Dodaj życiu blasku

[kasiasemba]

Aoirghe wpadła na świetny pomysł zebrania w jednym wątku atramentów z połyskiem.

 

Zaczynam:

 

1. Akkerman Shocking Blue

2. Sailor Owoc Granatu- po odleżeniu

3. Pelikan Edelstein Topaz - jw

4. MontBlanc Violet

[piter22]

Sailor Jentle Blue jak sobie poleży, to też błyszczy...

[Inekane]

http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/4610-b%C5%82yszcz%C4%85cy-atrament/?hl=sheen

 

Większość tam jest, gdzieś na 2 czy 3 stronie lista z fpn.

[kasiasemba]

http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/4610-b%C5%82yszcz%C4%85cy-atrament/?hl=sheen

 

Większość tam jest, gdzieś na 2 czy 3 stronie lista z fpn.

mój własny wątek, a zapomniałam..

 

czas na buerlecytynkę

[rbit9n]

5. diamine majestic blue.

1=5.

[aoirghe]

6. Sailor Tokiwa-matsu

7. Sailor Yama-dori

8. Sailor Souten

[visvamitra]

Bez zdjęć się nie liczy

[visvamitra]

Zielony Sosnowy Nicponia:

 

[velvianin]

Mam małe pytanko o zakup Sailor Yama-dori. Strasznie mi się podoba ten kolor, ale zakup jednej flaszki spoza Polski nie opłaca się, bo dorównuje kosztom przesyłki. Czy jest coś łatwiej dostępnego co "udawałoby" Sailora yama-dori?

[rafzi]

A mój Pelikan Edelstein Topaz nie błyszczy - kiedy zacznie? Długo musi leżeć?

[velvianin]

Dzięki akmac, serfowałem tamtędy a nie widziałem ;-)

[kasiasemba]

A mój Pelikan Edelstein Topaz nie błyszczy - kiedy zacznie? Długo musi leżeć?

ze dwa tygodnie, w piórze oczywiscie. ciemnieje i blyszczy

ja sié zastanawiam czy go troche nie odparowac...

[aoirghe]

ze dwa tygodnie, w piórze oczywiscie. ciemnieje i blyszczy

ja sié zastanawiam czy go troche nie odparowac...

Wydaje mi się, że istota błyszczenia atramentu z połyskiem tkwi w mokrej stalówce. Sucha stalówka nie da tego efektu.

[rafzi]

Ze dwa tygodnie w piórze - jest (nawet ze dwa miesiące),

mokra stalówka - jest (Waterman Hemisphere),

papiery różne - wypróbowałem...

 

Nie błyszczy - może to kwestia tego, że w naboju jest a nie w tłoczku...

[aoirghe]

rafzi, a jakiego używasz papieru? Od tego także zależy połysk. Na przykład Oxford ładnie uwydatnia blask. Co do stalówki, to naprawdę mokre spotkałam tylko w starych piórach.

[rafzi]

O, mam gdzieś jakiś stary zeszyt Oxford. Poszukam jutro. Na różnych papierach próbowałem, od papieru ksero, po różne notatniki, Moleskine, karteczki samoprzylepne, zeszyt Top 2000. Jutro sprawdzę ten Oxford, dzięki za sugestię... Żona się ze mnie śmieje, że zgłupiałem

[aoirghe]

Żona jeszcze nie zarażona Ale to pewnie kwestia czasu... Gdy zobaczy ten połysk, to będzie Ci sekundować

[rafzi]

Zarażona, zarażona... Ale pewnie w jej mniemaniu to jej rolą jest błyszczeć, a atrament jest do pisania Ale jeszcze zobaczy ten błysk

[kasiasemba]

Wydaje mi się, że istota błyszczenia atramentu z połyskiem tkwi w mokrej stalówce. Sucha stalówka nie da tego efektu.

to na pewno. na dodatek co najmniej Mka

[rafzi]

W zeszczycie Oxforda też nie błyszczy Chyba, że ja tego nie widzę... No nic, poczekam aż mi się jakaś M-ka zwolni. Tak czy inaczej, bardzo lubię ten atrament.

[rbit9n]

to na pewno. na dodatek co najmniej Mka

jak dobry atrament, to i przy XF będzie błyszczał, vide majestic, tudzież owoc granatu.

[kasiasemba]

jak dobry atrament, to i przy XF będzie błyszczał, vide majestic, tudzież owoc granatu.

ojtamojtam. Edelstein jest dobrym atramentem, a w cieniznach nie błyszczy.

[rafzi]

HA! błyszczy! Znalazłem jakiś stary zeszyt Oxford z takim śliskim papierem (ten poprzedni Oxford nie działa) i faktycznie teraz widzę o co z tym błyszczeniem chodzi... Także wiecie... ten tego... błyszczy...

[aoirghe]

rafzi gratulacje

[kasiasemba]

a wiecie co jeszcze błyszczy? Black Swan in English Roses. Widziałam go na liście z FPN ale mi jakoś nigdy nie błyszczał. A wczoraj zrobiłam sobie maczanką spis wszystkich atramentów i okazało się że przy pisaniu maczanką błyszczy. I że Sailor owoc granatu też od razu błyszczy, nie trzeba czekać 2 tyg i to samo Edelstein...