A Treasure

[aoirghe]

Dostałam ostatnio od koleżanki maleństwo combo. 10,5 cm długości, pozłacana stalówka z serduszkiem i napisem "A Treasure". Poza tym jednym napisem na stalówce brak jakichkolwiek imprintów sugerujących narodowość i pochodzenie piórka.

Napełniane dźwigienką (co by sugerowało obywatelstwo amerykańskie, chociaż nie na pewno, mam rację?). Ktoś coś wie na temat tego szkraba?

[ArielN]

Cześć Aoirghe,

 

"A Treasure" to była seria niezbyt wysokiej jakości piór (lub oddzielna marka) Wearevera.

 

Marka Wearever pojawiła się na amerykańskim rynku piór wiecznych pod koniec lat dwudziestych XX w. (najpewniejsza data to 1918 r.) jako wytwórca tanich, dostępnych przyborów piśmienniczych. Jej założycielem był David Kahn, który pod firmą David Kahn Inc. zajmował się od końca XIX w. produkcją głównie ołówków. Wzmianki o piórach "A Treasure" można znaleźć w katalogach Wearevera z lat trzydziestych.

 

Gratuluję . Bardzo ładne kolory.

 

PS Lewarek niekoniecznie jest wyznacznikiem miejsca produkcji. Z tego systemu napełniania, na pewnym etapie, w co najmniej sześciu wariantach (sic!), korzystało nawet niemieckie Montblanc (np. model 2-M).

[aoirghe]

Dziękuję, Marcinie, za te interesujące informacje.

[bosa]

O, jakie to fajowe 

[aoirghe]

Tak jak napisał ArielN, nie jest to niestety zbyt wysokiej jakości produkt piśmienniczy, a co za tym idzie pisze twardo i bez rewelacji. Niemniej nadal pisze, chociaż liczy sobie pewnie jakieś 80 latek...

[mac.kozinsky]

Ciekawy skarb :-) A udałoby się zrobić fotkę stalówki?

[amato]

Bardzo praktyczny egzemplarz :-)