visvamitra Posted September 18, 2014 Report Share Posted September 18, 2014 (edited) Golden Twenties Orange to mój ulubiony atrament Organics Studio i jeden z najładniejszych pomarańczowych atramentów, jakie znam. Dodam, że w odróżnieniu od wielu pomarańczy, nie zasycha, nie wpełza na stalówkę, nie krystalizuje. Jest po prostu fantastyczny. Fanów pomarańczy zapraszam do rzucenia okiem na zestawienie trzydziestu dwóch odcieni. KROPLE ATRAMENTU NA RĘCZNIKU KUCHENNYM MARKI QUEEN ZE ZNANEJ SIECI DYSKONTÓW CHROMATOGRAFIA MÓJ PROGRAM GRAFICZNY WIERZY, ŻE FSF GTO WYGLĄDA MNIEJ WIĘCEJ TAK: ZAKRES KOLORU (użyłem narzędzia gradient w PSie, zaznaczyłem partie jasne i ciemny, w rezultacie powstał taki gradient - dla papieru OXFORD) INFORMACJE / PARAMETRY Producent: Organics Studio Kolor: FS Fitzgerald Golden Twenties Orange Opakowanie: 50 ml Nasycenie: silne Przepływ: bardzo dobry Cieniowanie: piękne po prostu Wysychanie: SKANY (Pismo + cieniowanie): Atrament jest częścią serii Organics Studio Wielcy Pisarze. FS Fitzgerald to jeden z najbardziej znanych pisarzy, autor Wielkiego Gatsby'egi. I od krótkiego fragmentu jego twórczości napisanego piórem Hero 5028 ze stubem 1,9 zaczniemy. W kalendarzu LEB MODEL (Haolilai 908) Na papierze OXFORD Edited September 18, 2014 by visvamitra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz888 Posted September 18, 2014 Report Share Posted September 18, 2014 Czy to jest ten atrament: http://www.gouletpens.com/Organics_Studio_55ml_F_Scott_Fitzgerald_Ink_p/os-031.htm ? Bo różnica w kolorze u G diametralna (ale to nie pierwszy i ostatni raz jeżeli tak). Natomiast kolor bardzo fajny.... Lubię pomarańczowe inkausty... oj lubię.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted September 18, 2014 Author Report Share Posted September 18, 2014 @Mariusz888 - to jest ten atrament i on faktycznie wypada blado na tzw. "swabach" (czyli śladach pozostawionych patyczkiem higienicznym), w suchych piórach równeiż wypada mało ciekawie i trochę płasko. Kiedy jednak pióro pisze "mokro" zaczyna się bajka. Podobnie jest zresztą z Autumn Oak Diamine. Na swabie nuda, w piórze przygoda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz888 Posted September 18, 2014 Report Share Posted September 18, 2014 No ja generalnie bardzo lubię mokre stalówki, chociaż z drugiej strony preferuję raczej F lub M bo często muszę pisać w małych polach Ale planuję właśnie zakupić teraz coś z mokrym B lub nawet szerzej - zresztą ostatnio odkrywam część kolorów na nowo właśnie dzięki maczanej stalówce z obsadką Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikita Posted September 18, 2014 Report Share Posted September 18, 2014 Na papierze Oxford po prostu BAJKA ! - przynajmniej na moim monitorze... I to pisze ta, która nie przepada za pomarańczami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aoirghe Posted September 18, 2014 Report Share Posted September 18, 2014 Bardzo piękny! Cieniuje zupełnie odjazdowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted September 18, 2014 Report Share Posted September 18, 2014 ... on faktycznie wypada blado na tzw. "swabach" (czyli śladach pozostawionych patyczkiem higienicznym), w suchych piórach równeiż wypada mało ciekawie i trochę płasko. Kiedy jednak pióro pisze "mokro" zaczyna się bajka... No właśnie... Ciekawe toto, zwykle atramentem "pomazane" wygląda ciemniej i głębiej niż kreska, a tu na odwrót. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.