zutka Posted September 12, 2014 Report Share Posted September 12, 2014 Tak ostatnio mnie naszło, pod jakim względem pozłacana stalówka jest lepsza od zwykłej? Czy pozłota wpływa jakoś zdecydowanie na jakość pisania? Jeśli tak - to w jaki sposób? Mam zbyt mało piór, żeby dojść do jakichkolwiek mądrych wniosków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tsyrawe Posted September 12, 2014 Report Share Posted September 12, 2014 Pozłota wpływa na wygląd i to dwufazowo. W pierwszej fazie dobrze, a drugiej, kiedy zaczyna złazić, żle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted September 12, 2014 Report Share Posted September 12, 2014 (edited) Teoretycznie złocenie jest warstwą zabezpieczająca przed korozją. W praktyce - nie jest na tyle szczelne i odporne na uszkodzenia mechaniczne, żeby się na dłuższą metę sprawdzało w tej roli. Ale zawsze to pretekst do podbicia ceny, w końcu to "stalówka pozłacana 24-karatowym złotem". Takim, jak na szklankach do piwa z herbem browaru. Dodam jeszcze, że upierdliwie się takie stalówki prostuje, bo łatwo to całe złoto zetrzeć. Edited September 12, 2014 by Alveryn Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zutka Posted September 12, 2014 Author Report Share Posted September 12, 2014 Pozłota wpływa na wygląd i to dwufazowo. W pierwszej fazie dobrze, a drugiej, kiedy zaczyna złazić, żle. Teoretycznie złocenie jest warstwą zabezpieczająca przed korozją. W praktyce - nie jest na tyle szczelne i odporne na uszkodzenia mechaniczne, żeby się na dłuższą metę sprawdzało w tej roli. Ale zawsze to pretekst do podbicia ceny, w końcu to "stalówka pozłacana 24-karatowym złotem". Takim, jak na szklankach do piwa z herbem browaru. Dodam jeszcze, że upierdliwie się takie stalówki prostuje, bo łatwo to całe złoto zetrzeć. A już myślałam, że jakaś dziwna jestem, że w pisaniu nie czuję różnicy Dzięki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romii Posted September 12, 2014 Report Share Posted September 12, 2014 Tego zlota (jesli wogole tam jest) jest taka cienka warstwa, ze na dzialanie stalowki nie ma wplywu. Ale zawsze marketingowo jest super 24KGP:). Blyszczy sie do pierwszego zalania, wczesniej czy pozniej zaczyna zlazic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Claash Posted September 12, 2014 Report Share Posted September 12, 2014 Według mnie stalówka pozłacana miała udawać złotą. Kiedyś, kiedy pióro pełniło w życiu codziennym znaczniejszą rolę, pewnie mało kto chciał, żeby stalówka w jego budżetowym piórze niepotrzebnie świeciła szarością. Są stalówki, w których pozłota jest położona naprawdę solidnie, chociażby Bock. Taka pozłota pewnie coś tam zabezpiecza przed korozją. Teraz, kiedy stalówki z reguły robi się ze stali nierdzewnej, jest to czysta kwestia estetyki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted September 13, 2014 Report Share Posted September 13, 2014 "Stare, dobre czasy"... Kiedyś średnia półka oznaczała, że złota stalówka jest mniejsza i/lub zrobiona z cieńszej blaszki. Obecnie nawet na górną (albo wyższą średnią) półkę próbuje się przemycić stal. Patrz: Delta Fusion. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lepki Posted September 13, 2014 Report Share Posted September 13, 2014 Niestety, niektórym firmom coś się potentegowało i wyslal modelach za ponad tysiąc złociszy ładują stalowe nie do końca nierdzewne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted September 13, 2014 Report Share Posted September 13, 2014 W katalogu Viscontiego dołączanym do Van Gogha Midi i Maxi, oba te pióra występowały tylko w wersji z 14K stalówką. Załapałem się z piórozą na końcówkę obecności starej linii VG w sklepach. VG Midi ze złotą już w sklepach nie widziałem (potem sobie takiego zrobiłem w oparciu o stalówkę do Michelangelo), za to zdarzało mi się trafiać na VG Maxi bez próby. S.T. Dupont i Montegrappa też eksperymentują ostatnio z "cenną stalą". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted September 13, 2014 Report Share Posted September 13, 2014 W katalogu Viscontiego dołączanym do Van Gogha Midi i Maxi, oba te pióra występowały tylko w wersji z 14K stalówką. Załapałem się z piórozą na końcówkę obecności starej linii VG w sklepach. VG Midi ze złotą już w sklepach nie widziałem (potem sobie takiego zrobiłem w oparciu o stalówkę do Michelangelo), za to zdarzało mi się trafiać na VG Maxi bez próby. S.T. Dupont i Montegrappa też eksperymentują ostatnio z "cenną stalą". Upadek niestety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarcinEck Posted September 13, 2014 Report Share Posted September 13, 2014 Pytanie ciekawskiego. Czy można ponownie pozlocić stalówkę i jaki to daje efekt ewentualnie...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted September 13, 2014 Report Share Posted September 13, 2014 Da się. Efekt daje zależny od użytego płynu. Sam jeszcze nie korzystałem, w Warszawie podobno da się to załatwić za kilkanaście złotych od elementu. Warto poszukać firm złotniczych zajmujących się m.in. renowacją sztućców, powinny mieć sprzęt do galwanizacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.