Skocz do zawartości

Pióro z zakręcaną skuwką


zmechu

Polecane posty

  • Odpowiedzi 54
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

 

Z tym "nic" to jak najbardziej bym dyskutował. 

 

Dla mnie osobiście Jinhao są po prostu piórami dobrze piszącymi. W kategorii "użyteczność" to chyba jedna z ważniejszych rzeczy. Pisze ładnie, równo, przyjemnie, z kreską taką jak lubię - nie potrzebuję więcej.

 No i widzisz, dla mnie dobrze piszące pióro to minimum Pelikan 140, MB 342 czy Geha 760. Pióra, które mogę znaleść ze stalówkami OB czy OBB, odpowiednio miękkie.

 

I nie są to raczej pióra kolekcjonerskie o wymyślnej historii i filozofii - to są typowe pióra do (prawie) codziennej pracy.

 Dokładnie tak samo jak wymienione preze mnie.

 

I cały czas nawiązuję do ceny. 159 kosztuje jakieś 15-18zł z przesyłką. To jakby nie było mniej niż 10% pióra ze średniej półki. Za tę cenę dostajemy naprawdę porządne pióro. Pewnie że nie będzie takie jak za 200, ale to za 200 nie będzie takie jak za 2.000 itd.

 Tu bym uważał, cena nie jest liniowo zależna od parametrów towaru. Bardziej pasuje tu zależność logarytmiczna. O ile różnica między piórem za 20 a 200 zł może być kolosalna ale między takim za 200 a 2 000 już zdecydowanie mniejsza. Co do jakości, to jak widać mamy własne standardy. Dla mnie jihnao jes słabym piórem, np. żaden z moich egzemplarzy nie przeszedł pomyślnie testu trzech dni.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Test trzech dni to jakieś autorskie rozwiązanie? Mogę prosić szczegóły?

 

Edit, gwoli wyjaśnienia. Daleki jestem od autorytatywnego stwierdzenia że Jinhao jest najlepsze. Cały czas tylko bronię myśli że ma doskonały stosunek jakość/cena. Bo porównując np X750 i Pilota 78g do Pilota mam  znacząco więcej krytycznych uwag. Dodam że subiektywnych, żeby znów emocji niepotrzebnie nie podnosić. 

Edytowano przez zmechu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Test trzech dni to jakieś autorskie rozwiązanie? Mogę prosić szczegóły?

Zostawiasz pióro w spokoju na trzy dni, jeżeli po tym czasie zaczyna pisać bez żadnych magicznych sztuczek to zdało test, jeżeli trzeba wstrząsać, zciskać nabój czy coś innego to nie zdało. Im dłużej pióro może leżeć i nadal startować od pierwszego przyłożenia do papieru tym lepiej, trzy dni to dla mnie absolutne minimum ("długi weekend").

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...