Skocz do zawartości

Nicpoń bawi się skanerem i atramentami! :)


Nicpon

Polecane posty

  • Odpowiedzi 51
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

nie wiem Konradzie w końcu jaki masz skaner, ale na przykład epsony, mają same z siebie do dodawania niebieskiego zafarbu i jeśli tego się nie usunie na poziomie skanowania, to potem ciężko w programie do obróbki to poprawić, bo się inne kolory rozjeżdżają. ja na szczęście skanuję głównie negatywy, ale czasem jak się slajd trafi, to potrafi mnie trafić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem Konradzie w końcu jaki masz skaner, ale na przykład epsony, mają same z siebie do dodawania niebieskiego zafarbu i jeśli tego się nie usunie na poziomie skanowania, to potem ciężko w programie do obróbki to poprawić, bo się inne kolory rozjeżdżają. ja na szczęście skanuję głównie negatywy, ale czasem jak się slajd trafi, to potrafi mnie trafić.

 

Wiem że niebieskie wychodzą nad wyraz żywe, ale to już zadanie na przyszły tydzień :)

Kupiłem Epsona v37 :)

Edytowano przez Nicpon
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Róbta jak chceta. I rest my case. Można konia doprowadzić do wody, ale nie można go zmusić, by się napił.

 

Święte słowa,…  :thumbup:

 

Jako i poprzednie… Tsyrawe,

 

ja tam wszystko mam skalibrowane,...

 

poza służbowym,...

 

i od pierwszego wejrzenia przepaść widać :bezradny:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święte słowa,…  :thumbup:

 

Jako i poprzednie… Tsyrawe,

 

ja tam wszystko mam skalibrowane,...

 

poza służbowym,...

 

i od pierwszego wejrzenia przepaść widać :bezradny:

 

no fajnie, ale cała reszta nie ma nic skalibrowane. no, może poza pojedynczymi przypadkami. i co wtedy? każdy będzie miał co innego. na przykład mój awatar aktualnie inaczej wygląda na monitorze w pracy, a inaczej na każdym domowym komputerze jaki mam. także tego.

 

to tak jak niektórzy oceniają ziarno negatywu cz-b na podstawie skanu z jakiegoś paszczka, dodatkowo na zdjęciu obrobionym, pomniejszonym w Internetach umieszczonym. także tego.

 

myślę, że najlepiej by było, żeby Konrad skanował z kartą barwną, nie będzie to idealne, ale co nieco pomoże, ułatwi ocenę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

myślę, że najlepiej by było, żeby Konrad skanował z kartą barwną, nie będzie to idealne, ale co nieco pomoże, ułatwi ocenę.

Myślę że dobry pomysł, kto będzie chciał super dokładnie ocenić kupi sobie taki sam wzornik barw, i już, byle wybrać jakiś z umiarkowaną ceną ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem się zamknąć, ale jak czytam niektore dobe rady, to ciśnienie mi się podnosi. Podkreśle jeszcze raz; JEDYNYM sposobem na powtarzalność wyników,a przez to stworzenie wiarygodnej i spójnej bazy jest kalibracja skanera - w kolorze i w szarościach. Jeśli Nicpoń, lub ktoś inny będzie chciał obejrzeć atramenty w jak najlepszym ich przybliżeniu, to nich kupi sobie kalibrowalny monitor i/lub porządną,kalibrowaną drukarkę. Ale to jest wtórne dla rozwiązania problemu.

 

To jest tak proste i innej drogi nie ma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest jedyny sposób aby nie być zbyt zdziwionym, że odcień nie taki...

 

jeśli ktoś kto wrzuca fotki, skany "kalibruje" je pod swój monitor w programie graficznym, to w najgorszym przypadku tylko u niego będą do próbki podobne,...

 

jak będziemy w miarę możliwości opierać się na skalibrowanych urządzeniach, a najważniejszy dla oglądających to monitor, to nie będzie zaskoczenia...

 

proste...

 

i nie ma co się oburzać, jeśli skanujesz spróbuj zrobić to na skalibrowanym urządzeniu, u mnie w biurze skanerów dostatek, ale typowe są to produkty do zastosowań biurowych i o kalibracji mogę zapomnieć, chłopaki z IT tknąć nie dają...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to przypomina audiofilów. Najpierw wymieniają sprzęt, później kable na HDMI ze złotymi końcówkami (bo im złoto zera i jedynki wypoleruje), stawiają magiczne podstawki pod te kable, kupują kable ZASILAJĄCE za grube pieniądze, bo te tanie im źle grają, dalej to już tylko wymiana instalacji w mieszkaniu i budowa własnej elektrowni żeby prąd był "czystszy" w brzmieniu :D A i tak na koniec rozbijają się o to, że każdy inaczej słyszy (zwłaszcza MP3 128 kb/s :D)

 

Tu też możemy wymienić papier, pióro, oświetlenie, skaner, aparat, ale monitorów wszystkim nie skalibrujemy, a oczu też ludziom nie wymienimy (bo jednak percepcja kolorów nie u każdego jest taka sama i idealna). Skupmy się na tym aby testy były rzeczowe, na dobrym papierze i w miarę oddawały kolor (żeby niebieski nie stał się fioletowym czy zielony brązowym) ale też nie popadajmy w paranoję :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to przypomina audiofilów. Najpierw wymieniają sprzęt, później kable na HDMI ze złotymi końcówkami (bo im złoto zera i jedynki wypoleruje), stawiają magiczne podstawki pod te kable, kupują kable ZASILAJĄCE za grube pieniądze, bo te tanie im źle grają, dalej to już tylko wymiana instalacji w mieszkaniu i budowa własnej elektrowni żeby prąd był "czystszy" w brzmieniu :D A i tak na koniec rozbijają się o to, że każdy inaczej słyszy (zwłaszcza MP3 128 kb/s :D)

Tu też możemy wymienić papier, pióro, oświetlenie, skaner, aparat, ale monitorów wszystkim nie skalibrujemy, a oczu też ludziom nie wymienimy (bo jednak percepcja kolorów nie u każdego jest taka sama i idealna). Skupmy się na tym aby testy były rzeczowe, na dobrym papierze i w miarę oddawały kolor (żeby niebieski nie stał się fioletowym czy zielony brązowym) ale też nie popadajmy w paranoję :)

No comments....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No comments....

Jak dla mnie właśnie słusznie pisze. Ile można się produkować nad tym samym zagadnieniem? Nieskalibrowany sprzęt źle oddaje kolory. Ale szczerze mówiąc... Mam nieskalibrowane monitory. Ale jeszcze mi się nie zdarzyło, żebym był zaszokowany tym, że jakiś kolor jest zupełnie inny na żywo niż na monitorze. Bierze się to pod uwagę, dostaje się ogólny pogląd na kolor. A potem kolor się podoba bardziej lub mniej. Ale nie ma co się tu wytrząsać, bo ludzie mają rozum i czasami zabiegi kalibracji są dla nich czarną magią. I im to nie przeszkadza. Bo pewnie by skalibrowali, gdyby to było im potrzebne. Więc po co uszczęśliwiać wszystkich na siłę? Poradzić - tak. Poinstruować - super. Ale żeby wszędzie grzmieć o kalibracji? Wyluzujmy. To nie forum grafików komputerowych ani hitlerów kolorów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i tak na koniec rozbijają się o to, że każdy inaczej słyszy (zwłaszcza MP3 128 kb/s :D)

 

Ja np. nie używam mp3 128 kb/s bo słyszę szumy (choć wielu uważa, że wydziwiam i dźwięk jest czysty). Dla mnie czysty (akceptowalny) dźwięk zaczyna się od 320 kb/s w zwyż.

 

A co do kalibracji. Wystarczy zajrzeć do Photoshopa - w którym i tak większość obrabia NEF/RAW zdjęć czy PSD skanów - program po obróbce może to zapisać do bezstratnych form np. TIFF lub do troszkę stratnych PNG lub jeszcze bardziej stratnych JPG (jest też opcja zapisz dla Internetu JPG, gdzie Photoshop pokaże ci jak spłaszczy kolor). Także przeniesienie wartości NEF/RAW/PSD do JPG pozbawi was złudzeń potrzeby kalibracji monitora, bo nikt z nas nie wrzuci na forum 100 czy 300 Mb zdjęcia w TIFF, tylko góra 1 Mb w JPG.

 

A RGB? Aparaty potrafią robić zdjęcia w sRGB i AdobeRGB, który ma rozszerzoną paletę barw. Widać różnicę?

 

00KLdR-35502584.jpg

 

A potem to obrabiać godzinami po to, by ktoś zerknął na recenzję i pomyślał po 3 sekundach "to nie mój kolor" po czym wyłączył temat... zbędny trud.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja np. nie używam mp3 128 kb/s bo słyszę szumy (choć wielu uważa, że wydziwiam i dźwięk jest czysty). Dla mnie czysty (akceptowalny) dźwięk zaczyna się od 320 kb/s w zwyż.

 

 

 

Też używam albo 320 kb/s MP3 (np. gdy wrzucam muzykę do telefonu - więcej się zmieści a przy tej jakości na dobrych słuchawkach już nie czuć większej różnicy między CD a skompresowanym plikiem), albo flac do słuchania stacjonarnie. Z tym 128 kb/s miałem na myśli bardziej wszelkie podkłady dźwiękowe w filmach czy ogólnie streaming muzyki w sieci (choć ostatnio zaczyna się to poprawiać).

 

Co do reszty zgadzam się zupełnie. W naszych zastosowaniach nie ma sensu rzeźbienie w kolorze. No chyba że Konrad będzie chciał sam zaprojektować etykiety do atramentów z polem koloru odpowiadającym barwie atramentu. Wtedy skalibrowany ekran i skaner jest konieczny. No ale to już CMYKi do drukarni razem z profilem koloru, więc zupełnie inna bajka. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie widać głównie w zieleniach, ale to akurat cecha matrycy aparatu, która rejestruje dwa razy więcej zieleni niż innych kolorów, a sRGB tylko to potęguje :) No i na ekran w moim laptopie nie narzekam ;)

Edytowano przez iAndrew
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...