Jump to content

Sailor Souten, czyli dżinsowe niebo


bosa

Recommended Posts

Witojcie Wszyscy Ludzie!


Święta święta i po świętach, bosej recki nadejszła pora!


Zima zdecydowanie niebieskim kolorem jest. Niebieskie niebo jest, śnieg w sumie też, jak ktoś nie umie rozróżniać kolorów, niebieskie mam paznokcie, na pewno jakiś ufoludek jest też niebieski i zimno też jest niebieskie.


Tak więc ja, Niebieskościosceptyk, ponieważ cold never bothered me anyway,  zabieram się za recenzję pewnego kolorku, który kojarzy mi się z czymś pomiędzy dżinsem a zimowym niebem.


 


tumblr_n255oomboE1shkkd7o1_500.gif


 


Sponsorem i patronem medialnym dzisiejszego delikwenta jest Adam (akmac), który to był udostępnił mi próbkę, za co jeszcze raz dziękuję :)


 


Przed Państwem...


*werble*


 


Sailor Souten


 


u0uABfs.jpg


 


Moja próbka nie wyglądała tak dystyngowanie, ale zakupić można płynne Levisy w takim oto kałamarzu:


 


20141115_8c9e6f.jpg


 


Jak to to mazia?


 


Ano mazia właśnie całkiem przyjemnie.


 


RIc3xMW.jpg


eBQ8kdk.jpg


QVkI6PV.jpg?1


sWO06ey.jpg


DAogKTT.jpg


zWWyWrl.jpg


aPKmwrb.jpg


MKvi8jR.jpg


3kr7ZB1.jpg


24ZnZAt.jpg


ZLYCaxh.jpg?1


 


 


 


Suche męskie fakty 


 


Schnięcie: średnio na Oxfordzie, przeciętnie na zwykłym papierze


 


wihlp6u.jpg


 


Przepływ: dobry


 


Startowanie: od razu


 


Wypełzanie na stalówkę: malutkie


 


Kalafiorzenie: a broń Boże


 


Cieniowanie: jak na lekarstwo


 


Nasycenie: przeciętne. Nic specjalnego.


 


Raczej niechętnie wchodzi w interakcje z innymi atramentami - wszyscy niedokładnie płuczący pióra (sic!) cieszcie się.


Kurczę.


Całkiem fajne właściwości mają te Sailory.


 


Zestawienie z innymi niebiańskimi kolorami


 


Moje Zimowe minizestawienie Niebieskości wrzucę dzisiaj - Souten się w nim znajdzie. Na razie poczęstuję was internetowymi zestawieniami (nigdy nie dysponowałam taką ilością Sailorów jak tu (2) :D)


 


Z mojego ulubionego inkdependence:


 


IMG_4451.JPG


 


Z pinterest.com


 


1d567d5b2c42cbc565e0c88e46909f4c.jpg


 


gentlemanstationer.com


 


IMG_0835.jpg


 


 


Z penchalet.com


 


Sailor-Jentle-Inks.jpg


 


 


 


Podsumowywiwując


 


 


PiAym9p.jpg


 


Szczerze powiedziawszy nie wiązałam z nim zbyt wielkich nadziei - ot, kolejna nienasycona niebieskość, zrecenzuję, zapomnę, alleluja i do przodu. Nic z tych rzeczy. Okazało się, że jego matowość i łagodność są jego siłą. Aż miło się czyta wszystko, co jest nim napisane.


Stworzony do codziennego pisania i do grubej stalówki (Hm. Chyba według mnie każdy atrament jest stworzony do grubej stalówki...) Chętnie MIAŁABYM kałamarz :D


 


 


Dziękuję za uwagę


Bosa :)


 


Nie wiem, czy po świętach ktokolwiek z Was może chociaż patrzeć na te babeczki, ale łapcie :D


 


403c465c6b923be234dfaae8309122013161719.


Edited by bosa
Link to comment
Share on other sites

Bardzo ładny inkaust i bardzo ładna recenzja.

 

Intryguje mnie jeno czymże może być wopa :bezradny:

 

ZLYCaxh.jpg?1

 

Wopa to jest takie dzikie zwierze, bardzo owłosione, ma właśnie takie niebieskie futerko. Nie wiedziałeś?  :P

 

 

To jest właśnie futro z wopy:

 

futro-niebieskie-new-look-seapunk-cyber-

Edited by bosa
Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za recenzję, bosa. Dorzucę swoje trzy grosze: otóż Souten stanowczo marnuje się w suchych piórach! Ten atrament pełnię swoich atutów pokazuje dopiero w mokrej stalówce, nawet niekoniecznie grubszej. Dlaczego? Bowiem dopiero wówczas widać jego cudowny, niezrównany, obłędny, odjazdowy POŁYSK.

Link to comment
Share on other sites

Jak do każdej recenzji koleżanki Bosej, i do tej zostały dosztukowane ciekawe porównania i opisy, przez co nawet coś tak wydawałoby się nudnego, jak opis koloru atramentu, staję się czymś intrygującym...;)

 

Jak dla mnie, najciekawszy odcień ma kolor Visconti'ego...a porównywanie tych jasnych odcieni z blueblack'ami chyba nie ma sensu...

 

8/10 - ze względu na chmurkę, która wydaje się być burzową... :mellow:

Link to comment
Share on other sites

Trzy słowa: Pelikan Royal Blue ;)

 

Zerknij na Zimowe Minizestawienie. Jak dla mnie na żywo zdecydowanie są to zupełnie inne atramenty. Może moje zdjęcia nie dość dobrze to oddają :)

 

 

natomiast recka poetycka można rzec,... :D

 

Starałam się :D

Dziękuję Wam wszystkim za dobre słowo :)

 

 

8/10 - ze względu na chmurkę, która wydaje się być burzową...  :mellow:

 

Ale przecież ona się uśmiecha! :D

Edited by bosa
Link to comment
Share on other sites

Fantastyczna recenzja, przeczytałem z przyjemnością  :)

Co do inkaustu, jego dżinsowy kolor, idealnie pasowałby do Kaweco:

lFy4s9r.jpg?1

 

Z tej serii Sailorów mam Nioi-Sumire (taka nowsza wersja ultramaryny) 

właściwości znakomite, odcień oczywiście to już rzecz gustu......

Edited by Trevor
Link to comment
Share on other sites

JASNE! Uśmiecha się na myśl, jak zaraz tu wszystkich zmoczy... ;)

 

Do tego atramenciku najbardziej, to pasowałby mój podręczny zestawik niebieskości:

 

ded98c366a04e3d9.jpg

 

Nice try, ciemna siło kusząca!!! Próżne Twe zakusy, nie zwiedziesz mnie! :D  *przekonuje sama siebie*

Link to comment
Share on other sites

Ha! Wiedziałem, że powierzenie tej recenzji specjalistce to będzie strzał w dziesiątkę! Cóż jeszcze mogę dodać, może parę osobistych spostrzeżeń?

 

Spodobał mi się ten kolor, bo jest takim prawdziwym, pogodnym niebieskim: nie wpada ani w zieleń, ani we fiolet. W odpowiednio mokrym piórze potrafi, jak to już powiedziała aoirghe, pokazać głębię i zaświecić efektownym czerwonym połyskiem. Podstawowa barwa nie kłuje w oczy krzykliwą jaskrawością, ale przy bliższym poznaniu okazuje się ciekawsza niż mogłoby się na początku wydawać (O.K., weźcie poprawkę, że mówi to człowiek, który przez 80% dni w roku pisze tak ekstrawaganckimi atramentami jak Salix i 4001 Blau-Schwarz :lol:). Pozostałe własności są również co najmniej poprawne, irytować może co najwyżej typowy dla Sailorów fenolowy aromat -- ale przynajmniej mamy pewność, że nic nam się w butelce nieproszonego nie zalęgnie.

 

Ender, owszem, nowe kolory Sailora bardzo przypominają te z dotychczasowej serii; ewentualne drobne różnice w odcieniu widać chyba dopiero przy bezpośrednimm porównaniu jeden obok drugiego.

Edited by akmac
Link to comment
Share on other sites

Sporo fotek atramentów na białych, lub teoretycznie białych kartkach jest niedoświetlonych. Stąd kartki na zdjęciach są szare, bure i kolorki nie koniecznie oddaja prawdziwe "intencje". Korekta ekspozycji konieczna, proponuje zacząć od 0,7-1,3 EV. Choć podręczniki radzą naświetlać "białe" jeszcze bardziej obficie. Światłomierze są po prostu tak skalibrowane, że przy foceniu białego lub czarnego  (także walorów pośrednich) należy wprowadzić korektę ekspozycji. Tak tylko piszę, może sie czasem przydać, a nie wiem czy problem był poruszany. Ta kwestia może być ważniejsza niż kalibracja monitorów.

Pozdr. Ch.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...