Demon Posted September 4, 2014 Report Share Posted September 4, 2014 Potrzebuję pomocy w wyborze nowego pióra. Na obecną chwilę dysponuję jedynie Lamy Safari (EF), ale nadszedł już czas na zakup czegoś ciekawszego. Dysponuję kwotą do 600 PLN. Co do wymagań - koniecznie stalówka F i zasilanie atramentowe (naboje to raczej nie dla mnie). Myślałem nad Watermanem Carene, który podoba mi się pod względem wyglądu - nie wiem natomiast, jak sprawdza się w codziennym użytkowaniu. Czy jest to pióro warte zakupu, czy też w podanym przedziale cenowym polecacie coś innego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted September 4, 2014 Report Share Posted September 4, 2014 Carene warto. Poza tym tradycyjnie: Sailor 1911/ProGear albo stary, dobry Sheaffer Imperial/Targa. Co do zasilania atramentowego - zawsze można dokupić konwerter. Carene też jest na naboje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted September 4, 2014 Report Share Posted September 4, 2014 Jeśli podoba ci się Carene, to weź Carene. Świetne pióro. A jak się tu zaraz zbierze chmara skorych do pomocy forumowiczów ze swoimi radami to będziesz miał taki mętlik w głowie, że albo nie wybierzesz nic, albo wybierzesz za rok po przewertowaniu wszystkich recenzji, albo sprzedasz mieszkanie, zostawisz rodzinę, zaciągniesz kredyt i kupisz wiele piór Carene to świetny wybór, mam wersję Charcoal Grey ze stalówką w rozmiarze M i spisuje się doskonale na co dzień. Dobrym piórem w tym budżecie będzie Lamy 2000 (o ile design ci się podoba), wspomniany przez Alveryna Sailor czy Aurora Talentum (ale to już trzeba szukać na eBayu albo za granicą, w Polsce kosztują bliżej 1 000 PLN). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted September 4, 2014 Report Share Posted September 4, 2014 tylko pamiętaj że carene jest ciężkie, jeśli ma to być jedyne pióro do ciągłego użytku no to nie wiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GranatowyPrawieCzarny Posted September 4, 2014 Report Share Posted September 4, 2014 (edited) Dobrze sprawdza się w boju Lamy 2000. W przedziale cenowym, który podałeś zmieścisz się też z Parkerem Sonnetem - też niezłe pióro, ale piszę nim rzadziej niż Lamy 2000. Carene jest piękne, ale źle wyważone. Podczas dłuższych sesji męczy mi się ręka. Edited September 4, 2014 by GranatowyPrawieCzarny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WojtiGazdi Posted September 4, 2014 Report Share Posted September 4, 2014 Carene albo któryś z Sailorów. Najlepszy wybór. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarcinEck Posted September 4, 2014 Report Share Posted September 4, 2014 Ja uporczywie radziłbym Pelikana. za taka kwotę można upolować M400... mam takie ze stalką F jest miód maiina... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
endoor Posted September 6, 2014 Report Share Posted September 6, 2014 (edited) (...) będziesz miał taki mętlik w głowie, że albo nie wybierzesz nic, albo wybierzesz za rok po przewertowaniu wszystkich recenzji, albo sprzedasz mieszkanie, zostawisz rodzinę, zaciągniesz kredyt i kupisz wiele piór O to to potwierdzam w całej rozciągłości. @Visvamitra zapomniał jeszcze dodać i taką możliwość, że oddasz nerkę. hehe A tak najzupełniej poważnie polecam Ci coś z marek Pilot np. z serii Custom lub Sailor z serii 1911. Edited September 6, 2014 by endoor Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MrSteelNib Posted September 6, 2014 Report Share Posted September 6, 2014 Ja uporczywie radziłbym Pelikana. za taka kwotę można upolować M400... mam takie ze stalką F jest miód maiina... Polowanie wymaga czasu i cierpliwości, a Japończyka w tej cenie masz od ręki. Jeżeli ma być szybko, to Japonia (dobrze też będzie, nawet bardzo). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amato Posted September 22, 2014 Report Share Posted September 22, 2014 Potrzebuję pomocy w wyborze nowego pióra. Na obecną chwilę dysponuję jedynie Lamy Safari (EF), ale nadszedł już czas na zakup czegoś ciekawszego. Dysponuję kwotą do 600 PLN. Co do wymagań - koniecznie stalówka F i zasilanie atramentowe (naboje to raczej nie dla mnie). Myślałem nad Watermanem Carene, który podoba mi się pod względem wyglądu - nie wiem natomiast, jak sprawdza się w codziennym użytkowaniu. Czy jest to pióro warte zakupu, czy też w podanym przedziale cenowym polecacie coś innego? Zdecydowałeś się na coś? Możesz się pochwalić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziej Posted September 23, 2014 Report Share Posted September 23, 2014 (edited) Kolego, zajrzy w ten temat, dość tanie piórko, (bardzo tani jak na imperial) a pisze bardzo cienko http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/5778-pi%C3%B3ro-sheaffers-pro%C5%9Bba-o-pomoc-w-identyfikacji/ Aż muszę gdzieś dać próbkę jak to pisze Edited September 23, 2014 by Cyb0rg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mate Posted October 12, 2014 Report Share Posted October 12, 2014 Zerknij jeszcze na PLATINUM 3776... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akszugor Posted October 12, 2014 Report Share Posted October 12, 2014 Myślałem nad Watermanem Carene, który podoba mi się pod względem wyglądu - nie wiem natomiast, jak sprawdza się w codziennym użytkowaniu. Czy jest to pióro warte zakupu, czy też w podanym przedziale cenowym polecacie coś innego? Watermana Carene nie mam ale pisałem nim. Brudzi palce w miejscu gdzie osadzona jest stalówka. No, chyba że trzymasz pióro wyżej niż przeciętny obywatel tego kraju. Właściciel pióra również narzekał na brudne palce, więc coś w tym musi być. W pierwszej kolejności poleciłbym Pelikana. Pióro napełniane wbudowanym tłoczkiem, pojemne i praktycznie nie dozdarcia. Stare modele mają świetne złote stalówki, a do tego cienkie i często skośnie ścięte co daje fajny efekt podczas pisania. A jeśli nie Pelikan, to tak jak pisał Alveryn: Sailor i Sheaffer. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted October 12, 2014 Report Share Posted October 12, 2014 Watermana Carene nie mam ale pisałem nim. Brudzi palce w miejscu gdzie osadzona jest stalówka. No, chyba że trzymasz pióro wyżej niż przeciętny obywatel tego kraju. Właściciel pióra również narzekał na brudne palce, więc coś w tym musi być. mnie tam nic nie brudzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akszugor Posted October 12, 2014 Report Share Posted October 12, 2014 mnie tam nic nie brudzi... Bo masz atrament pod kolor paznokci, to nie widzisz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.