

Link to comment
Share on other sites

Mam wrażenie, że losowali. Nijak mi się kolory nie zgrywają z kompozytorami, ale ja się na muzyce klasycznej nie znam.

 

No tak. Mogli go nazwać po prostu Diamine jasna zieleń albo coś w tym guście, ale zainteresowanie nabywców byłoby pewnie dużo mniejsze.

A tak "limited edition" i Beethoven, ho ho ho ;)

Link to comment
Share on other sites

BTW ciekawe, na jakiej zasadzie autorzy kojarzyli kolor atramentów z nazwiskiem kompozytora?

Nie jestem koneserem muzyki poważnej, ale na ile znam utwory Beethovena, to taka zieleń nijak mi się z nimi nie kojarzy.

 

Pewnie sobie zapalili takie fajne zielone i za którymś razem doświadczyli synestezji, więc postanowili to wykorzystać. Palili, włączali muzykę i kolor dźwięku stał się kolorem atramentu :D  :roflmho:

 

A sama zieleń tego atramentu jakaś taka wypłowiała.

Edited by iAndrew
Link to comment
Share on other sites

A mnie się ta zieleń znowu bardzo podoba :D Chyba pierwszy optymistyczny kolor w tej serii.

 

Nie chodzi mi o to, że ta zieleń jest nieładna, choć w porównaniu przedstawionym powyżej jest kilka ciekawszych (dla mnie, subiektywnie) kolorów,

Chodzi mi o "tworzenie bytów ponad niezbędną konieczność", czy jak to sformułował Ockham.

Specjaliści od marketingu zasadzają się na tworzenie serii limitowanych, dostępnych oficjalnie tylko w zestawach, a nie wypełniają tychże treścią, która zasługiwałaby na szczególną uwagę.

Link to comment
Share on other sites

W sumie zgadzam się z większością z Was - żaden z recenzowanych atramentów nie kojarzy mi się z przypisanymi do nich nazwiskami. Na dodatek każdy z tych odcieni jest jakiś ponury, mało wyrazisty. Paletą barw atramentów standardowych Diamine jestem zachwycona. Tu podobają mi się tylko recenzje :)

Link to comment
Share on other sites

Nie chodzi mi o to, że ta zieleń jest nieładna, choć w porównaniu przedstawionym powyżej jest kilka ciekawszych (dla mnie, subiektywnie) kolorów,

Chodzi mi o "tworzenie bytów ponad niezbędną konieczność", czy jak to sformułował Ockham.

Specjaliści od marketingu zasadzają się na tworzenie serii limitowanych, dostępnych oficjalnie tylko w zestawach, a nie wypełniają tychże treścią, która zasługiwałaby na szczególną uwagę.

 

No tak. Jednym się podoba, a innym nie... Co do marketingu zgadzam się z Tobą, wiele produktów jest tak sprzedawanych, a kampanie nie są efektem przemyślanych decyzji tylko modnej ostatnio "burzy mózgów" ekipy od marketingu. Ale wracając do koloru, mnie się coś w nim podoba... Sam nie wiem co. Kolory mają to do siebie, że się podchodzi do nich subiektywnie, a każdy postrzega je inaczej.

Link to comment
Share on other sites

W sumie zgadzam się z większością z Was - żaden z recenzowanych atramentów nie kojarzy mi się z przypisanymi do nich nazwiskami. Na dodatek każdy z tych odcieni jest jakiś ponury, mało wyrazisty. Paletą barw atramentów standardowych Diamine jestem zachwycona. Tu podobają mi się tylko recenzje :)

 

EE tam, Chopin był w sam raz. Taki szaro-brunatno-smutny jak schyłek romantyzmu

:D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...