Jump to content

Waterman Hemisphere - pytania dotyczące użytkowania


jonatan

Recommended Posts

Witam wszystkich. To mój pierwszy post na tym forum. Proszę o radę. Od początku roku jestem posiadaczem pióra wiecznego Waterman Hemisphere. Od tego czasu pióro było praktycznie nieużywane, jedynie "wypróbowane". Teraz powróciło do łask i w związku z tym mam na początek dwa zasadnicze pytania. Pióro przy pierwszym pociągnięciu nie wypuszcza atramentu od razu, tzn. pierwsze pół milimetra pisma jest bez tuszu. Czy można coś na to zaradzić? Druga sprawa to zabrudzona atramentem z wierzchu stalówka. Czym ją wyczyścić? Przykładając chusteczkę atrament ciągle pojawia sie na niej na nowo.

Link to comment
Share on other sites

Pióro przy pierwszym pociągnięciu nie wypuszcza atramentu od razu, tzn. pierwsze pół milimetra pisma jest bez tuszu. Czy można coś na to zaradzić?

Masz na myśli pierwsze kreski po napełnieniu pióra czy po każdym zdjęciu skuwki?

 

 

Druga sprawa to zabrudzona atramentem z wierzchu stalówka. Czym ją wyczyścić? Przykładając chusteczkę atrament ciągle pojawia sie na niej na nowo.

To tzw. wypełzanie atramentu na stalówkę (ang. nib creep). Występuje chyba w większości Hemisphere, to jakby wada modelowa. Dopóki atrament nie zbiera się w skuwce, nie jest to szkodliwe dla pióra; może być jedynie dla oczu użytkownika :)

Wypełzanie w moim Hemisphere właściwie zniknęło przy atramencie Rohrer & Klingner Königsblau, ale nie musi tak być we wszystkich egzemplarzach Hemi.

Link to comment
Share on other sites

Pierwszy problem zniknął, więc chodziło chyba o zwykłe rozpisanie pióra. Dam znać, gdyby się to powtórzyło. A skoro to wypełzanie nie jest szkodliwe, to pozostaje mi tylko podziękować :)

Przy okazji zapytam jeszcze - czy mogę używać niefirmowych, uniwersalnych naboi do tego pióra?

Edited by jonatan
Link to comment
Share on other sites

W moim starym hemi atrament nie wypełza, ale już w nowym - młodszej córki - lubi to uczynić. Napisz jeszcze jakiego atramentu używasz. Jeśli pióro nie startuje od razu, a od początku roku przesuszył się w nim atrament to zalecałbym mu mycie - znaczy płukanie. Ale ja tylko zwykłym pióropisaczem jestem - poczekaj na opinie Wybitnych Pendoctorów. :-)

Link to comment
Share on other sites

Pierwszy problem zniknął, więc chodziło chyba o zwykłe rozpisanie pióra. Dam znać, gdyby się to powtórzyło. A skoro to wypełzanie nie jest szkodliwe, to pozostaje mi tylko podziękować :)

Przy okazji zapytam jeszcze - czy mogę używać niefirmowych, uniwersalnych naboi do tego pióra?

Możesz używać każdego standardowego naboju "IN". Tyle, że jakość atramentu w tych najtańszych kupowanych za grosze w słoikach lub torebkach jest niestety różna. Możesz zainwestować w konwerter, albo po prostu posiadać jeden długi nabój i napełniać go strzykawką. Atramenty Pelikana czy Parkerowskie "świnki" (quink, quink) będą na początek niezłym wyborem za rozsądne pieniądze. A jak są zbyt drogie to zawsze jest jeszcze Hero (choć niektórzy chwalą, inni narzekają, że jednak zasycha).

Link to comment
Share on other sites

Może to jakiś Baoer? :D

No tak... w dialogu forumowym musi być nutka dreszczyku i ten odcień niepewności... ;)

 

Pióro wygląda na hemisia. Młodsza córka ma dokładnie takiego więc istnieje taka wersja na pewno. Ale czy nie podróba to już się z takiej fotki nie rozpozna :D

Ja w swoim hemi napełniam nabój strzykawką. W długim naboju mieści się więcej atramentu niż w konwerterze więc tak mi wygodniej.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...