Skocz do zawartości

Kieszonkowa osobliwość


Ciumbaka

Polecane posty

Cześć. Chciałabym podzielić się z Wami pewną ciekawostką (przynajmniej dla mnie), którą wczoraj przekazali mi dziadkowie męża. Jest to kieszonkowe pióro, którego producenta nie potrafię zidentyfikować.

 

cquhqp7h2opx.jpg

 

Pióro jest dosyć stare, babcia dostała je x lat temu od kolegów z pracy. Różowy, perłowy korpus wydaje się być całkiem solidny, czego nie można powiedzieć o białej końcówce i zawieszce, które są zwyczajnie tandetne. Na łączeniu pomiędzy różowym korpusem a białą końcówką widać ślady starego, zżółkniętego kleju - podejrzewam, że końcówka kiedyś odpadła i została przyklejona na nowo.

 

kafcri7yimzj.jpg

 

Pióro zamykane jest na gwint, który jest wiecznie brudny od atramentu.

 

ggzmq3kffamk.jpg

 

Skuwkę zakręca się na końcu pióra. Długość pióra zamkniętego wynosi około 7,5 cm, a przygotowanego do pisania - około 10,5 cm.

 

ok9oyeub7uvq.jpg

z9xubijuejwm.jpg

 

Pióro ma taką niewielką pipetkę zamiast naboju. Nie wiem, ile ml atramentu wciąga, ale pewnie proporcjonalnie do jego rozmiarów - niewiele.

 

33np0yxfsh2l.jpg

 

rgegb7o7uvqm.jpg

 

Tak wygląda stalówka. Nie ma żadnych oznaczeń oprócz napisu "special pen". Jest bardzo wąska (3 mm), podłużna (1,3 cm), giętka i - jak widać -  naznaczona zębem czasu.

 

dpbkpy5kyrul.jpg

 

Teraz parę słów o tym, jak się takim piórem pisze. Muszę przyznać, że byłam nieco zaskoczona. Pióro dobrze leży w małej, kobiecej dłoni - sam kolor również sugeruje, że pióro dedykowane jest dla pań - aczkolwiek gdyby było choć odrobinę krótsze, to nie byłabym w stanie nim pisać. Biała końcówka wygodnie układa się w zagłębieniu pomiędzy kciukiem i palcem wskazującym, pisze się naprawdę stabilnie. Sama stalówka trochę szura po papierze, aczkolwiek nie skrobie go i nie tworzy zadziorów. Dodatkowo pióro jest dosyć suche, trzeba je na początku nieco "rozkręcić", co może wynikać z zalegającego brudu - moczyłam je całą noc, ale może to trochę za mało. Natomiast jak już się je rozpisze, to nie przerywa. Linia pióra jest bardzo cienka i schludna.

 

To chyba tyle. Mieliście kiedyś styczność z takim cudakiem? :)

 

P.S. Przepraszam za jakość zdjęć, ale nie mam aparatu i posiłkuję się telefonem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście ciekawostka. Wygląda jakby ta biała kulka nie była od kompletu i ktoś ją przeszczepił

z czegoś innego, na dodatek radzieckiego :).

 

Tak wygląda, ale chyba jednak jest od kompletu, ponieważ wewnątrz ma nawet specjalne wyżłobienie, żeby zmieściła się w niej stalówka. Nie da się ukryć, że bardzo psuje całościowy wygląd :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...