Mariusz888 Posted August 29, 2014 Report Share Posted August 29, 2014 (edited) "O atramentach Pelikana zrobiło się głośno po wprowadzeniu serii Edelstein. To właśnie ona miała zmienić sposób postrzegania tego typu produktów w oczach klienteli. Oczywiście, wcześniej również każdy użytkownik pióra tej marki również miał do dyspozycji kilka kolorów do wyboru, więc w czym rzecz? Stawiając obok siebie buteleczkę dowolnego atramentu z linii 4001 oraz drugą z obojętne jakim Edelstein’em na usta ciśnie się jedno słowo. Prestiż – chociaż słusznym będzie również „luksus”. O ile atrament Pelikan 4001 to przeważnie niewielkie (chociaż mieszczące 30ml), niepozorne buteleczki, o tyle w przypadku tytułowej serii, możemy spokojnie mówić o wydatnym kałamarzu czy butelce." Pierwszym co widzimy, jest kartonowe opakowanie, które wyróżniają dwa elementy. Pierwszy to ciekawa forma narożnika, która zarazem mówi nam od razu, po jaki kolor sięgamy, a druga, to wypukły i błyszczący napis „Edelstein Ink Collection”. Od razu w przypadku koloru Amber, dowiadujemy się także, że otrzymał on tytuł „Ink of the Year”. Na wierzchu widnieje także napis „175 Years”, co dodatkowo daje do zrozumienia, że producent „robi to nie od wczoraj i że zna się na rzeczy”. Osobiście lubię tą serię, i uważam je za dobre atramenty. Z Amber’em jednak nie miałem okazji się zetknąć i nawet niedawno planowałem uzupełnić nim swoją kolekcję. Ostatecznie okazało się, że atrament został mi podarowany, co mnie bardzo miło zaskoczyło." Czytaj całość Edited August 29, 2014 by ArielN Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted August 29, 2014 Report Share Posted August 29, 2014 Świetna recenzja, piękne zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aoirghe Posted August 29, 2014 Report Share Posted August 29, 2014 Dzięki! Mam teraz pojęcie o tym bursztynie, a ciekawił mnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted August 29, 2014 Report Share Posted August 29, 2014 Co za zdjęcia! Świetnie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelaila Posted August 29, 2014 Report Share Posted August 29, 2014 Z przyjemnością przeczytałam Twoją recenzję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kris Posted August 29, 2014 Report Share Posted August 29, 2014 Dzięki za świetną recenzję i przepiękne zdjęcia. Co do atramentu - mam, lubię i używam. Rzeczywiście jest to kolor trochę niedopowiedziany, tak, jak niejednoznaczny jest kolor bursztynu. Czyż nie na tym polega jego urok i cała zabawa? Pozdrawiam serdecznie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted August 29, 2014 Report Share Posted August 29, 2014 aż się pokusiłem o test własny. i szczerze? kolor, no ujdzie, ale fizyko-chemicznie cienki ten inkaust. może inaczej, do mokrego pióra - tak, do wybrednego - nie. przepraszam za kulawce, coś ostatnio nie mam serca do kaligrafii. może w zimie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted August 29, 2014 Report Share Posted August 29, 2014 Un taki podobny do Itzamny jest? Mariusz, nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz888 Posted August 29, 2014 Author Report Share Posted August 29, 2014 rbit9n - fajne porównanie koloru w zależności od szerokości kreski Mariusz, nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia Miło mi to słyszeć (a raczej czytać) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted August 29, 2014 Report Share Posted August 29, 2014 Un taki podobny do Itzamny jest? Mariusz, nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia Itzamna jest bardziej czerwonawa. subtelnie tak. wrzucę jesszcze skan z epsona. dodałem kwadraciki: frank christoph olde emerald - rohrer and klingner fernambuk, noodler's habanero - rotring ultramarine, diamine oxblood - camlin royal blue. aha, poniżej próbki pisma Itzamną wykonane piórami w tej samej kolejności co amber. przepraszam, że tak się szarogęszę w wątku Mariusza, ale nie widzę sensu zakładać nowego. mój trud skończon. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aoirghe Posted August 29, 2014 Report Share Posted August 29, 2014 Na Itzamnę się zasadzam, jak będziemy zamawiać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted August 29, 2014 Report Share Posted August 29, 2014 Na Itzamnę się zasadzam, jak będziemy zamawiać Mogę Ci dać troszkę dziabnąć jej wcześniej, jeśli chcesz Chyba, że już jej próbowałaś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aoirghe Posted August 29, 2014 Report Share Posted August 29, 2014 Bardzo chętnie, bosa Zrewanżuję się próbkami jakichś moich kolorków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted August 29, 2014 Report Share Posted August 29, 2014 Bardzo chętnie, bosa Zrewanżuję się próbkami jakichś moich kolorków. PW Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted September 1, 2014 Report Share Posted September 1, 2014 ach, i jeszcze jedno dorzucę: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz888 Posted September 8, 2014 Author Report Share Posted September 8, 2014 (edited) W sumie to już rbit9n wstawił to o czym zaraz napiszę, ale co tam. Zatankowałem sobie dziś tym atramentem Duofolda (bursztynową szachownicę żeby było śmieszniej), która może i ma stalówkę F, którą zawsze uważałem za dosyć mokrą i trochę lipa. To pióro nie przepada za tym inkaustem - tzn wydaje się zbyt wodnisty, w sensie płynie sam sobie doskonale, ale nie smaruje tak ładnie pod stalówką, żeby się pisało maślanie - mowa o papierze Oxford 90g. Przez to trzeba trochę bardziej "cisnąć" i jak dla mnie to jest to średnio komfortowe. Na plus kolorystyka mimo wszystko. Na papierze Pol Lux 80g problemu nie ma - pisze się delikatnie, ale kolory już nie te co na jaśniejszym i wyższym gramaturowo Oxfordzie. Na Oxfordzie próbowałem też naszkicować kulę, co dosyć dobrze testuje siłę z jaką dany atrament rozwadnia papier. No i jest problem bo szybko nadchodzi moment w którym już właściwie nie da się rysować bo papier jest nasiąknięty. Natomiast kleks wacikiem na tym papierze to poezja - można się gapić i gapić, szczególnie jak przywalimy solidną porcją atramentu. Generalnie dochodzę do wniosku, że szukam pióra z grubą stalówką do niego - wtedy powinno być super. Myślę aktywnie o TWSBI 580 z 1,5mm stub'em albo o Noodlers Ahab Edited September 8, 2014 by Mariusz888 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romii Posted September 8, 2014 Report Share Posted September 8, 2014 W sumie to już rbit9n wstawił to o czym zaraz napiszę, ale co tam. Zatankowałem sobie dziś tym atramentem Duofolda (bursztynową szachownicę żeby było śmieszniej), która może i ma stalówkę F, którą zawsze uważałem za dosyć mokrą i trochę lipa. To pióro nie przepada za tym inkaustem - tzn wydaje się zbyt wodnisty, w sensie płynie sam sobie doskonale, ale nie smaruje tak ładnie pod stalówką, żeby się pisało maślanie - mowa o papierze Oxford 90g. Przez to trzeba trochę bardziej "cisnąć" i jak dla mnie to jest to średnio komfortowe. Na plus kolorystyka mimo wszystko. Na papierze Pol Lux 80g problemu nie ma - pisze się delikatnie, ale kolory już nie te co na jaśniejszym i wyższym gramaturowo Oxfordzie. Na Oxfordzie próbowałem też naszkicować kulę, co dosyć dobrze testuje siłę z jaką dany atrament rozwadnia papier. No i jest problem bo szybko nadchodzi moment w którym już właściwie nie da się rysować bo papier jest nasiąknięty. Natomiast kleks wacikiem na tym papierze to poezja - można się gapić i gapić, szczególnie jak przywalimy solidną porcją atramentu. Generalnie dochodzę do wniosku, że szukam pióra z grubą stalówką do niego - wtedy powinno być super. Myślę aktywnie o TWSBI 580 z 1,5mm stub'em albo o Noodlers Ahab Łatwiej chyba znaleźć odpowiedni atrament do Duofolda, który sam w sobie zły nie jest niż wymieniać pióro na takie, które będzie chciało pisać Edelstein-em bez problemów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted September 8, 2014 Report Share Posted September 8, 2014 Generalnie dochodzę do wniosku, że szukam pióra z grubą stalówką do niego - wtedy powinno być super. Myślę aktywnie o TWSBI 580 z 1,5mm stub'em albo o Noodlers Ahab tłizbi 580 - tak. ahab - nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz888 Posted September 8, 2014 Author Report Share Posted September 8, 2014 Łatwiej chyba znaleźć odpowiedni atrament do Duofolda, który sam w sobie zły nie jest niż wymieniać pióro na takie, które będzie chciało pisać Edelstein-em bez problemów. Jasne - ale Amber ma gigantyczną paletę odcieni co bardzo mi się podoba. Lekko nasączony wacik daje słoneczną żółć, która złamana jest lekkin pomarańczem, natomiast przy solidnym kleksie dostaniemy także brązy (nawet solidnie ciemne), zielenie, czerwienie no jednym słowem od żółtego do ciemnej czekolady na obrzeżach kleksa. Dlatego nie chcę rezygnować z pisania takim fajnym atramentem tłizbi 580 - tak. ahab - nie. A możesz rozwinąć? Bo Ahab głównie kusi flex'em - nawet miałem w planie kupić więcej niż 1, ale jak to kiszka to może lepiej nawet dwa TWSBI? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted September 8, 2014 Report Share Posted September 8, 2014 A możesz rozwinąć? Bo Ahab głównie kusi flex'em - nawet miałem w planie kupić więcej niż 1, ale jak to kiszka to może lepiej nawet dwa TWSBI? nazywanie wyrobów Noodlers'a flexami to policzek wymierzony całej ekipie. fakt faktem można osiągnąć zróżnicowanie kreski między EF a 4B, ale wymaga to takiej siły, że ślady stalówki sięgają czterech kartek w głąb. no i przy tak mocnym ciśnięciu można sobie mniej lub bardziej trwale odkształcić stalówkę. wiem, bo doznałem czegoś takiego (mam Konrada). konkludując, stalówki Noodlers'a to ani nie flexy, ani też semi-flexy, a quasi-flexy. moim skromnym zdaniem lepiej sobie odłożyć nieco gotówki i kupić coś starszego z prawdziwie giętką zlatką. tutaj musiałbyś się zorientować w wątku poświęconym flexom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz888 Posted September 8, 2014 Author Report Share Posted September 8, 2014 nazywanie wyrobów Noodlers'a flexami to policzek wymierzony całej ekipie. fakt faktem można osiągnąć zróżnicowanie kreski między EF a 4B, ale wymaga to takiej siły, że ślady stalówki sięgają czterech kartek w głąb. no i przy tak mocnym ciśnięciu można sobie mniej lub bardziej trwale odkształcić stalówkę. wiem, bo doznałem czegoś takiego (mam Konrada). konkludując, stalówki Noodlers'a to ani nie flexy, ani też semi-flexy, a quasi-flexy. moim skromnym zdaniem lepiej sobie odłożyć nieco gotówki i kupić coś starszego z prawdziwie giętką zlatką. tutaj musiałbyś się zorientować w wątku poświęconym flexom. O kurczę. No nie spodziewałem się że będzie miękko bo i cena wysoka nie jest, a do tego to stal, ale nie spodziewałem się że trzeba będzie tak cisnąć. 4 kartki wgłąb to już działa na mnie odstraszająco.... Nie po to piszę piórem żeby tak cisnąć jak przy pomocy długopisu hehe. A TWSBI masz jakieś? Jak z jakością bo trochę ten napis "Taiwan" działa negatywnie na moją podświadomość, ale na FPN recenzje całkiem pozytywne, a i na ostatnim spotkaniu widzę że trochę ich było Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted September 8, 2014 Report Share Posted September 8, 2014 O kurczę. No nie spodziewałem się że będzie miękko bo i cena wysoka nie jest, a do tego to stal, ale nie spodziewałem się że trzeba będzie tak cisnąć. 4 kartki wgłąb to już działa na mnie odstraszająco.... Nie po to piszę piórem żeby tak cisnąć jak przy pomocy długopisu hehe. A TWSBI masz jakieś? Jak z jakością bo trochę ten napis "Taiwan" działa negatywnie na moją podświadomość, ale na FPN recenzje całkiem pozytywne, a i na ostatnim spotkaniu widzę że trochę ich było oczywiście że mam. mam właśnie 580 ze stalówkami EF i 1,5mm. i nie narzekam. gdyby nie fakt, że zarejestrowałem się na forum i zapadłem na piórozę, podejrzewam, że byłby to mój wół roboczy, tak gonię białego króliczka http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/2919-twsbi-diamond-580-clear/?hl=%2Bdiamond+%2B580 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz888 Posted September 8, 2014 Author Report Share Posted September 8, 2014 (edited) Właśnie po tym jak napisałem post to znalazłem twoją recenzj TWSBI - EF to na pewno nie dla mnie ale ten stub szeroki za mną chodzi... Ew jakaśdruga stalówka albo drugie pióro z M lub B (żeby trochę "uopłacalnic" wysyłkę ) Edited September 8, 2014 by Mariusz888 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz888 Posted September 19, 2014 Author Report Share Posted September 19, 2014 Aktualizacja o kilka nowych próbek na papierze Oxford 90g - link do pełnego testu na stronie Zegarki i Pióra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.