Skocz do zawartości

Atrament Hero


Aventador13

Polecane posty

Biorąc pod uwagę to, że Milka jest farmakołkiem, powinna zrozumieć :D

No lubię "smrodliwości" takie piter22. Czuję chemię po prostu ;)

Teraz wwąchuję się w różniste atramenty i jestem zawiedziona brakiem pozytywnych nut zapachowych. Na początku jeszcze sprawdzałam czy to nie są jakieś podróbki, wszak atrament musi być wyczuwalny!.

Moje Hero czarne (jeszcze jakieś z podstawówki) było bardzo smoliste i nieco się "rozciapywało" w zeszycie. Mogło też się tak dziać za sprawą pióra, jakie wtedy miałam - pisało dość mokro, więc po jakimś czasie używałam tego zestawu tylko do tworzenia "sztuki" ;)

Chętnie bym sobie urządziła taką sentymentalną i pachnącą podróż w kałamarzu Hero. Ale tylko Hero granatowego ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za jakieś niespotykane zagęszczenie farmaceutów na PWFie? :D Mam wrażenie, że co chwilę ktoś wypisuje recepty (po koleżeńsku, tak po znajomości przygarnę jakąś ładnie wypisaną radosnym atramentem na pigułki szczęścia :mrgreen:)

 

Milka, jeśli szukasz aromatycznego atramentu to polecam Zielony galusowy #2 - tam jest bardzo dużo zapachu :D

Edytowano przez iAndrew
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak reflektujesz, to mogę przygotować przygotowac odpowiednia niebieska perfume :P

 

służę recepturą:

zgniłe jajeczko wlać bez skorupki,

czosnek, cebulkę razem do kupki,

dodać amoniak i siarkowodór,

nos zatykając, czekać na odór.

 

aha, i niech Koleżanka kupi koniecznie jakieś indyjskie pióro z Fountain Pen Revolution. śmierdzą gorzej od psa Hitlera.

osobiście wolę zapach fenidonu, piję go z cukrem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam, moje chińskie Hero 704 też śmierdzi (a raczej jego pokrętło od konwertera), więc nie trzeba szukać aż w Indiach ;)

 

Swoją drogą, ciekawe czy Konrad recepturę na Gumijagodowy zapisał wierszem  :hmm1:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak reflektujesz, to mogę przygotować przygotowac odpowiednia niebieska perfume :P

 

Chyba się z iAndrew pobijemy o to śmierdzidełko :) Tylko niech najpierw znajdę odpowiedni "wzornik" na ten niebieski.

Rbit9n... Et tu farmaBrute contra me?   :cry:  ;)  Nie chcę niczego z siarką. Wolę coś a la lizol, farba olejna, ichtiol. Tak żeby zeszyt tym przesiąkał i wydawało się, że jest ciągle świeży i czysty  :wub:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się z iAndrew pobijemy o to śmierdzidełko :) Tylko niech najpierw znajdę odpowiedni "wzornik" na ten niebieski.

Rbit9n... Et tu farmaBrute contra me?   :cry:  ;)  Nie chcę niczego z siarką. Wolę coś a la lizol, farba olejna, ichtiol. Tak żeby zeszyt tym przesiąkał i wydawało się, że jest ciągle świeży i czysty  :wub:

Ubabraj ostatnia stronę domestosem.. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się z iAndrew pobijemy o to śmierdzidełko :) Tylko niech najpierw znajdę odpowiedni "wzornik" na ten niebieski.

rbit9n... Et tu farmaBrute contra me?   :cry:  ;)  Nie chcę niczego z siarką. Wolę coś a la lizol, farba olejna, ichtiol. Tak żeby zeszyt tym przesiąkał i wydawało się, że jest ciągle świeży i czysty  :wub:

 

siarka jest w porządku. taka maść siarkowa na smalcu wieprzowym, piekielny smalec. palce lizać.

a i siarkowodór ma swoje zalety. pamiętam jak się jeździło autobusem po chemii nieorganicznej, po zajęciach z oznaczania II i III grupy kationów, które się wytrącało AKT. aczkolwiek fajniej się jeździło po bromatologii i po lekach, zwłaszcza po wizycie w pokoju eterowym.

 

a-ha, rbit to Ty na przyszłość pisz małą literą, z łaski swojej.

 

a-ha 2, zapach heropodobny mają niektóre de atramentis i wynalazki pokroju camlina.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siarka jest w porządku. taka maść siarkowa na smalcu wieprzowym, piekielny smalec. palce lizać.

a i siarkowodór ma swoje zalety. pamiętam jak się jeździło autobusem po chemii nieorganicznej, po zajęciach z oznaczania II i III grupy kationów, które się wytrącało AKT.

Bromek benzylu... Wylany na spodnie;) Raptem kilka kropel, ale nawet bezdomni wychodzili z tramwaju ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i proszę wyszło na jaw jakim to 'dziadowstwem' się koledzy na chemii i farmacji zabawiali - mokra robota i do tego i śmierdząca, a tymczasem ludzie rozsądni wzięli na warsztat dajmy na to, fotony i to żeby się nie przemęczyć powiedzmy w ilości sztuk dwie (dwa, dwoje, dwuch, dwieuch... eee nie ważne znadą się tacy co poprawią ;)). Robota czysta, przyjemna, można? można! To znaczy nie powiem na uroki chemii i farmacji człek był wyczulony bo to naród wielce urodziwy (oj, żeby mi ktoś tego nie skojażył z @Nicponiem tudzież @rbitem, hehe) i pożyteczny - koleżanki wiedziały co i jak zamieszać i jak to później wypić, ech... to se ne vrati. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale Tomku, wiesz jakie to uczucie, kiedy wsiadasz do ikarusa Z80 w godzinie szczytu i nagle robi się wokół Ciebie bańka wolnego miejsca, bo nikt nie chce obok Ciebie podróżować? wiesz jakie? niezapomniane. i co to? odmawiasz mi urody? uważaj, bo Cię podciągnę pod konwencję o zapobieganiu przemocy.

 

aha, może nie fotony, ale na pierwszym roku liczyłem cząstki wzbudzające, czy inne promieniowanie tła. no było czysto, ale co z tego, jak eteru na fizyce nie mieli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...

Używałam czarnego Hero przez kilka lat w Pelikanie M250.

Od paru lat używam w tym samym Pelikanie czarnego Pelikana 4001.

 

W pisaniu są podobne, no może Hero jest troszkę bardziej mokry i dłużej schnie.

Natomiast różnicę zauważyłam przy płukaniu pióra: po dłuższym używaniu Hero w spływaku wytrącają się czarne drobinki. Nie przeszkadzają w pisaniu, ale co kilka miesięcy przepłukuję pióra (nie ze względu na rodzaj atramentu - po prostu wszystkie co jakiś czas czyszczę), być może przy dłuższym nieczyszczeniu drobinki byłyby problemem.

 

Notatki czarnym Hero nie blakną ani nie znikają - moje najstarsze mają 15 lat i nic się nie zmieniły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Odświeżę temat aby się podzielić moimi doświadczeniami z atramentem Hero blue-black. Gdzieś tutaj kiedyś napisałem o mojej przygodzie z tym atramentem w piórze Pilot MR, ale niestety nie mogę tego znaleźć, więc napiszę jeszcze raz aby dodać kolejną przygodę, tym razem w Pelikanie m200 ze stalówką ef.

Otóż dla mnie ten atrament to kompletna zagadka. W Pilocie na lekcji cały atrament z naboju znalazł się w skuwce, a później, przy jej zdejmowaniu, na kartce. W Pelikanie natomiast, problem był zupełnie przeciwnej natury. Atrament mianowicie po miesiącu ciągłego używania zaschnął mi w piórze. Po prostu pisało coraz suszej, aż w końcu zaczęło przerywać, aż po miesiącu byłem zmuszony do wypłukania i zmiany na inny.

Poza tym zostawił na moim Pelikanie niebieski, lekko wypukły wykwit ciągnący się wzdłuż rozcięcia, który przysechł do stalówki tak mocno, że po myciu razem z tym zaschniętym atramentem zostało zerwane złocenie  

Konkluzja jest taka, że ten atrament jest jednym z tych piórowych dziwactw, których nie potrafię w żaden sposób wyjaśnić za pomocą chłopskiej logiki.

Edytowano przez Tales
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

Witam wszystkich. 

Kupiłem hero czarne. Akurat ten kolor po lekturze wątku o kolorach atramentu, gdzie ktoś napisał, że niebieski i wszelkie jasne są kolorami niezbyt "poważnymi". Na hero zaś padło, bo było najtańsze. 

Kupiłem bodajże w listopadzie za mniej niż cztery złote. Pisze się nim wygodnie. Jak dla mnie, to atrament szybko schnie. Napisałem jakieś słowo i po chwili przetarłem ręcznikiem papierowym. Na ręczniku brak śladów atramentu. 

Zauważyłem, że od kiedy piszę piórem (czyli jakiś tydzień dłużej niż mam atrament), to mam czystsze dłonie. Po kilku wykładach miałem dłoń brudną od długopisu, a teraz czysta. Najbardziej budzę się przy napełnianiu, ale to kwestia wprawy, której mi jeszcze brakuje. 

Zapach przyznam, że jest specyficzny. Nie mam nic do porównania. Nie jest on aż tak tragiczny, ale też nie pachnie polnymi kwiatami. 

Wczoraj, gdy pisałem wniosek w starostwie, to miałem wrażenie, że jest to kserówka, mimo, że wyszło to spod mojej ręki. 

Teraz chciałbym jeszcze kupić ten granatowy, żeby mieć jakąś kolorową odskocznię. Tylko, że nie widziałem go w żadnym sklepie. Są albo niebieskie, albo czarne. 

Mógłbym oczywiście pisać droższy atramentem, ale szkoda mi kasy na moje pismo. Może kiedyś kupię lepszy atrament, gdy będę miał lepsze pióra. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@grzechum, kup niebieski, przy nabieraniu do konwertera/naboju/pióra czy co tam stosujesz, zacznij od niebieskiego, zostaw na kroplę (dosławnie) czarnego, dopełnij i będziesz miał mieszankę w stylu ciemny granat czyli Blue Black. Poeksperymentujesz chwilę i będziesz zadowolony. Atramenty Hero są całkowicie mieszalne, przynajmniej z moich doświadczeń, poza tym bardzo dobre i bardzo tanie.

Ciemny granat, czy czarny niebieski, nigdy nie wyglada na ksero a jest bardziej ciekawy niz sama czerń.

Na marginesie, testowałem różne czarne atramenty i Hero był z nich najczarniejszy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, grzechum napisał:

że niebieski i wszelkie jasne są kolorami niezbyt "poważnymi"

Niebieski to najbardziej "poważny" kolor atramentu :)

Czarny jak sam napisałeś wygląda trochę jak ksero i np. do podpisów lepiej nadaje się niebieski, najlepiej permanentny.   Granatowy HERO jak dla mnie mniej ciekawy kolor niż wersja niebieska ale ma fajną cechę, jest częściowo wodoodporny. Swój kupiłem na Allegro.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, grzechum napisał:

Mógłbym oczywiście pisać droższy atramentem, ale szkoda mi kasy na moje pismo

Ostatni sam zaopatrzyłem się w hero i jest całkiem przyzwoity. Z atramentów droższych niż hero, ale nadal tanich,a o większej palecie barw polecam zobaczyć pelikana oraz Rohrer & Klingner. A zgodzę się z @TopikSH niebieski, w szczególności ciemny i głęboki odcień jest najbardziej poważnym kolorem. dla mnie na przykład czerń mimo, iż czytelna już po, to w trakcje pisania potrafi sprawiać wrażenie,,zlewającej się".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...