Zestawienie 32 pomarańczy i żółtych

[visvamitra]

Trwało to i trwało i końca nie było widać. Tak to juz jest, że jak jakis kolor lubie to zestwienie w ogóle mi nie idzie. I to też pewnie nigdy by nie ujrzało swiatła dziennego, gdybym nie stwierdził: pal to licho, lepiej nie będzie, dopóki nie zostanę grafikiem, nie poznam temperatur swiatła, tajników profili ICT i tym podobnych. 

 

Pomarańczowy kolor po prostu uwielbiam. Co tu dużo mówic. Pozwole przemówić swojej stłamszonej naturze romantyka: kolor pomarańczowy kojarzy mi się ze słońcem, radością, spontanicznością, ale też z jesiennymi liścmi opadającymi z drzew, z zachodami słońca nad morzem lub w górach (a w studenckich czasach spedzałem w górach mnóstwo czasu), które zalewają ziemie ciepłym blaskiem. Jesienią kolor pomarańczowy rozjaśnia szarość kory drzew, zieleń parkowych traw. 

 

Co tu dużo mówić. Lubię pomarańcze, również te dające po oczach.

 

Poniżej zaprezentuję trzydzieści dwa odcieni pomarańczowego i żółtego. ŻÓłty dodaję do zestawienia, bo chyba nie bedę robił oddzielnego zestawienia żółtych, za mało jest / mam takich atramentów.

 

Co do zestawieniea - nie jestem z niego w pełni zadowolony, ale to się raczej nie zmieni. Dlatego też wrzucam skany/zdjęcia w tej formie. 

 

Podziękowania należą się również wszystkim forumowiczom, którzy zgodzili się podzielić ze mną próbkami pomarańczowego. Dziękuję użytkownikom, których na forum można znaleźć pod nickami (w kolejności alfabetycznej): Akszugor, Ann, Nicpoń, Rittel.

 

Zaczynamy.

 

 

ZESTAWIENIE DZIEŁ DŻEKSONA POLLACKA:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ELIPSY WYCIĘTE W PROGRAMIE GRAFICZNYM ZE ZDJĘCIA

 

 

 

 

 

 

ŚLAD POZOSTAWIONY PATYCZKIEM HIGIENICZNYM NA PAPIERZE MONDI:

 

 

 

 

 

 

KROPLE ATRAMENTU NA RĘCZNIKU KUCHENNYM

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

TEKST NAPISANY W KALENDARZU

 

 

 

 

 

 

 

TEKST W ZESZYCIE OXFORD

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

PAPIER FIRMOWY

 

 

 

WODOODPORNOŚĆ

 

 

 

 

 

 

 

NA WODZIE

 

 

 

PO ZANURZENIU

 

 

 

PIĘĆ MINUT PO ZANURZENIU

 

 

 

 

 

 

PODSUMOWANIE

 

Fajne są te kolorki. Niestety producenci atramentów maja problem z wyprodukowaniem pomarańczowego płynu, który nie zachowywałby się agrysywnie wzgledem piór. Wiele pomarańczy bezwstydnie wyłazi na stlówkę, rosnie na niej tworząc fantazyjnebulwiate kształty bądź krystalizując w spływaku. Nieładnie.

 

W sumie podoba mi się wiekszość z tych kolorów, ale gdybym miał wybrać tylko trzy i tylko trzech używać, byłyby to:Yu-Yake, Jentle Apricot i Orange Toucana. Dodatkowo z żółtych wziąłbym Taisanji Yellow (recenzja niebawem).

 

Tuż za nimi wymieniłbym: Autumn Oak, Golden Twenties Orange i Habanero.

 

Czy sa kolory, których nie lubię? Mandarin jakoś niespecjalnie mnie zachwyca. Mahatma Handhi w wydaniu montblanc jest nijaki a Ocher Yellow De Atramentis to porażka. Shoreline Gold i Orange Crush potrafią wyłazić na stalókę i zasychać na spływaku. To samo dotyczy genialnego kolorystycznie Orange Diamine.

 

Żałuje, że wypróbowałem tylko jedna pomaranczę De Atramentis, ale może za jakiś zcas to się zmieni.

 

Ankieta jest wielokrotnego wyboru, zachęcam do oddawania głosów. Jestem ciekawy, jakie są wasze typy. Zawężyłem ją zgodnie z forumowymi wymaganiami do 30 opcji. Mogłem wprawdzie dodać drugie pytanie, ale tak sobie pomtyślałe, ze wybaczycie mi brak Helianthusa i Toucana Gold w ankiecie.

 

Do następnego.

[bosa]

 

Mogłem wprawdzie dodać drugie pytanie, ale tak sobie pomyślałem, ze wybaczycie mi brak Helianthusa...

 

 

Naturalnie On jest kompletnie niefunkcjonalny...

 

Moje typy to PR Orange Crush i Diamine Sunset.

Dzięki za kolejne cenne zestawienie

Edytowano Wrzesień 7, 2014 przez bosa

[Gość Andrew]

Kawał świetnej roboty! Co prawda jakoś pomarańczowe i żółte atramenty do mnie nie przemawiają, ale ilość pracy wkładana w te wszystkie zestawienia robi wrażenie. Chapeau bas!

[Mariusz888]

Kolejne świetne zestawienie. Kawał solidnej roboty. Najgrosze bo ja tak lubię pomarańczowe atramenty, a półka i portfel nie są z gumy

Edytowano Wrzesień 7, 2014 przez Mariusz888

[KoN`]

Jak dla mnie: Noodler's Apache Sunset i Habanero, Sailor Apricot, a z łatwo dostępnych i tańszych Diamine Autumn Oak. 

 

Moje typy to PR Orange Crush i Diamine Sunset.

 

Mam cały kałamarz Diamine Sunset - niestety, ale na spływaku kalafiorzy się niemiłosiernie. 

 

Co do zestawienia... Jak zwykle - świetna robota. Chcemy więcej! 

[bosa]

Mam cały kałamarz Diamine Sunset - niestety, ale na spływaku kalafiorzy się niemiłosiernie.

Noszzzzz... T_T

[Gość Restoration]

na drugim zdjeciu napisane jest autumn  oak- noodlers. powinno byc diamine. no chyba ze to jakis inny autumn oak. zestawienie super.

[kris]

A ja lubię Mandarina. Mam do niego sentyment.

[Akszugor]

Kurcze, miałem się już nie czepiać do nikogo, ale wrodzona poprawność nakazuje... Łukasz, wrzuciłeś wodoodporność. Idę na inteligencję i wnioskuję, że są to zdjęcia z kroplami i skany, jak już wyschło, ale... kolory nie są takie same!

Na jednych pomarańcz, na drugim brąz lub czerwień. Powoduje to - przynajmniej u mnie, bo jak wiadomo wielbiciele Twoi wszystko łykną - zdziwienie i zastanowienie typu: do czorta, to jak wygląda w końcu ten kolor na prawdę?!

Rozumiem drobne przekłamania, ale nie pomarańcz-braz czy pomarańcz-czerwień...

Od razu poradzę Ci, dawaj albo zdjęcia, albo tylko skany. Nie mieszaj, skoro nie ma takiego samego odwzorowania.

 

Na poparcie mych słów dodam dwa Twe obrazki na których widać różnice (i to bardzo znaczące) tych samych kolorów...

 

[Rittel]

Ale wiesz że ten sam kolor w różnym oświetleniu wygląda różnie? Inaczej w świetle słonecznym (zdjęcie) a inaczej sztucznym (skan)? Właśnie bardzo dobrze że pokazuje obie wersje. A nie recenzja z samym skanem, potem pisze się takim atramentem i okazuje sie że jest zupełnie co innego niż było na obrazkach w Internecie :|

 

Krytyka jest jak najbardziej w porządku. Ale krytyka uzasadniona

Edytowano Wrzesień 7, 2014 przez Rittel

[kasiasemba]

Jak dla mnie: Noodler's Apache Sunset i Habanero, Sailor Apricot, a z łatwo dostępnych i tańszych Diamine Autumn Oak. 

 

 

Mam cały kałamarz Diamine Sunset - niestety, ale na spływaku kalafiorzy się niemiłosiernie. 

 

Co do zestawienia... Jak zwykle - świetna robota. Chcemy więcej! 

podobnie PR

[bosa]

Ale wiesz że ten sam kolor w różnym oświetleniu wygląda różnie? Inaczej w świetle słonecznym (zdjęcie) a inaczej sztucznym (skan)?

 

Ano i jest coś w tym. Sama dziś próbowałam robić zdjęcia Aventurinowi do recki i podejrzewam, że to, jak wygląda na zdjęciu zrobionym w pełnym słońcu w południe, może się znacznie różnić od zwyczajnych warunków pisania.

[Gość Restoration]

u mnie w telefonie (ekran ips) kolory diametralnie roznia sie od ekranu w laptopie (tft). np na jednej recenzji visvamitry byla w telefonie zolta kartka i na niej fioletowy atrament, a na laptopie biala kartka i atrament mial kolor blizszy brazowi. telefon z wyzszej polki i wydaje sie ze on pokazuje "prawdziwsze" kolory. w kazdym razie wiele parametrow wchodzi w sklad innej barwy. swiatlo, flesz. skaner. monitor. 

[Akszugor]

Ale wiesz że ten sam kolor w różnym oświetleniu wygląda różnie? Inaczej w świetle słonecznym (zdjęcie) a inaczej sztucznym (skan)? Właśnie bardzo dobrze że pokazuje obie wersje. A nie recenzja z samym skanem, potem pisze się takim atramentem i okazuje sie że jest zupełnie co innego niż było na obrazkach w Internecie :|

 

Krytyka jest jak najbardziej w porządku. Ale krytyka uzasadniona

 

Nie, tego nie wiedziałem. Ale tego pewnie nikt nie wiedział.

Ale jak znam życie to okaże się, że oba to zdjęcia, a nie skany

 

Każda krytyka może być nieuzasadniona. Wszystko zależy od tego do kogo, kto ocenia krytykę i uznaje za zasadną. Tak samo jak z reklamacjami w sklepach/firmach

[visvamitra]

@Akszugor - słuszna uwaga. Pierwsze to zdjęcie, drugie to skan. Zwyciężyło lenistwo i nie chciałem tutaj robic korekty kolorów na skanie, bo w tym, zestawieniu nie o kolor chodziło, tylko o wodoodporność. Rzecz w tym, że na przykład ślady pozostawione patyczkiem musiałem poprawiać pojedynczo. Zaznaczyć jeden, poprawić poziomy, balans kolorów. Jest z tym troche roboty. Następnym razem się poprawię, słowo.

 

Z drugiej strony ja sam lubię zobaczyc skan obok zdjęcia. Mam tu jednak na myśli skan lepszej jakości niż ten, który wrzuciłem.

 

PS: nie wiedziałem, że mam fanów.

 

Dobrze wiedzieć. 

[MrSteelNib]

Osobiście myślę, że zdjęcia są bardziej naturalne, bo skaner oświetla z bliska i bardzo silnym zimnym światłem, a to nie są zbyt "naturalne" warunki. Widać to wyraźnie na tym porównaniu. Czapkę zdejmuję i kłaniam się nisko przed visvamitrą za wykonaną pracę. Te zestawienia są bezcenne

[Ewelaila]

Te zestawienia są bezcenne

Lepiej nie dałoby się tego ująć   Visvamitra - dziękuję za wykonanie tak konkretnej roboty  .

Zawsze wydawało mi się, że pomarańczowe atramenty jakoś do mnie nie przemawiają... ale najpierw pojawiła się recenzja atramentu Diamine Autumn Oak, który od razu mnie zachwycił, a teraz jeszcze 'pomarańczowe zestawienie', które całkowicie zawraca w głowie.

Podsumowując: jest jazzzzz!  

[Gadzinisko]

Mi się też kiedyś wydawało, że pomarańczowym to się nie będzie dało pisać, ale teraz via visvamitra leci do mnie Autumn Oak. Akurat na nadchodzącą jesień

[Ate]

Zdecydowanie Sunset Diamine   

[mac.kozinsky]

Visvamitra: ŚLAD POZOSTAWIONY PATYCZKIEM HIGIENICZNYM NA PAPIERZE MONDI: i ELIPSY WYCIĘTE W PROGRAMIE GRAFICZNYM ZE ZDJĘCIA jest fizycznie na kartce w takich zestawieniach jak wskazują na to pliki tu wrzucone? Tzn. dokładnie takie kolory w takiej kolejności?

 

Pytam bo wpadłem na szalony pomysł, żeby na bazie Twoje pracy zrobić zestawienia po 3/4 najbardziej zbliżone do siebie kolory (czyli z 32 kolorów pomarańczowych np. 8 takich zestawów - liczba zestawów w zależności od faktycznych podobieństw jakie zobaczy mój "aparat badawczy". I stąd pytanie: Trzeba ciąć z tego co jest wyżej czy może masz każdy kolor osobno?

 

Nie chodzi o to, żeby "było naukowo" czy jakoś super-systematycznie tylko, żeby powiedzmy... wyłapać kolory jaśniejsze i ciemniejsze, bardziej i mniej nasycone, przesunięte w stronę czerwonego, żółtego czy różowego. Po co? Oprócz frajdy samej? Ano np. żeby móc zamiast Habanero, który jest daleko w Stanach albo drogiego czy trudno dostępnego MB Mahatma Ghandi, wybrać coś podobnego ale być może tańszego czy łatwiej dostępnego... np. .... eee... no takich jak te dwa to akurat nie widzę, ale powiedzmy, że dobieram sobie zbliżonego nieco Sailora do pióra akurat kupowanego w Japonii. Nie wiem ile takich grup z podobnymi się da utworzyć, ale chyba chcę się do tego przymierzyć.

 

Oczywiście wiem, że to zabawa w warunkach określonych przez światło, papier i wszystkie inne ograniczenia Twoje tutaj ich (re)prezentacji, ale zakładam, że ewentualne "zniekształcenia" są porównywalne dla wszystkich próbek i zabawa ta może mieć jakieś praktyczne znaczenie...

 

Dzięki za zestawienie powyższe oczywiście

Pozdrawiam,

Maciek

[visvamitra]

Trzeba ciąć z tego, co jest wyżej

 

Zniekształcenia są porównywalne, to się zgadza

[Gość]

Kawał roboty! Zupełnie nie moje rejony kolorystyczne, ale jeśli już to Caran d'ache.

[Akszugor]

Niektóre kolory się dublują, a innych nie ma np. na rozbryzgach. Ale taki bałaganik to chyba wybaczalny przy takiej ilości kolorów.