Naleśnik Posted January 24, 2012 Report Share Posted January 24, 2012 Hej, Chciałbym się zapytać starszych użytkowników tych przyborów do pisania o............ gładkość pisania. Mam pewne problemy i nie wiem czy to ze mną jest coś nie tak, czy po prostu nie trafiłem na takie pióro, które byłoby idealne. Otóż z biegiem coraz dłuższego użytkowania chcę więcej i więcej - więcej gładkości i stawiam coraz większe wymagania. Tak więc, czy da się pisać piórem tak gładko np. jak po szklanym talerzu? Czy jest pióro, które pisze tak samo gładko we wszystkie strony? (oczywiście nie do góry stalówką, ale na boki). Kiedyś miałem jakiś tam długopis - pisał bardzo dobrze, i gładko. Niestety nie ma długopisów z atramentem, który lubię ze względu na fajne odcienie tekstu, które oddaje... gdyby był taki długopis to bym go z chęcią przetestował. Powracając do stalówki - to aż tak trudno jest zrobić idealnie gładką sferyczną końcówkę stalówki? 3 pióra mi poszły na szlifowanie... zawsze kiedy już myślę, że jest OK.... to później się okazuje, że nie - tzn. coś mnie denerwuje.... czy jestem zbyt wymagający do tego typu rzeczy i oczekuje nierealnego czy może to kwestie pióra, które nie pisze gładko pod każdym kątem i stroną stalówki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thay Posted January 24, 2012 Report Share Posted January 24, 2012 Pióro zasadniczo powinno pisać gładko, choć jeszcze zależy, co kto pod tym terminem rozumie. Ja nigdy nie zapomnę Montblanca 252. Tarcie stalówki tego pióra po papierze wydawało się zredukowane do zera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naleśnik Posted January 24, 2012 Author Report Share Posted January 24, 2012 No właśnie. Gładko to może być dla jednego to co dla mnie jest nieakceptowalne i w tym problem - nie wiem już czy z moimi wymaganiami jest coś nie tak czy po prostu wina pióra ;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thay Posted January 24, 2012 Report Share Posted January 24, 2012 Obawiam się, że odpowiedzieć na to pytanie można jedynie po nakreśleniu kilku zdań wzmiankowanym piórem. Na sucho chyba się nie da... Miałem kiedyś okazję pisać piórem, o którym Właścicielka (swoją drogą piórowy Power User) wypowiedała sie mało pochlebnie - że drapie, stawia opór, ogónie - nie. Moim zaś zdaniem to pióro pisało maślanie. Kto miał rację? Dlatego właśnie tak bardzo boję się naprawiać innym stalówki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted January 24, 2012 Report Share Posted January 24, 2012 ...Miałem kiedyś okazję pisać piórem, o którym Właścicielka (swoją drogą piórowy Power User) wypowiedała sie mało pochlebnie - że drapie, stawia opór, ogónie - nie. Moim zaś zdaniem to pióro pisało maślanie.... Czy chodziło może o Parkera? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thay Posted January 24, 2012 Report Share Posted January 24, 2012 O, nie. To pióro było dużo bardziej egzotyczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naleśnik Posted January 24, 2012 Author Report Share Posted January 24, 2012 (edited) Hmmm dla testu długopis napełniłem atramentem i działa. Pisze się nawet OK we wszystkie strony, no ale to nie to samo co piórkiem. Ale powiem.... pomimo, że to herezja, to nawet po próbuje z innymi długopisami Zostało mi tylko jedno Hero, które nie było szlifowane. Pozostałe 3 to spotkał los papieru ściernego, gdzie jedno pióro całkowicie straciło końcówkę, dwa inne zmieniły się bardziej w M\B i drapią lekko.... Natomiast Hero 7002 sprawują się całkiem OK, ale pisząc po twardej powierzchni czuć, że stalówka to gwóźdź. Edited January 24, 2012 by Naleśnik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted January 24, 2012 Report Share Posted January 24, 2012 Jeśli chodzi o gładkość to mną wstrząsnął MB Boheme. Na lepszym niż inkjet papierze płynął właściwie bez oporów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kerad Posted January 24, 2012 Report Share Posted January 24, 2012 Choć lubie maslane stalówki i mam takie w Lamy Alstar, w Parkerze Frontier i Baoer 500, to przyjemnie pisze mi sie także piorami ktore stawiaja opór ale nie drapią. Te z opornikiem powinny być uzywane przez osoby poprawiające sobie charakter pisma, opór troche ogranicza 'rozmach'. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DomeN Posted January 24, 2012 Report Share Posted January 24, 2012 Zgadzam się kerad. Te z lekkim oporem pozwalają na kontrolę pióra i nawet przy rozmachu nic nie ucieka. Dużo ładniej pisze mi się taką oporną. Co do maślanej stalówki, jest to też kwestia atramentu, który daje odpowiedni poślizg i smarowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pingwin Posted January 25, 2012 Report Share Posted January 25, 2012 Gładkie stalówki... No cóż - testować trzeba. Hmmm dla testu długopis napełniłem atramentem i działa. Mam głupie pytanie. JAK?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kuk Posted January 26, 2012 Report Share Posted January 26, 2012 Strzykawką? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naleśnik Posted February 2, 2012 Author Report Share Posted February 2, 2012 Choć lubie maslane stalówki i mam takie w Lamy Alstar, w Parkerze Frontier i Baoer 500, to przyjemnie pisze mi sie także piorami ktore stawiaja opór ale nie drapią. Te z opornikiem powinny być uzywane przez osoby poprawiające sobie charakter pisma, opór troche ogranicza 'rozmach'. Ja właśnie nie mogę się przyzwyczaić do jakiegokolwiek oporu - lubię jak z pióra się leje i jeździ jak po szkle - w końcu to ja je trzymam i jak robię literę P to nie zrobi mi sam z siebie litery R Zgadzam się kerad. Te z lekkim oporem pozwalają na kontrolę pióra i nawet przy rozmachu nic nie ucieka. Dużo ładniej pisze mi się taką oporną. Co do maślanej stalówki, jest to też kwestia atramentu, który daje odpowiedni poślizg i smarowanie. Hmmm a co sądzisz o Pelikanie turkusowym, bo tylko takim piszę? Gładkie stalówki... No cóż - testować trzeba. Mam głupie pytanie. JAK?? Strzykawką. Ale nie ma tego efektu co w piórze - tj. fajnego cieniowania tekstu, litery są prawie takie same. W piórze często początek literki jest ciemniejszy niż końcówka co bardzo lubię. W przyszłym tygodniu idę zobaczyć pióra, które są dawane kurii i diecezji kościelnej. Ponoć księża zamawiają takie już lepsze, więc ja spojrzę na te wyroby. Mają modele stalówki odkrytej i zamkniętej (coś a'la Hero). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konis Posted February 2, 2012 Report Share Posted February 2, 2012 Ponieważ mam charakter pisma trochę "rozmachnięty", to wolę pióra, które stawiają lekki opór. zdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.